 jejku caly czas mialam nadzieje, ze bedzie dobrze...
 jejku caly czas mialam nadzieje, ze bedzie dobrze... jejku caly czas mialam nadzieje, ze bedzie dobrze...
 jejku caly czas mialam nadzieje, ze bedzie dobrze...kwiryna pisze::placz: jejku caly czas mialam nadzieje, ze bedzie dobrze...


kwiryna pisze:Grunt zeby sie nie uaktywnilo, przeciez mozna z tym zdrowo zyc. Miejmy nadzieje, ze reszta nie zlapala..

KociaMama44 pisze:A łazienka chociażby - dla Matyldy na wyłączność? Póki nie wyjaśni się, co z Kubą...

kwiryna pisze:A czemu Kubus jest odizolowany?


mir.ka pisze:będziesz robić badania pozostałym kotom?

KociaMama44 pisze:A tego wejścia dla kotów w łazience nie da się jakoś zasłonić / zalepić / zabudować? Rozumiem, że jedna z łazienek jest w części, gdzie przebywa Kubuś. Ale ta druga? Może koty się da oduczyć korzystania z tej drugiej łazienki? Na pewno z początku będą obrażone, ale przyzwyczają się...

Nul pisze:Będę "udostępniać Kubusia"... Gorzej, że ma być jedynakiem... Ale w sumie ja tez dwa lata temu wzięłam kota na jedynaka (potem dokociłam) czyli czasem się tak zdarza...
Miau...

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości