InkaPigulinka (*) 53, Mania [*] Lusia na DT

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 07, 2018 22:03 Re: InkaPigulinka (*) 53, Mania [*] Lusia na DT

MB&Ofelia pisze:
Chikita pisze:Najlepiej w ogóle nie jeść wędlin i szynek :mrgreen:

A wiesz co? Ja ostatnio najczęściej sama piekę mięso, bo sklepowe wędliny, nawet te "droższe", przestają mi smakować. Coraz więcej chemii i dziwnych dodatków w szynkach. Jak sama upiekę kawałek karkówki czy łopatki to wiem co jem i przyprawiam tym co lubię. Tylko czsami wychodzi mi niedosolone :wink:


Moi rodzice to wędzą. Najgorzej w zimę kiedy zniosą do domu i w całym mieszkaniu śmierdzi, a mnie na wymioty bierze.
Moja wtedy zachwycona, dla niej najlepsze wakacje, bo żarcia pełno wszędzie (a niejadek) i łazi po stolach i tam skubnie, tam poliże, ale mi się potem obrywa :placz:

Chikita

 
Posty: 7521
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Śro lis 07, 2018 22:21 Re: InkaPigulinka (*) 53, Mania [*] Lusia na DT

Nie wszystko co naturalne jest zdrowe, wezmy np. Taki muchomor sromotnikowy.. jak najbardziej naturalny :mrgreen:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Śro lis 07, 2018 22:25 Re: InkaPigulinka (*) 53, Mania [*] Lusia na DT

Chikita pisze:
mir.ka pisze:
MB&Ofelia pisze:
mir.ka pisze:
kussad pisze:Neruś wczoraj bardzo się zainteresował bezglutenową szynką :twisted:



a są szynki z glutenem? :mrgreen:

Niestety tak. Jak najbardziej potrafią naładować glutenu do wędlin, a to i tak nie jest najciekawsza rzecz jaką można znaleźć w składzie.


czyli najlepiej nie jeść takich


Najlepiej w ogóle nie jeść wędlin i szynek :mrgreen:

Najlepiej by było w ogóle zrezygnować z produktów mięsnych

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 07, 2018 22:26 Re: InkaPigulinka (*) 53, Mania [*] Lusia na DT

MB&Ofelia pisze:
Chikita pisze:Najlepiej w ogóle nie jeść wędlin i szynek :mrgreen:

A wiesz co? Ja ostatnio najczęściej sama piekę mięso, bo sklepowe wędliny, nawet te "droższe", przestają mi smakować. Coraz więcej chemii i dziwnych dodatków w szynkach. Jak sama upiekę kawałek karkówki czy łopatki to wiem co jem i przyprawiam tym co lubię. Tylko czsami wychodzi mi niedosolone :wink:

Nie lubię karkówki

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 07, 2018 22:27 Re: InkaPigulinka (*) 53, Mania [*] Lusia na DT

Ewa L. pisze:W wędlinach występują różne rzeczy od jak kurzych przez soję a nawet wodorosty i algi morskie - tak, tak dobrze przeczytałaś. Najlepiej wybierać wędliny z krótkim składem ale wcale nie należy unikać E. E oznacza się nie jak wszyscy mniemają chemię i konserwanty ale różne potrzebne składniki np. E 100 oznacza się kurkumę która robi dużo dobrego dla organizmu.
Ja jednak jestem zdania , że należy jeść to co komu smakuje a nie to co ma mniej ,,chemii " bo przez lata od dziecka jesteśmy nią tak nafaszerowani , że teraz nagły jej brak może być bardziej szkodliwy dla organizmu niż jej zawartość.
Teraz od niemowlęctwa należałoby żywić dzieci BIO produktami żeby zdrowe żywienie miało sens ale to nie realne bo nawet w mleku w proszku mamy sztuczne białko specjalnie wytwarzane a czyż to nie jest czysta chemia bo raczej z naturą nie ma nic wspólnego.

czyli wegetarianie trochę racji mają

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 07, 2018 22:28 Re: InkaPigulinka (*) 53, Mania [*] Lusia na DT

Chikita pisze:
MB&Ofelia pisze:
Chikita pisze:Najlepiej w ogóle nie jeść wędlin i szynek :mrgreen:

A wiesz co? Ja ostatnio najczęściej sama piekę mięso, bo sklepowe wędliny, nawet te "droższe", przestają mi smakować. Coraz więcej chemii i dziwnych dodatków w szynkach. Jak sama upiekę kawałek karkówki czy łopatki to wiem co jem i przyprawiam tym co lubię. Tylko czsami wychodzi mi niedosolone :wink:


Moi rodzice to wędzą. Najgorzej w zimę kiedy zniosą do domu i w całym mieszkaniu śmierdzi, a mnie na wymioty bierze.
Moja wtedy zachwycona, dla niej najlepsze wakacje, bo żarcia pełno wszędzie (a niejadek) i łazi po stolach i tam skubnie, tam poliże, ale mi się potem obrywa :placz:

:ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 07, 2018 22:29 Re: InkaPigulinka (*) 53, Mania [*] Lusia na DT

kwiryna pisze:Nie wszystko co naturalne jest zdrowe, wezmy np. Taki muchomor sromotnikowy.. jak najbardziej naturalny :mrgreen:

Ja na Muchomorze Wielkim bywam 2 razy w tygodniu i żyję

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 08, 2018 10:06 Re: InkaPigulinka (*) 53, Mania [*] Lusia na DT

MaryLux pisze:
kwiryna pisze:Nie wszystko co naturalne jest zdrowe, wezmy np. Taki muchomor sromotnikowy.. jak najbardziej naturalny :mrgreen:

Ja na Muchomorze Wielkim bywam 2 razy w tygodniu i żyję

Bo naturalny.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 08, 2018 17:50 Re: InkaPigulinka (*) 53, Mania [*] Lusia na DT

kwiryna pisze:Nie wszystko co naturalne jest zdrowe, wezmy np. Taki muchomor sromotnikowy.. jak najbardziej naturalny :mrgreen:


Ależ muchomor sromotnikowy jest zdrowy ! ale... jednorazowo :mrgreen:

Chikita

 
Posty: 7521
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Czw lis 08, 2018 22:09 Re: InkaPigulinka (*) 53, Mania [*] Lusia na DT

Mamuś,
Papapapapapapapapapapapapapapapapapapapappapapapapapapapapa!
Bardzo fajnie było być Twoją córeczką. A już nigdy nie zapomnę, że nazwałaś mnie swoim serkiem.. :1luvu:
Bardzo to było kochane z Twojej strony..
Niestety, duzi jacyś na mnie czekajom.. :(
A więc muszę jechać... Ale na zawsze będziesz razem z Tatusiem w moim serduszku kocim.
Pa Mamuminku!

Tycia
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Czw lis 08, 2018 22:34 Re: InkaPigulinka (*) 53, Mania [*] Lusia na DT

Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:
kwiryna pisze:Nie wszystko co naturalne jest zdrowe, wezmy np. Taki muchomor sromotnikowy.. jak najbardziej naturalny :mrgreen:

Ja na Muchomorze Wielkim bywam 2 razy w tygodniu i żyję

Bo naturalny.

W dodatku Muchomór Wielki

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 08, 2018 22:34 Re: InkaPigulinka (*) 53, Mania [*] Lusia na DT

Chikita pisze:
kwiryna pisze:Nie wszystko co naturalne jest zdrowe, wezmy np. Taki muchomor sromotnikowy.. jak najbardziej naturalny :mrgreen:


Ależ muchomor sromotnikowy jest zdrowy ! ale... jednorazowo :mrgreen:

:ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 08, 2018 22:35 Re: InkaPigulinka (*) 53, Mania [*] Lusia na DT

KociaMama44 pisze:Mamuś,
Papapapapapapapapapapapapapapapapapapapappapapapapapapapapa!
Bardzo fajnie było być Twoją córeczką. A już nigdy nie zapomnę, że nazwałaś mnie swoim serkiem.. :1luvu:
Bardzo to było kochane z Twojej strony..
Niestety, duzi jacyś na mnie czekajom.. :(
A więc muszę jechać... Ale na zawsze będziesz razem z Tatusiem w moim serduszku kocim.
Pa Mamuminku!

Tycia

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 10, 2018 10:04 Re: InkaPigulinka (*) 53, Mania [*] Lusia na DT

:1luvu: :1luvu: :1luvu: jaka ta Tycinka slodziutka, kochana, juz teskam :placz:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Sob lis 10, 2018 13:20 Re: InkaPigulinka (*) 53, Mania [*] Lusia na DT

kwiryna pisze::1luvu: :1luvu: :1luvu: jaka ta Tycinka slodziutka, kochana, juz teskam :placz:

Ja też

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 24 gości