Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ewa L. pisze:PixieDixie pisze:No. Niestety.
Ja właśnie zrobiłam zamówienie
Które styknie na 3/4 miesiąca. 240 zł.
Każdy kot je co innego stajesz na uszach a i tak miski czasem się susza.
Ehh
Się M. Śmieje. Pełen Bąk paliwa. Tankujemy auto i koty.
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
Ja kilka dni temu zrobiłam na 303 zł a jak policzyłam od początku roku to wydałam już prawie 800 zł na nie a to nawet jeszcze połowy roku nie ma.
mag828 pisze:Ewa L. pisze:PixieDixie pisze:No. Niestety.
Ja właśnie zrobiłam zamówienie
Które styknie na 3/4 miesiąca. 240 zł.
Każdy kot je co innego stajesz na uszach a i tak miski czasem się susza.
Ehh
Się M. Śmieje. Pełen Bąk paliwa. Tankujemy auto i koty.
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
Ja kilka dni temu zrobiłam na 303 zł a jak policzyłam od początku roku to wydałam już prawie 800 zł na nie a to nawet jeszcze połowy roku nie ma.
co tam żywienie... ja już chyba ze 3 razy tyle na leczenie wydałam w tym roku![]()
nawet już nie chcę liczyć żywienie do tego...
MB&Ofelia pisze:Tak sobie poczytałam o wydatkach na koty... I trochę wstyd pisać... Mnie dziennie wyżywienie kota kosztuje 2, góra 3 zeta. Jeden z plusów barfa jest taki, że jest tani w stosunku do jakości.
Jedyny warunek to taki, żeby koty chciały jeść. Moje na szczęście jedzą.
Plus przy kocie chorym lub z alergią koszty są trochę większe bo albo trzeba kupować tylko określone rodzaje mięs (np te droższe) albo dodawać specjalne suplementy.
A lepsze karmy są ok. Tyle że niemal wszystkie zawierają wołowinę lub cielęcinę (czyli akurat to, czego Ofelia jeść nie może).
mag828 pisze:Ewa L. pisze:PixieDixie pisze:No. Niestety.
Ja właśnie zrobiłam zamówienie
Które styknie na 3/4 miesiąca. 240 zł.
Każdy kot je co innego stajesz na uszach a i tak miski czasem się susza.
Ehh
Się M. Śmieje. Pełen Bąk paliwa. Tankujemy auto i koty.
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
Ja kilka dni temu zrobiłam na 303 zł a jak policzyłam od początku roku to wydałam już prawie 800 zł na nie a to nawet jeszcze połowy roku nie ma.
Gosiagosia pisze:mag828 pisze:Ewa L. pisze:PixieDixie pisze:No. Niestety.
Ja właśnie zrobiłam zamówienie
Które styknie na 3/4 miesiąca. 240 zł.
Każdy kot je co innego stajesz na uszach a i tak miski czasem się susza.
Ehh
Się M. Śmieje. Pełen Bąk paliwa. Tankujemy auto i koty.
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
Ja kilka dni temu zrobiłam na 303 zł a jak policzyłam od początku roku to wydałam już prawie 800 zł na nie a to nawet jeszcze połowy roku nie ma.
co tam żywienie... ja już chyba ze 3 razy tyle na leczenie wydałam w tym roku![]()
nawet już nie chcę liczyć żywienie do tego...
Niestety utrzymanie zwierząt kosztuje, ale jaki był by nasz dom bez nich. Może byśmy były bogatsze ale jakie smutne.
PixieDixie pisze:U mnie też barf nie przejdzie choćby chcieć
Ja bym chciała ale Coco uważa że mięso to zabawka a nie jedzenie.
Ona tylko ryby lubi i suche.
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
Ewa L. pisze: A co do karm to nie wszystkie zawierają wołowinę i cielęcinę. Dużo z nich zawiera drób kurcaka , indyka czy kaczkę albo różnego rodzaju ryby tuńczyka , łososia czy czarniaka.
Ewa L. pisze:PixieDixie pisze:U mnie też barf nie przejdzie choćby chcieć
Ja bym chciała ale Coco uważa że mięso to zabawka a nie jedzenie.
Ona tylko ryby lubi i suche.
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
Zuzia czasami skusi się na serduszko lub odrobinkę cycka ale Pola nawet nie dojdzie by powąchać o jedzeniu nie wspomnę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 105 gości