co do oczka no trudno, widocznie jeszcze sie nie zroslo... biedny nemo bedzie musial jeszcze troche pocierpiec...
wymiziaj go ode mnie skoro juz sie daje

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
covu pisze:to super ze sie dal pomiziac... wogole to ja wiedzialm od razu ze cie pokocha...
co do oczka no trudno, widocznie jeszcze sie nie zroslo... biedny nemo bedzie musial jeszcze troche pocierpiec...
wymiziaj go ode mnie skoro juz sie daje
Beliowen pisze:covu pisze:to super ze sie dal pomiziac... wogole to ja wiedzialm od razu ze cie pokocha...
co do oczka no trudno, widocznie jeszcze sie nie zroslo... biedny nemo bedzie musial jeszcze troche pocierpiec...
wymiziaj go ode mnie skoro juz sie daje
Do milosci to nam jeszcze troszkie brakuje
Z oczkiem nie bedzie tak zle - nie pozwolimy na zadne cierpienie.
O.
Mamy na to swoje sposoby
Skarb pisze:4 dni mnie nie było a tu takie zmiany zaszły
Beliowen pisze:Nemo pozwolil sie pomiziac
I liznal mnie w palec
Chyba dobre stosunki z rudym zaczynaja procentowac - rudy jest wyjatkowo miziasty.
Jak sie go mizia - mrrruczy, mrrrrrr...
To mruczenie wyraznie fascynuje Nemo
Niestety, oczko sie odrobine "rozlazlo", wyglada tez, ze on nim mruga - wiec zdaje sie, ze niedlugo konieczny bedzie powtorny zabieg... Nie jest to pilne, wiec dam mu ze 2-3 tygodnie na blizsze zapoznanie sie z nami
Beliowen pisze:Nemo od rana zaanektowal wnetrze wersalki
Wyleguje sie czterema kolami do gory
Cffaniak jest, bo zamelinowal sie od tej strony, gdzie wentylator stoi
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, pibon i 29 gości