Walka o życie Toli - rozliczenie str 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 01, 2019 20:10 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

No nie wiem, no nie wiem...
Dała taki pokaz mocy zasuszonych maleńkich płucek że ja z błogością delektuję się obecnie ciszą :)

Zastanawiam się czy nie zadzwonić do lecznicy w której była szczepiona koteczka (ponoć, wklejki dwie są w tym czymś co ma być książeczką kota rasowego :evil: ) i nie spytać się o stan kociaków z owej hodowli.
Jest ryzyko że w lecznica jest w równym powiązaniu z "hodowlą" i nic się nie dowiem, ale może coś się okaże?

Blue

 
Posty: 23904
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto sty 01, 2019 20:15 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

Może poczekaj aż hodowla przyśle rodowód, bo dopóki go Dziewczyny nie będą miały, a z nim faktycznej nazwy hodowli, hodowca może twierdzić, że się nazywa dowolnie.
Swoją drogą nie sądzę, żeby Ci udzielono informacji (RODO, obawa przed wszczęciem postępowania przeciwko nim przez hodowcę, itd.)

Opiekunów innych kociąt trzeba szukać w Internecie.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24746
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto sty 01, 2019 20:24 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

ana pisze:Może poczekaj aż hodowla przyśle rodowód.
Swoją drogą nie sądzę, żeby Ci udzielono informacji (RODO, obawa przed wszczęciem postępowania przeciwko nim przez hodowcę, itd.)

Opiekunów innych kociąt trzeba szukać w Internecie.


Pewnie masz rację z tą lecznicą :(
Do lecznicy chciałam zadzwonić spytać się głównie czy opiekują się kociakami z hodowli tej a tej i ewentualnie podpytać.
Ale masz rację że pewnie nic nie powiedzą.

Tylko w sumie nie wiadomo kogo szukać. Czy te kociaki faktycznie pochodzą z tej "hodowli"? Czy tylko ktoś przywłaszczył sobie nazwę?
Tu pewnie ów rodowód wiele by wyjaśnił - ale jakoś dziwnie wydaje mi się że go nie będzie albo będzie równie fachowy jak książeczka - czyli jakaś kartka wydrukowana z komputera.

Zastanawia mnie że tak mało jest ogłoszeń o kociakach z tej hodowli.
Kilka kociaków się pałęta po sieci w archiwalnych ogłoszeniach na olx?
Nie ma stronki hodowli, nie wiem, może źle szukam, w sumie nie wiem gdzie takie rzeczy hodowlane wyszukiwać, może są jakieś tajne miejsca hodowców o których nie mam pojęcia? ;)

Blue

 
Posty: 23904
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto sty 01, 2019 20:50 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

Szukałam, grzebałam. Umiem w internety, więc spodziewałam się, że coś znajdę. Ale wygląda na to, że Egipska Księżniczka sprzedawała tylko trzy kociątka ogółem: Tolę i dwójkę jej rodzeństwa. Tyle też kociąt widziała współlokatorka. Więc albo zmieniają nazwę co miot, albo nie prowadzą rozmnażalni hurtowej, a ten miot był jedynym. Osobiście chciałabym wierzyć w drugą wersję.

Znalezienie dwóch osób w czeluściach internetu, gdy nie mamy punktu zaczepienia jest dość trudne. Bez nicku, emaila, miasta (hodowla miała w ofercie dowiezienie w obrębie Polski), czy chociażby imion kotków, graniczy z cudem. Nie wiemy nawet, czy kociątka żyją.
Spróbuję sprawę nagłośnić, opublikować zdjęcia. Może coś trafię, ale szansa jest naprawdę niewielka.

Jaspis

 
Posty: 128
Od: Nie gru 23, 2018 17:29

Post » Wto sty 01, 2019 20:51 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

To tak po cichutku, żeby nie obudzić Małej Rozedrzypapy, życzę wszystkim Kosmitom, Małym i Dużym, Łysym i Owłosionym, Szczęśliwego i Zdrowego przede wszystkim Nowego Roku :20148 :201413 :201430 :201437 :201453
A ich Dużym życzę: stalowych nerwów, złotych serduszek i jak najmniej srebrnych włosów :D No i wzorcowego urobku w każdej kuwecie! :catmilk:

Jaspis, odpoczywaj i nie martw się, jesteście pod dobrą opieką :) Dobry weterynarz to podstawa, a Wy macie najlepszego!
A Blue to w ogóle należy się pomnik, jak będę w Warszawie, rozejrzę się za dobrym miejscem na niego :D
I, jak zwykle, kciuki za Małego Prawie-Sfinksa! :ok: :ok: :ok:

Marmolada18

Avatar użytkownika
 
Posty: 1395
Od: Pt sie 24, 2018 10:34

Post » Wto sty 01, 2019 20:52 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

Znalazłam tylko tyle: http://skr.org.pl/hodowle-639
Jest tam ujęta Egipska Księżniczka jako hodowla SPHYNX. Podali telefon do Stowarzyszenia. I tyle.
A, nie, pod Kontakt stowarzyszenie podaje adres w Warszawie
Stowarzyszenie Koty Rasowe
ul. Boya Żeleńskiego 4
00-621 Warszawa
Skrzynka pocztowa 72 A
Członkowie SKR obsługiwani są:
wtorki w godz. 18-20 (z wyjątkiem świąt)
telefonicznie: +48 603 653 808 (tylko we wtorki)
e-mail: biuro(malpka)skr.org.pl (codziennie)
wejście do Stowarzyszenia domofon Nr 100



NIP: 526 290 49 98

REGON: 140348111

KRS: 0000246372
Ostatnio edytowano Wto sty 01, 2019 21:01 przez Marmolada18, łącznie edytowano 1 raz

Marmolada18

Avatar użytkownika
 
Posty: 1395
Od: Pt sie 24, 2018 10:34

Post » Wto sty 01, 2019 21:00 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

A czemu hodowla nie przysłała jeszcze rodowodu? czym to tłumaczą?
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14029
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 01, 2019 21:01 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

Nie ma stronki hodowli, nie wiem, może źle szukam, w sumie nie wiem gdzie takie rzeczy hodowlane wyszukiwać, może są jakieś tajne miejsca hodowców o których nie mam pojęcia?


Tutaj http://forum.skr.org.pl/hodowle Egipska Księżniczka występuje, ale jakby nieaktywna? Może dałoby się zadać pytanie poprzez "kontakt"? http://forum.skr.org.pl/kontakt.

Z kolei tutaj: http://www.bri-misie.pl/mafoj/kotka.html jest o kotce Alexis z tej hodowli i wspomniano o jakichś "okolicznościach". I też jest udostępniony kontakt: http://www.bri-misie.pl/mafoj/kontakt.html

Ja tak sobie tu podczytuję cichcem, ale jestem przejęta do głębi. Sama mam dwa 5,5-letnie devony rexy podejrzanej konduity (z drugiej ręki). Po ponad dwu latach u mnie nie przypominają tych bied (fizycznych i psychicznych), które przyjęłam. :)

Edit: O, pisałyśmy jednocześnie z @Marmoladą. :)

teesa

Avatar użytkownika
 
Posty: 542
Od: Wto cze 23, 2009 22:32

Post » Wto sty 01, 2019 21:07 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

A jakby wetka do książeczkowego weta zadzwoniła tak informacyjnie? Bo ma kota w złym stanie, czy wie jak pomóc, czy cośtamcośtam...

Kciuki :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sty 01, 2019 21:10 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

Jaspis, czy możecie napisać do hodowczyni z żądaniem przysłania rodowodu do wyznaczonej daty? Plus uprzedzenie, że jeśli do tej daty rodowodu nie otrzymacie, oczekujecie zwrócenia różnicy w cenie między kotem hodowlanym a "na kolanka", plus (oczywiście) rodowód.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24746
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto sty 01, 2019 21:12 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

Może trochę nadinterpretuję, ale powiedz, Blue, czy te oczka u Alexis nie wyglądają znajomo?

Dałam znać współlokatorce, żeby się tym zajęła. Nie dopełniłyśmy tego dotychczas dlatego, że już mamy dużo na głowie, a ona musiała nagle i nieoczekiwanie wyjechać. Kiedy wróci, będą papierki. Choćbym miała je "chodofcy" wyrwać z gardła.

Jaspis

 
Posty: 128
Od: Nie gru 23, 2018 17:29

Post » Wto sty 01, 2019 21:19 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

kwinta pisze:
Jaspis pisze:(Nie wiem, czy jutro rano Blue będzie nas jeszcze lubiła. I bardzo współczuję. Chyba nie uwierzyła, gdy ostrzegałam, co Trąba Jerychońska wyczynia w nocy, inaczej by jej nie wzięła)


Jaspis, żebyś się nie zdziwiła jak usłyszysz jutro od Blue, że Tola przespała słodko całą noc :lol: :lol: :lol:
Blue, to nasza czarodziejka. Najlepsza ... :1luvu:


:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto sty 01, 2019 21:20 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

Ja się nie znam. Ale chętnie się poduczę. Więc mam pytania.
Może zajrzy na strony tej hodowli milva b i cos przybliży. Chodzi mi o listę zaraz, które nie są obecne w hodowli.
Więc chcę zapytać, czy są jakieś ogólnodostępne testy na FIP? Czy hodowle je mają/sprowadzają? Czy to może chodzi o brak koronawirusa w góle w hodowli ( czy to nie FCoV?) ?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sty 01, 2019 21:34 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

w hodowli Mafoj*PL z Wejherowa jest/była? kotka Alexis Egipska Księżniczka*PL, ur w 2012 r. Ta hodowla wyglada na porządną, może będą mieć jakieś wieści na temat Egipskiej Księżniczki.
Aczkolwiek w moim przekonaniu ktoś na OLX po prostu podszył się pod przydomek hodowlany. Nie wiem, jakiś inbreed, którego nie chciał zgłosić ? jakiś miot nadprogramowy ?
Rodzeństwo Toli można spróbować znaleźć poprzez FB, zamieszczając fotki na grupach sfinksowych - na bank takie są.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16532
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 01, 2019 21:35 Re: Walka o życie Toli - rozliczenie str 16

ASK@, nie ma testów na FIP, nie ma też praktycznie hodowli wolnych całkowicie od koronawirusa. Koty musiałby żyć w plastikowych boksach w warunkach laboratoryjnych, nigdy nie jeździć na krycia zewnętrze, wystawy czy nawet do dużych lecznic.
Hodowcy powinni regularnie testować koty na koronę, ale na pewno nie da się całkowicie przed nią zabezpieczyć. Korona to nie białaczka czy FIV, bardzo łatwo się przenosi.

A wracając do hodowli, już mówiłam wcześniej, że warto skontaktować się jak najszybciej z klubem. Tym bardziej, jeśli hodowca nie odpowie na żądanie natychmiastowego dostarczenia rodowodu. Wtedy od razu dzwoniłabym do klubu i prosiła o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec hodowcy.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 62 gości