Burasy w akcji!

[PixieDixie]

Poszla elektronika w plycie. Plyta po gwarancji. 3.5 roczna tak jak wszystkei sprzety w domu kupione w tym samym czasie. Zaczynam pewna koreanska firme na S. podejrzewac o jakies niecne praktyki.
TVik tez po gwarancji walnal tylko byl na przedluzonej i sie nam upieklo.
Teraz indukcja...
Drżę bo Pralka zmywarka i lodówka a no i piekarnik tez jest z firmy na S.
Ja sie chyba z mezem rozwiode bo to byl jego pomysl z firma na S!

Co ciekawe robiac research znalezlismy na necie taka sama indukcje z walnietym tym samym polem co nasze... przypadek? nie sadze!

Znalezlizmy "Dawce" organow do naszej indukcji. Plyta z walnietym szklem a dobra elektronika. Jutro bedziemy dzwonic i zalatwiac. Trzymajcie kciuki zeby sie udalo. Bo srednio chce mi sie wyskakiwac z kasy na nowa indukcje... cos czuje ze do przyszlego tygodnia jestem bez "kuchenki". Dodam ze nei mam mikrofalowki. Jedyna nadzieja w moim piekarniku... te na S. ...

[Ewa L.]

[Moli25]

Fatum?
Co jest...
Ciągle coś
Oby limit już się skończył niepowodzen
Oby się udało załatwić elektryke do kuchenki.
Indukcja nie jest tania

[PixieDixie]

To nie fatum to po prostu tak jest.
Muszę zaczac z tym walczyć.
I walczyć sama ze sobą żeby wyjść z tego stanu w którym się znalazłam.
Gdy sobie to postanawiam staje się coś co sprawia że ludzie drażnią mnie jeszcze bardziej.

Ja nie wiem... Sorry kobietki ale co kurna czasami z nami kobietami jest. Czy ciąża serio robi galaretki zamiast mózgu? Trzeba warczeć na każdego kto ma inne zdanie od wlasnego jedynego słusznego? A w akcie protestu i "odwetu" oraz i focha banuje na Facebooku?
Ja myślałam że ludzie po 30 są ludźmi poważnymi ale takie akcje to sprawiają że stoję jak wryta. Serio?? ! I to pani nauczycielka

Po 10 latach na FB dorobiłam się pierwszego bana w "znajomych" od żony mojego dobrego kolegi bo śmiałam napisać że emerytura dla matek które wychowały 4 dzieci nie jest takim złym pomysłem? To moja mama została zwyzywana od nierobów , darmozjadów, a za staniecie w jej obronie spotkał mnie ban. Nie znając zupełnie kontekstu, sytuacji wyzywać od Madek które siedzą na ławeczkach? Gówno wiedząc jak było....? Serio? I taka osoba ma dawać przykład dzieciom w klasie 1-3? Serio? Chyba strzelać focha się nauczyła od nich, bo to chyba ten poziom

Skąd w ludziach tyle jadu? Czy ja się rzucam że moje składki idą na 500 plus, becikowe, wyprawowe czy Bóg wie co jeszcze ...a ja nic z tego nie mam?

Wkurzają mnie ludzie, wkurzają mnie czasem baby. Pracuje z facetami. Oni są konkretni. Nie ma tyle intryg i niedomowien. I fochow o byle co. Ja dzięki pracy z nim mam trochę inne spojrzenie na niektóre rzeczy. I słabi mnie knucie fochy i podkładanie świń.

Wylałam co mi leży na wątrobie. Pora wdrożyć plan naprawczy.

Na pocieszenie i poprawa humoru, chipsy i cola.

Drobnym druczkiem chciałam zaznaczyć że świętujemy tydzień bez belta.

Burasy rozlazłe tak samo jak my. Nic im się nie chce. nam też.

[MB&Ofelia]

Tak sobie pomyślałam że po chipsowo-colowym obżarstwie to pocieszenie może zmienić się w posiedzenie... w toalecie... tfu tfu!


Zazdroszczę pracy z facetami. U nas babiniec. Ale szczerze mówiąc chyba bardziej mnie wkurzają co niektórzy petenci. Wparowuje taki 15 minut przed zamknięciem budynku z pytaniem, czy przyszedł o dobrej porze... A ja zarobiona do ostatniej chwili, w czarnej... dupince, muszę szukać czy sprawa jest u mnie czy u koleżanki, jak nawet nie mam pojęcia na którym stosiku ta sprawa jest! I jeszcze - czy może wyjść odpowiedź z datą wsteczną? Wrrrrr! Nie, nie może! Wyjdzie z tą datą z jaką to napiszę! Jak uda mi się do tej sprawy dopłynąć!
No, też się pożaliłam.

Trzymam kciuki za koniec pechowej serii I za bezbełtność

[aga66]

Ja też mam sprzęty formy na S. Oby nie wszystko poszło na raz, jeśli po kolei to będzie okazja wymienić na inne badziewie. Teraz to krótki żywot sprzętów jest - interes musi się kręcić a gospodarka nakręcać!

[PixieDixie]

Mój żołądek jest przyzwyczajony do tego połączenia. Zaprawiony w bojach.

No ja współczuję pracy w urzędzie, mam kilku urzędników w rodzinie i wiem o czym mówisz. A jeszcze nie rzadko się wyżywają na was gdzie jesteście Bogu ducha winne.
Podziwiam se dajecie radę.
Trzeba mieć stalowe nerwy by nie wyjść z siebie.
Ja w urzędzie i babińcu przepracowałam 4 mc na pół etatu żeby sobie na studiach dorobić.
Nigdy więcej. Z petentami bezpośrednio nie miałam do czynienia conajwyzej z ich wypocinami. W czasach gdy wypełnianie pitow elektronicznie było w powijakach.... I wszystko było ręcznie pisane.... A ludzie tego nie potrafili wypełniać.... O ileż bluzg leciało wtedy nad tym;) nie dość że nie szło się rozczytać to jeszcze takie bzdury czasem pisali... Się walnąć potrafili na prostym działaniu x - y

[PixieDixie]

Ja też mam sprzęty formy na S. Oby nie wszystko poszło na raz, jeśli po kolei to będzie okazja wymienić na inne badziewie. Teraz to krótki żywot sprzętów jest - interes musi się kręcić a gospodarka nakręcać!

Ja się boję bo wszystko poza tv było kupowane w 1 czasie. Tv był pół roku wcześniej.
Masz rację teraz wszystko robią na odwal żeby kupować nowe.

Co ciekawe firma S . Zaliczyła potężna karę za to w bo w TV coś montowała tak aby inne elementy szybciej padały.

Doszliśmy do wniosku że kupujemy części zamienne i spróbujemy to naprawić . Bo tam tranzystorki poszły. My mam na myśli teścia
Najwyżej będziemy w plecy o 60zl. Taniej niż dawca z Olx który kosztował 400 nie wiadomo czy działający. Jak by to było allegro było by zabezpieczenie ale kupować na Olx coś z 2 końca polski bez gwarancji że będzie ok... Bije się.

Jak wymiana tranzystorów i czegoś tam jeszcze nie pomoże to ... Nowa płyta ale z gwarancją na 5 lat ani dnia krócej.

Ale Wicie jak ja wczoraj się nastrszylam jak nagle mi 3 korki równocześnie strzeliły (bo indukcja lata na 400v) ? Nie wiedziałam co się dzieje.

[MB&Ofelia]

Mi kiedyś TV zdechł, na szczęście mam punkt napraw parę kroków od domu. Obejrzeli, stwierdzili że to zasilacz, zaproponowali 3 opcje naprawy. Wybraliśmy najtańszą, polegającą na wymianie tylko kilku przepalonych części. Działa do dziś (a naprawa była ze 2-3 lata temu).

Dzięki za wyrazy współczucia. A to moje hasło na dziś:
https://demotywatory.pl/4906609/Czekanie-w-pracy

PS. Dzisiaj pisałam postanowienie nie uzgadniające na 3,5 strony. Bardzo pieczołowicie uzasadniając dlaczego negat. Bo na bank pójdzie zażalenie. Ale inaczej nie dało rady. Pismo mnie kompletnie wykończyło psychicznie

[PixieDixie]

No to jest chyba mega demotywujace i stresujące. Jak coś robisz a potem wiesz że i tak będzie "coś nie tak".

Ja w sypialni mam tv z 2011 roku i żyleta. Tfu tfu. A ten w dużym ... Który miał byś ach ich eh... Popsuł się równo miesiąc po gwarancji producenta. Tadam!

No ale w ten sposób nie muszę gotować obiadów bo nie mam na czym. Dziś zajadam bigos który tesciowa wczoraj posłała bo myślała że mu bez obiadu. Dobra kobieta z niej ja skorzystałam bo zjadłam dziś że smakiem na obiad w pracy bo M. Nie lubi.

Gdyby ktoś reflektowal to zapraszam. Jeszcze mi pół słoika zostało

M. Jadł w pracy . My jutro mamy coś na kształt pożegnalnego projektowego obiadu w pracy to M. Znowu je w pracy [emoji14]
W piątek oboje jemu w pracy [emoji14]
A potem się okaże.

Dobrze że aby koty karmić nie potrzebuje garów

[MonikaMroz]

Tez chce bigos

[PixieDixie]

Zapraszam

A tu coś kociego wśród mojego ostatniego ciągłego narzekania za co was przepraszam

[MonikaMroz]

Czy to jest ten sam kot na zdjęciach ?
Przepraszam za głupie pytanie ale ja buraków Twoich nie rozróżniam.
zdjęcie z łapka w górze cudne. To spojrzenie

[PixieDixie]

Tak to wszystko to Coco:)

[MonikaMroz]

Wracając do tematu gotowania to ja jutro kupię sobie obiad w garmazerće koło pracy i już.