MB&Ofelia = Marlena i Ofelia

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bastet pisze:Kurczę, nie mogę spać... ta kotka po nocach miauczy, biega po pokoju i dziczy.. I w ogóle nie jest z dziećmi. Nie rozumiem tego. Czy ona była wychodząca i nie umie znieść zamknięcia w jednym pokoju? Jak do niej weszłam przed chwilą, to znowu drżała na całym ciele. Jest cała w stresie. BARDZO pilnie potrzebuję tego feliwaya.. mam nadzieję, że niedługo dojdzie...
maczkowa pisze:Bastet pisze:Kurczę, nie mogę spać... ta kotka po nocach miauczy, biega po pokoju i dziczy.. I w ogóle nie jest z dziećmi. Nie rozumiem tego. Czy ona była wychodząca i nie umie znieść zamknięcia w jednym pokoju? Jak do niej weszłam przed chwilą, to znowu drżała na całym ciele. Jest cała w stresie. BARDZO pilnie potrzebuję tego feliwaya.. mam nadzieję, że niedługo dojdzie...
Kasia, a może obróżkę feromonową jej kupić dodatkowo? Mam jeszcze dwa dni wykupiony smart na allegro, wiec koszty dostawy odpadają, mogłabym wykorzystać?
Tylko widzę dwa rodzaje i coś kojarzę,że ktoś pisał, że jedna z nich jest rzeczywiście dobra. wydaje mi się, że ta https://allegro.pl/oferta/petarmor-obro ... 7219524637 to była ta dobra.
Myślałam też o zylkene, mam zapas w domu, mogłabym wysłać- tylko, czy matce karmiącej mozna to podawać?
A te wkłady masz już zamówione?
Mi się wydaje, że dla niej zmiana jest ogromna, więc potrzebuję i paru dni i może tego wspierania "chemicznego" by się oswoić
A maluchy cudne
ASK@ pisze:zylkene jest bezpieczny dla dzieci?
Gdy mam rodzinke staram się nie dawać matce leków, które mogą mieć/mogę podejrzewać złe działanie na dzieci, laktację. One ja ciągną więc dostaną lek na uspokojenie takze. Czy to bezpieczne?
Wet pozwolił dawać? Co w ulotce pisze?
Nigdy nie kładłam w zasięgu bachorków nic, co mogłyby pogryźć, mogłoby im zaszkodzić. Kociaki mogą wszystkiego próbować, obróżki też. Kotka też mogłaby ją pogryźć. Nie położyłabym. Poza tym, wydaje mi się, że obróżka działa tylko jak jest na zwierzaku.Bastet pisze:Ok. To na razie pozostańmy przy feliway i przy zylkene (dam znać sms-em). Gdyby nic nie pomagały te rzeczy, to pomyślę nad obróżką. Ale może wtedy np. nie ubierać jej kocicy skoro to stres i niezbyt bezpieczne, a położyć obok? Pokój w sumie nieduży to i tak powinna wtedy czuć feromony.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 17 gości