Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
FarciKot pisze:Flowers77 pisze:Siedzisz w domu i baki zbijasz, choć macie problemy finanasowe, a Ty tyłka nie ruszysz do pracy, bo niby wykształcenia brak.
A dla ukraincow jakosc praca jest. To i dla Ciebie by sie znalazła tylko Tobie sie nie chce nawet szukac.
haaszek pisze:Flowers77 - podjełąś już jedną dobrą decyzję, ogłosiłaś koty do adopcji. Życzę powodzenia.
A co do Ciebie - to Twoje zycie i zrobisz z nim co chcesz. I nie mamy prawa mówić ci, co masz robić, bo nie znamy Twojej sytuacji. Ale wydaje mi się, że masz potencjał, bo mimo, że nie masz wyksztalcenia (nadal nie wiem, co to znaczy) posługujesz się całkiem poprawną polszczyzną, co nawet wśród "wykształconych" nie jest takie oczywiste. Wiem, ze koty traktujesz bardzo dobrze, leczysz, kiedy coś im się stanie. Może jeśli chodzi o Ciebie brak Ci wsparcia otoczenia. A bez tego trudno zmieniać swoje życie.
Życzę Ci, żeby ci się wszystko poukładało.
Oooo....super sprawa.Flowers77 pisze:Ja ogólnie dorabiam sobie w internecie i miesiąc w miesiąc mam te minimalne 1000 zł jak na razie ale nie wiadomo co potem
Chikita pisze:Paulusek jeśli ktoś nie ma pracy, potrzebny jest jakikolwiek grosz aby się utrzymać to nie wymyśla jaki zawód i jakie pieniądze. Bierze pierwsze lepsze co wpadnie, a w międzyczasie szuka czegoś lepszego. To jest właśnie ból polaków- do byle jakiej pracy, za najniższą stawkę nie pójdą, bo wg ich mniemania są znacznie więcej warci i potem wielki żal do obcokrajowców, że mają pracę. Mają, bo nie wymyślają.
Chikita pisze:Szukam obecnie magazyniera i osoby przychodzące na rozmowy wymagają horrendalnych pieniędzy. Nie zapłacę komuś np. 3.000,00 zł na start, musi mi pokazać w okresie próbnym, że jest wart tych pieniędzy. Jedna osoba powiedziała mi prosto z mostu, że najniższą krajową to on sobie "przykombinuje" na zasiłkach i nie będzie za tyle pracować, bo tylko głupi ludzie za tyle pracują. I dzięki takiemu podejściu on zwalnia stanowisko dla białorusina czy litwina (w moich okolicach) aczkolwiek i oni robią się coraz bardziej wybredni.
Szalony Kot pisze:Ukraińców wcale też nie tak łatwo utrzymać, bo jak tylko mogą, uciekają jeszcze bardziej na zachód. Znajomi, z którymi ja pracowałam (akurat programiści ukraińscy, więc stawka też większa niż "robotnicza") praktycznie wszyscy już w Niemczech albo dalej, został jeden, któremu się tu dziecko urodziło...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 177 gości