» Pon cze 06, 2005 7:45
Ja miałam zaszczyt wychowywac 3 tyg. kota. Początkowo dałam mu krowie mleko i było ok. żadnej biegunki, ale gdy poczytałam, ze mleko ma być bezglutenowe, to natychmiast zakupiłam NAN, no i kocie miało straaaszną biegunkę (moja rodzina o mało mnie nie udusiłą za zamianę mleka!!!), więc znowu w odstawkę poszło mleko polecane dla kociąt. Sytuację opanowałam lakcidem, a potem znowu karmiłam ciepłym krowim mlekiem. Kocie robiło kupki jak należy i wyrosło na pięknego kota. Tym kotem jest Polar, czarnobiały budrys. Tak więc, wydaje mie się, ze to zależy indywidualnie od układu pokarmowego kota, czy toletuje krowie czy tez zastępcze. Ja gdybym dalej podawał mleko Nan to napewno miałabym ogromne biegunkowe problemy, a nie wuiadomo co byłoby z kciakiem.
Ja się czuje kicia??? Podajesz lakcid?
Pozdrawiam