Owszem uzyskalam pomoc za którą jestem ogromnie wdzięczna, lecz nie potrafię zrozumieć zachowań niektórych...zachowują się te osoby jak nieomylne istoty i bez cienia jakichkolwiek zachamowań piszą jak to COVU która ma juz niejakie doświadczenie w opiece nad zwierzakami powinna była sie przygotowac na przybycie malucha...
NiCola, jesli uwazasz sie za zimna wode, to chyba na wyrost.
Chyba napawde nie rozuemiesz sensu pisanych przeze mnie wypowiedzi. Moja sugestia dotyczyla opanowania przez dziewczyny które naskoczyły na Covu zamiast podac sensowne informacje...
To tak podobnie jak z watkiem dot. zaginiecia Luzaka...Wszyscy najmodrzejsi... a tutaj chodzi o pomoc kociakowi chyba prawda?? a Nie w niejaki sposob ublizanie dziewczynie ktora tak naprawde jest w stresie nie wiedzac co zrobic.
NiCola - jesli Ci sie nie podoba to forum - jest tyle miejsc w sieci
i ciagle powstaja nowe ....
tutaj ludzie naskakuja, sa niemili, obnizaja samoocene ......
Są niemili...zwłaszcza w sposob nie powiem bardzo dyplomatyczny wypraszajace z forum...
A zwlaszcza podnoszone poprzez dogryzanie komus wlasna samoocenę....
Ot taki bumerang...
PS. i dla mnie taka konkretna informacja i rada jest wypowiedz eve69...ni uszczypliwe, ni aroganckie a bardzoooooo pomocne....o wiele bardziej niz nagonka na zestresowana dziewczyne...
<b><font color="hotpink"> NiCola <img src="http://anulka86wr.fm.interia.pl/tratatatatat.jpg"><img src="http://anulka86wr.fm.interia.pl/obraz%2000125.JPG">Łatek</b></font>