Moderator: Estraven
ewkkrem pisze:Ależ, dziewczyny.
Jak słyszę, że ktoś, kto jest na forum niecały rok i w związku z tym mniej kocha koty od kogoś kto jest na forum 10 lat, to wybaczcie. Są w necie fora kocie normalniejsze. Nie piszę tu o sobie. Ja byłem tylko małym trybikiem w tej niezrozumiałej dla mnie machinie. ( sprawa Casicy). Całym serduszkiem zaangażowałem się w ratowanie kotków KropkiXL. Nagroda mnie spotkała całkiem nieoczekiwana.kropkaXL pisze:Ewakkrem czasem zanim się nspisze o jedno słowo za dużo, to istnieje opcja " zmień".
A najlepiej zanim się coś napisze, urażając kogoś, warto pomyśleć.
Nikt tu nie jest miauowiczem pierwszej, drugiej, czy trzeciej kategorii, pisałam Ci, na zaufanie trzeba sobie zasłużyć, taką postawą raczej zaufania nie zdobędziesz, bo odwracasz kota ogonem, że za późno przyszłaś- nie! nie o to chodzi, skoro tego do tej pory nie zrozumiałaś, to już nie mój problem.
I nie rób z siebie ofiary starych użytkowników, bo jak pisaliśmy, na miano zaufanej osoby trzeba dobie zasłużyć, już Ci to pisałam.
Choćbyś pierwsza zgłosiła się z ofertą dt, i tak bym Ci kota nie oddała, bo Cię kompletnie nie znam.
Konia z rzędem o jakie słowo chodzi?
Mimo wszystko nie wycofuję się ze swojej oferty, (co by było jasne)
Ponieważ opuszczam forum miau - w razie potrzeby podaję nr tel.:606-403-363\
ewkkrem pisze:kropkaXL pisze:Bardzo bym chciała, bo on nie ma nic...
Nerwa mnie wzięła - jak to nie ma nic!!!.
Ma opiekę całego forum miau!!! Mało!!! Co mają inne koty???
Kropko, nie mogę sobie wyobrazić co przeżywasz. Na pewno to okropne, ale nie pisz takich farmazonów.
Twoje skarby są w dobrych rękach. Chciałabym mieć taką polisę dla moich kocurów.
Marzenia11 pisze:ewkkrem pisze:Ależ, dziewczyny.
Jak słyszę, że ktoś, kto jest na forum niecały rok i w związku z tym mniej kocha koty od kogoś kto jest na forum 10 lat, to wybaczcie. Są w necie fora kocie normalniejsze. Nie piszę tu o sobie. Ja byłem tylko małym trybikiem w tej niezrozumiałej dla mnie machinie. ( sprawa Casicy). Całym serduszkiem zaangażowałem się w ratowanie kotków KropkiXL. Nagroda mnie spotkała całkiem nieoczekiwana.kropkaXL pisze:Ewakkrem czasem zanim się nspisze o jedno słowo za dużo, to istnieje opcja " zmień".
A najlepiej zanim się coś napisze, urażając kogoś, warto pomyśleć.
Nikt tu nie jest miauowiczem pierwszej, drugiej, czy trzeciej kategorii, pisałam Ci, na zaufanie trzeba sobie zasłużyć, taką postawą raczej zaufania nie zdobędziesz, bo odwracasz kota ogonem, że za późno przyszłaś- nie! nie o to chodzi, skoro tego do tej pory nie zrozumiałaś, to już nie mój problem.
I nie rób z siebie ofiary starych użytkowników, bo jak pisaliśmy, na miano zaufanej osoby trzeba dobie zasłużyć, już Ci to pisałam.
Choćbyś pierwsza zgłosiła się z ofertą dt, i tak bym Ci kota nie oddała, bo Cię kompletnie nie znam.
Konia z rzędem o jakie słowo chodzi?
Mimo wszystko nie wycofuję się ze swojej oferty, (co by było jasne)
Ponieważ opuszczam forum miau - w razie potrzeby podaję nr tel.:606-403-363\
O te słowa - zaznaczyłam na zielono - yeż mi się wydało nie uzasadnione i mało delikatne...ewkkrem pisze:kropkaXL pisze:Bardzo bym chciała, bo on nie ma nic...
Nerwa mnie wzięła - jak to nie ma nic!!!.
Ma opiekę całego forum miau!!! Mało!!! Co mają inne koty???
Kropko, nie mogę sobie wyobrazić co przeżywasz. Na pewno to okropne, ale nie pisz takich farmazonów.
Twoje skarby są w dobrych rękach. Chciałabym mieć taką polisę dla moich kocurów.
Pomyśl po prostu i nie odchodź z forum, ale pomyśl..
Pomysl z perspektywy osoby która musi oddać swoje koty.
Pomyśl, ze stajesz w sytuacji, gdy jedynym wyjściem jest oddanie kotów... mozesz sobie to w ogóle wyobrazić? Ze szukasz domów dla swoich kochanych futer? ktore tulisz, głaszczesz, zasypiasz z nimi, które są wrażliwe, znają od pierwszych tygodni zycia tylko Ciebie? Plus że zmagasz się z chorobą ktora być może, tak mówi ci lekarz zakończy twoją podróż na tej ziemi? I że być mozę żegnasz się z futrami na zawsze? żę własnie jest dzień w ktorym byc może widzisz je bezpośrednio , na żywo, ostatni raz? Mozesz się do nich przytulić ostatni raz?Powąchać ich futro, posłuchac mruczenia itp.itd?
ale wierzysz że masz szansę, ze wrocą, ok. Tyle że teraz, na ten moment fundujesz im stres, wiedząc że nie masz wyjścia a to, ten stres to jest najlepsze dla nich... I chcesz im ten stres zminimalizować, dajesz kocyk pachnący domem, moze nawet Tobą i nagle się okazuje, ze jedno futerko go nie dostalo... To sa farmazony???? Pomysl, po prostu.. Tu nie ma znaczenia staż, naprawdę...
ewkkrem pisze:
P.S. (Nerwa mnie wzięła - jak to nie ma nic!!!). Oczywiście wyrwane z kontekstu nic nie znaczą.
Uwielbiam czytać posty Dropsa. Odpocznij chwilę i wracaj 

Kot. Nie dla idiotów!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 13 gości