Dyzia z rozszczepioną wargą, też ma domek :)))

» Nie cze 05, 2005 21:13

Dyziu, malenka, walcz!
Saskia, jestes cudowna osoba, trzymam za Was obie bardzo mocno kciuki :ok:

» Nie cze 05, 2005 21:17

Nie poddawaj się, kruszynko!!!!

Może ogrzej ją butelkami z ciepłą wodą?

» Nie cze 05, 2005 21:21

Saskia, czy ona dostaje coś przeciw biegunce?? Enterobioflox dostała u weta na biegunkę, tylko tyle?
Ona się odwadnia pewnie makabrycznie! Nie podawaj jej mleka, w ogóle jedzenia, tylko kroplówkę koniecznie, u weta, na jakimś dyżurze.
Daj mi nr tel. do siebie na pw, jesli możesz.

» Nie cze 05, 2005 21:25

Trzymam ją cały czas na kolanach, owiniętą w szalik :wink:

Mała właśnie odwróciła się brzuszkiem do góry i mlaska. Jest taka słodka, taka kochana, że aż mi łzy poleciały, gdy pomyślałam w jakim jest stanie :cry:

» Nie cze 05, 2005 21:30

O rany!
Dyzia walcz kochanie! Maleństwo słodkie nie poddawaj się! Ja jestem serduszkiem Saskia przy Was i wysyłam mnóstwo, mnóstwo pozytywnej energii i mysli!

» Nie cze 05, 2005 21:34

Walcz maleńka!!!!!!!!!!!!

» Nie cze 05, 2005 21:50

Dyziu -Jodo niech moc będzie z Tobą :!:

» Nie cze 05, 2005 23:00

O-l-g-a pisze:Dyziu -Jodo niech moc będzie z Tobą

wlacz mała :ok:

» Nie cze 05, 2005 23:03

Magija pisze:
O-l-g-a pisze:Dyziu -Jodo niech moc będzie z Tobą

wlacz mała

Musisz być silna koteczko!!!

» Pon cze 06, 2005 1:56

Walcz, malutka :ok:

» Pon cze 06, 2005 6:36

Co u koteczki? Trzymam :ok:

» Pon cze 06, 2005 6:59

Co z malutką, napisz proszę

» Pon cze 06, 2005 7:45

Ja miałam zaszczyt wychowywac 3 tyg. kota. Początkowo dałam mu krowie mleko i było ok. żadnej biegunki, ale gdy poczytałam, ze mleko ma być bezglutenowe, to natychmiast zakupiłam NAN, no i kocie miało straaaszną biegunkę (moja rodzina o mało mnie nie udusiłą za zamianę mleka!!!), więc znowu w odstawkę poszło mleko polecane dla kociąt. Sytuację opanowałam lakcidem, a potem znowu karmiłam ciepłym krowim mlekiem. Kocie robiło kupki jak należy i wyrosło na pięknego kota. Tym kotem jest Polar, czarnobiały budrys. Tak więc, wydaje mie się, ze to zależy indywidualnie od układu pokarmowego kota, czy toletuje krowie czy tez zastępcze. Ja gdybym dalej podawał mleko Nan to napewno miałabym ogromne biegunkowe problemy, a nie wuiadomo co byłoby z kciakiem.
Ja się czuje kicia??? Podajesz lakcid?
Pozdrawiam

» Pon cze 06, 2005 7:59

I jak maleństwo ? Jak się czujecie ?

» Pon cze 06, 2005 8:09

No i jak?

Dyzia z rozszczepioną wargą, też ma domek :)))

Kto przegląda forum