To nie fatum to po prostu tak jest.
Muszę zaczac z tym walczyć.
I walczyć sama ze sobą żeby wyjść z tego stanu w którym się znalazłam.
Gdy sobie to postanawiam staje się coś co sprawia że ludzie drażnią mnie jeszcze bardziej.
Ja nie wiem... Sorry kobietki ale co kurna czasami z nami kobietami jest. Czy ciąża serio robi galaretki zamiast mózgu? Trzeba warczeć na każdego kto ma inne zdanie od wlasnego jedynego słusznego? A w akcie protestu i "odwetu" oraz i focha banuje na Facebooku?
Ja myślałam że ludzie po 30 są ludźmi poważnymi ale takie akcje to sprawiają że stoję jak wryta. Serio?? ! I to pani nauczycielka

Po 10 latach na FB dorobiłam się pierwszego bana w "znajomych" od żony mojego dobrego kolegi bo śmiałam napisać że emerytura dla matek które wychowały 4 dzieci nie jest takim złym pomysłem? To moja mama została zwyzywana od nierobów , darmozjadów, a za staniecie w jej obronie spotkał mnie ban. Nie znając zupełnie kontekstu, sytuacji wyzywać od Madek które siedzą na ławeczkach? Gówno wiedząc jak było....? Serio? I taka osoba ma dawać przykład dzieciom w klasie 1-3? Serio? Chyba strzelać focha się nauczyła od nich, bo to chyba ten poziom
Skąd w ludziach tyle jadu? Czy ja się rzucam że moje składki idą na 500 plus, becikowe, wyprawowe czy Bóg wie co jeszcze ...a ja nic z tego nie mam?
Wkurzają mnie ludzie, wkurzają mnie czasem baby. Pracuje z facetami. Oni są konkretni. Nie ma tyle intryg i niedomowien. I fochow o byle co. Ja dzięki pracy z nim mam trochę inne spojrzenie na niektóre rzeczy. I słabi mnie knucie fochy i podkładanie świń.
Wylałam co mi leży na wątrobie. Pora wdrożyć plan naprawczy.
Na pocieszenie i poprawa humoru, chipsy i cola.
Drobnym druczkiem chciałam zaznaczyć że świętujemy tydzień bez belta.
Burasy rozlazłe tak samo jak my. Nic im się nie chce. nam też.