KOCIE ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ 3 adopcje, Szarlotka odeszła...

Elżbieta pisze:Czyli co?Trzy koty o których wspomniałaś wcześniej zostaną im oddane?
I będa mogli je uśpić jeśli zechcą?...
Ech..
E

Wg prawa mogą je odebrać ze schroniska.
Wg prawa nie mogą ich uśpić...

Wygląda na to, że starsza pani jednak o nie dbała - w końcu kotka przeżyła u niej już 14 lat..

» Wto cze 07, 2005 23:24

ryśka pisze:Tika: byłoby najlepiej, gdyby już na nowe, ale jeśli ktoś wysłał już na stare, to nic nie szkodzi
A oto ono:

Stowarzyszenie Przyjaciół Bezpańskich Zwierząt "Cichy Kąt"
Volkswagen Bank 62 21 30 00 04 20 01 03 34 67 72 00 01

No jeszcze nie wysłałam :oops:

- czekam na "wpływy"

i wyślę już na nowe!

» Śro cze 08, 2005 11:21

Podnoszę

» Śro cze 08, 2005 20:54

Nowe konto zapisane

» Czw cze 09, 2005 16:38

Podnoszę

» Pon cze 20, 2005 2:58

podnosze

» Pon cze 20, 2005 3:20

Rysiu wlasnie bylam na psiej stronie CK i moja Nowinka jest na liscie zaadoptowanych psiakow. Tak sie ciesze :lol:

I oczywiscie poprosze o nowego pieska do sponsorowania

I moze cos o tym do jakiego domku trafila.

» Wto cze 21, 2005 19:50

podnosze

» Wto cze 21, 2005 20:48

Majko, Nowinka w nowym domu się "przyjęła", zresztą to złoty pies i jeśli ktoś wie czego ona nie lubi (konkurencji w postaci innych suczek znaczy się :twisted:

) to nie powinien mieć z nią problemu. Podpytam kolezanki, które się zajmują psami czy mają jakieś wieści od niej

Poproszę też je o wybór psiaka dla Ciebie

W kociarni sporo się dzieje....
po pierwsze sama przyniosłam w zeszłym tygodniu koteczkę, którą znalazłam pod swoim blokiem, płaczącą. Kicia ma na imię MEGI, jest bura i bardzo przerażona obecnością innych kotów.. Mam nadzieję, że znajdzie dom - jest młoda, bardzo miła.

Po drugie trafiła do nas piękna, szylkretowa koteczka GRECJA, w opłakanym stanie. Po pierwsze ma koci katar, po drugie miała okropną ranę od brzuszka po pachę - pewnie chciała przeskoczyć jakiś płot i zahaczyła

Rana już oczywiście zszyta.

Misza była na sterylizacji - okazało się, że ma guzek na sutku.. Trzeba za nią mocno trzymać kciuki, by guzek nie dał przerzutów. Biedaczka kiepsko na razie się czuje po zabiegu.

Oprócz tego:
Komendantowe wyniki krwi wykazały, że jego drogi moczowe nie są w najgorszym stanie, ale w na tyle niedobrym, że powinien być pod domową opiekę, jesli jego stan ma się nie pogarszać z czasem.. Na razie będzie dostawał leki...
Kastor biedak choruje na katar od niedzieli

Biedaki staruszki...

Jutro wstawię troszkę fotek.

Bardzo dziekuję osobom, od ktorych CKoty otrzymały wspaniałe prezenty w postaci karmy i witaminek (myszka xww, Megi i Wojtek Oberhexe, Kaska, Batka, Asiulek). :1luvu:

» Czw cze 23, 2005 16:49

Rysiu

czy są jakieś wiadomości jak Jorgusiowi jest w jego nowym domku?

przepraszam, ale bardzo mnie to ciekawi. Wiem, ze masz na pewno mnóstwo spraw na głowie teraz, bo tyle jest małych kociaków. Ale może znajdziesz chwilkę, żeby napisać dwa słowa.

» Czw cze 23, 2005 17:21

Renato, więsci od jego nowych rodziców nie mam, musiałabym zadzwonić do nich i zapytać. Postaram się to zrobić, ale nie obiecuję kiedy, bo właśnie szykuję się do przeprowadzki, a żeby zadzwonić muszę znaleźć umowę adopcyjną.

» Sob cze 25, 2005 21:45

Ryśka w poniedziałek prześlę pieniądze dla Tulipanka :oops:

.
Pomiziaj go ode mnie!

» Pon cze 27, 2005 21:39

I na wybiegu.. (śpiąca na budzie Kucharek):
Obrazek

http://upload.miau.pl/1/19769.jpg Czarka
http://upload.miau.pl/1/19770.jpg Jogin
http://upload.miau.pl/1/19771.jpg Leila
http://upload.miau.pl/1/19774.jpg Pipi
http://upload.miau.pl/1/19775.jpg Filipinka

Grecja i Megi nadal szukają wirtualnych opiekunów.

Dyziowa sesja:
http://upload.miau.pl/1/19766.jpg
http://upload.miau.pl/1/19767.jpg
http://upload.miau.pl/1/19768.jpg

Dyzio okazał się bardzo nieśmiałym kotem, ale absolutnie nie jest dziki, jak mi się na początku wydawało. Na dodatek mogę stwierdzić po zajrzeniu mu do paszczęki, że całkiem młody z niego kotek

Kiara od momentu kiedy trafiła do schroniska, aż do teraz, cały czas jest leczona w domu wolontariuszki. Jest bardzo znerwicowanym kotem - na początku przy byle pobudzeniu dostała tików nerwowych i drgawek. Miała spalone wąsy. Najgorsze jednak jest coś innego. Leila cierpi na nawracjące zapalenie stawów - non stop jest na antybiotykach i sterydach. W tym tygodniu będzie miała robione badanie krwi.

Udało mi się pstryknąć zdjęcia paru kotom, które zwsze mi zwiewają sprzed aparatu:
Sadza: http://upload.miau.pl/1/19783.jpg
Szaraczek: http://upload.miau.pl/1/19784.jpg
Szarusia: http://upload.miau.pl/1/19785.jpg
Szarlotka: http://upload.miau.pl/1/19786.jpg

Ze smutkiem myślę o tym, że w tym miesiącu domu nie znalazł ani jeden dorosły kot

» Wto cze 28, 2005 20:06

I dziękuję za dzisiejsze forumowe odwiedzinki

» Wto cze 28, 2005 21:41

Jak Maciuś słodko śpi... http://upload.miau.pl/1/19778.jpg

KOCIE ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ 3 adopcje, Szarlotka odeszła...

Kto przegląda forum