Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ASK@ pisze:
Mam Doretę. Biorę ją przy silnych bólach kręgosłupa. Ją jedyną jakoś znoszę jeszcze. Ale odpływam po niej i nie decyduję się na jej łykanie w tygodniu. Jak muszę być przytomna.
ASK@ pisze:Jak zwykle z opóźnieniem ale wyrobiłam się przed końcem roku![]()
Maryli i Krzyśkowi dziękujemy za paczuszkę dla kociastych. Nam, ludziom, też skapło dobro różne.
Bardzo, bardzo dziękujemy
Z nowinek. Nie zdecydowałam się oddać Emirka do domu. Trudno wytłumaczyć na szybko co spowodowało odmowę. Wizyta przed adopcyjna była. Niby wsio ok. Dzięki mimbla64Kolejne rozmowy odsłaniały kolejne minusy. Gdzie na końcu kot przeniósł by się do domu wychodzącego z wyborem. Czy chce wychodzić czy nie. Zabezpieczenie i takie tam, nie wchodziło w grę bo kot musi podjąć sam decyzję. Podsumowując, kot co nie wychodzi, dostaje pomieszania zmysłów. Tak twierdzą autorytety (?) wetowskie.
Trzeba drążyć, gadać, pytać...
MalgWroclaw pisze:Alienor muszą Cię tam bardzo lubić
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 4 gości