Dziękuje za życzenia dla Tofika. Przekazałam. Wymiziałam
Wczoraj przyszła paczka z zooplusa z jedzonkiem dla niego i była też dostawa jego ulubionej wołowinki.
A ja kocurowi wymyśliłam taki dodatkowy nie bardzo prezent i umówiłam go na jutro rano do weta

Ale niestety wizyta konieczna

Tofik od samego początku miał zgrubienie na szyjce poniżej ucha, niewielkie, taki mały groszek, a teraz zaczęło mu się to powiększać

Zauważyłam pod koniec tygodnia, że ma ok 2 cm średnicy. Kocur zachowuje się normalnie, moze tylko mniej mówi, a z niego jest gaduła. Nie wiem jak przeżyję ranek bo muszę go głodzić i nie tylko jego

Koty są przyzwyczajone do tego ,ze suche cały czas stoi i rano zaraz jak wstanę dostają mokre, a tu suche muszę zabrać i rano nie dostaną jeść. Chcę mu zrobić przy okazji badanie krwi, co i tak miałam w planach przy okazji szczepienia pod koniec marca, kocurek ma już przecież 9 rok.