
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Ale ładny dzień się zapowiadaKoty na balkonie, oczywiście pierwsza do wyjścia była Pusia. Tak mało w tej wiosny było słonecznych dni, często lało, więc koty spragnione ciepła. Trochę szkoda mi Teosia, bo on niezbyt dobrze się czuje w sporym stadzie kotów. Staram się poświęcać mu dużo czasu, przytulam i głaszczę, bo to miziak nad miziaki. Świetny kot, naprawdę. Puśce wycięłam malutkie dredy na główce, ale golenie zbliża się wielkimi krokami. Jak ma dredy pod paszkami to nie wchodzi do kuwety i siusia obok, to zauważyłam. Nie mogę do tego dopuścić. Aha, ona jak już wejdzie do kuwety to "załatwia" sprawę kompleksowo
Najpierw jest siusiu, potem przesuwa się parę centymetrów i robi kupkę. Co ma się fatygować dwa razy, prawda?
![]()
Koty ostatnio bardzo dużo jedzą. Miski opróżniają z prędkością światła. Zwykle jedzenie zostawało na noc, czasem resztki mięsa musiałam rano wyrzucać, teraz nic z tych rzeczy. Niech jedzą na zdrowie.
ewar pisze:Próbowałam różnych rzeczy, ziemię okrzemkową,
FuterNiemyty pisze:Jakikolwiek schron, uspienie jesli w kiepskim stanie kocie?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości