


Dzisiaj alpaki były zamknięte, nie miały też uprzęży, mogłam tylko takie zdjęcie zrobić przez szparę w płocie

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Spieszę donieść, że już sytuacja się unormowała. Żadnych zgrzytów, Stella już się nie boi Fendiego, jest normalnie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości