Drops.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob cze 16, 2018 23:17 Re: Trudne początki kota Dropsa... - brawo Drops!!!

O jak fajnie, że się znowu pojawiłaś. Ja myślę że to forum jest jak wszystkie. Są ludzie którzy się lubią i nie lubią. Nie ma co demonizować. Na szczęście koty są zaopiekowane, to bardzo piękna akcja. Dla mnie były czytelne Twoje dobre intencje może zostały źle zrozumiane ale też napisałaś sprostowanie.
KOCI IDEAŁ zagnieździł się w moim domku.
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=184194

enig

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Od: Pon lut 12, 2018 19:58
Lokalizacja: Gdynia / Warszawa

Post » Sob cze 16, 2018 23:25 Re: Trudne początki kota Dropsa... - brawo Drops!!!

ewkkrem pisze:Ależ, dziewczyny.
Jak słyszę, że ktoś, kto jest na forum niecały rok i w związku z tym mniej kocha koty od kogoś kto jest na forum 10 lat, to wybaczcie. Są w necie fora kocie normalniejsze. Nie piszę tu o sobie. Ja byłem tylko małym trybikiem w tej niezrozumiałej dla mnie machinie. ( sprawa Casicy). Całym serduszkiem zaangażowałem się w ratowanie kotków KropkiXL. Nagroda mnie spotkała całkiem nieoczekiwana.
kropkaXL pisze:Ewakkrem czasem zanim się nspisze o jedno słowo za dużo, to istnieje opcja " zmień".
A najlepiej zanim się coś napisze, urażając kogoś, warto pomyśleć.
Nikt tu nie jest miauowiczem pierwszej, drugiej, czy trzeciej kategorii, pisałam Ci, na zaufanie trzeba sobie zasłużyć, taką postawą raczej zaufania nie zdobędziesz, bo odwracasz kota ogonem, że za późno przyszłaś- nie! nie o to chodzi, skoro tego do tej pory nie zrozumiałaś, to już nie mój problem.
I nie rób z siebie ofiary starych użytkowników, bo jak pisaliśmy, na miano zaufanej osoby trzeba dobie zasłużyć, już Ci to pisałam.
Choćbyś pierwsza zgłosiła się z ofertą dt, i tak bym Ci kota nie oddała, bo Cię kompletnie nie znam.
:lol:


Konia z rzędem o jakie słowo chodzi?
Mimo wszystko nie wycofuję się ze swojej oferty, (co by było jasne)
Ponieważ opuszczam forum miau - w razie potrzeby podaję nr tel.:606-403-363 :mrgreen:\


O te słowa - zaznaczyłam na zielono - yeż mi się wydało nie uzasadnione i mało delikatne...
ewkkrem pisze:
kropkaXL pisze:Bardzo bym chciała, bo on nie ma nic... :(


Nerwa mnie wzięła - jak to nie ma nic!!!.

Ma opiekę całego forum miau!!! Mało!!! Co mają inne koty???
Kropko, nie mogę sobie wyobrazić co przeżywasz. Na pewno to okropne, ale nie pisz takich farmazonów.
Twoje skarby są w dobrych rękach. Chciałabym mieć taką polisę dla moich kocurów.


Pomyśl po prostu i nie odchodź z forum, ale pomyśl..
Pomysl z perspektywy osoby która musi oddać swoje koty.
Pomyśl, ze stajesz w sytuacji, gdy jedynym wyjściem jest oddanie kotów... mozesz sobie to w ogóle wyobrazić? Ze szukasz domów dla swoich kochanych futer? ktore tulisz, głaszczesz, zasypiasz z nimi, które są wrażliwe, znają od pierwszych tygodni zycia tylko Ciebie? Plus że zmagasz się z chorobą ktora być może, tak mówi ci lekarz zakończy twoją podróż na tej ziemi? I że być mozę żegnasz się z futrami na zawsze? żę własnie jest dzień w ktorym byc może widzisz je bezpośrednio , na żywo, ostatni raz? Mozesz się do nich przytulić ostatni raz?Powąchać ich futro, posłuchac mruczenia itp.itd?
ale wierzysz że masz szansę, ze wrocą, ok. Tyle że teraz, na ten moment fundujesz im stres, wiedząc że nie masz wyjścia a to, ten stres to jest najlepsze dla nich... I chcesz im ten stres zminimalizować, dajesz kocyk pachnący domem, moze nawet Tobą i nagle się okazuje, ze jedno futerko go nie dostalo... To sa farmazony???? Pomysl, po prostu.. Tu nie ma znaczenia staż, naprawdę...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35666
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob cze 16, 2018 23:27 Re: Trudne początki kota Dropsa... - brawo Drops!!!

Enig, jakie sprostowanie???!!! Ja nie napisałam nic złego!!!. Może tylko pomyliłam się w podstawowym, elementarnym poczuciu humoru.
Żegnaj Łaciatko.
P.S. zaczęłam ale nie skończę. CBŚ - czy miau?
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8927
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob cze 16, 2018 23:52 Re: Trudne początki kota Dropsa... - brawo Drops!!!

Wcześniejsze posty Ewkkrem były przepełnione współczuciem i chęcią pomocy. Przykre, że na tak ważnym wątku stworzyła się taka nieprzyjemna historia. Pewnie to wszystko przez nerwy tak zrozumiałe w obecnej sytuacji. Jestem przekonana, że Ewkkrem nie miała nic złego na myśli. Ewkkrem jak coś walniesz to zadyma się robi!!! Nawet jak nie chcesz!!!! Masz talent! Tylko błagam Cię nie obraź się teraz ja mam takie poczucie humoru! Ja cię z góry przepraszam!
KOCI IDEAŁ zagnieździł się w moim domku.
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=184194

enig

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Od: Pon lut 12, 2018 19:58
Lokalizacja: Gdynia / Warszawa

Post » Nie cze 17, 2018 0:00 Re: Trudne początki kota Dropsa... - brawo Drops!!!

Marzenia11 pisze:
ewkkrem pisze:Ależ, dziewczyny.
Jak słyszę, że ktoś, kto jest na forum niecały rok i w związku z tym mniej kocha koty od kogoś kto jest na forum 10 lat, to wybaczcie. Są w necie fora kocie normalniejsze. Nie piszę tu o sobie. Ja byłem tylko małym trybikiem w tej niezrozumiałej dla mnie machinie. ( sprawa Casicy). Całym serduszkiem zaangażowałem się w ratowanie kotków KropkiXL. Nagroda mnie spotkała całkiem nieoczekiwana.
kropkaXL pisze:Ewakkrem czasem zanim się nspisze o jedno słowo za dużo, to istnieje opcja " zmień".
A najlepiej zanim się coś napisze, urażając kogoś, warto pomyśleć.
Nikt tu nie jest miauowiczem pierwszej, drugiej, czy trzeciej kategorii, pisałam Ci, na zaufanie trzeba sobie zasłużyć, taką postawą raczej zaufania nie zdobędziesz, bo odwracasz kota ogonem, że za późno przyszłaś- nie! nie o to chodzi, skoro tego do tej pory nie zrozumiałaś, to już nie mój problem.
I nie rób z siebie ofiary starych użytkowników, bo jak pisaliśmy, na miano zaufanej osoby trzeba dobie zasłużyć, już Ci to pisałam.
Choćbyś pierwsza zgłosiła się z ofertą dt, i tak bym Ci kota nie oddała, bo Cię kompletnie nie znam.
:lol:


Konia z rzędem o jakie słowo chodzi?
Mimo wszystko nie wycofuję się ze swojej oferty, (co by było jasne)
Ponieważ opuszczam forum miau - w razie potrzeby podaję nr tel.:606-403-363 :mrgreen:\


O te słowa - zaznaczyłam na zielono - yeż mi się wydało nie uzasadnione i mało delikatne...
ewkkrem pisze:
kropkaXL pisze:Bardzo bym chciała, bo on nie ma nic... :(


Nerwa mnie wzięła - jak to nie ma nic!!!.

Ma opiekę całego forum miau!!! Mało!!! Co mają inne koty???
Kropko, nie mogę sobie wyobrazić co przeżywasz. Na pewno to okropne, ale nie pisz takich farmazonów.
Twoje skarby są w dobrych rękach. Chciałabym mieć taką polisę dla moich kocurów.


Pomyśl po prostu i nie odchodź z forum, ale pomyśl..
Pomysl z perspektywy osoby która musi oddać swoje koty.
Pomyśl, ze stajesz w sytuacji, gdy jedynym wyjściem jest oddanie kotów... mozesz sobie to w ogóle wyobrazić? Ze szukasz domów dla swoich kochanych futer? ktore tulisz, głaszczesz, zasypiasz z nimi, które są wrażliwe, znają od pierwszych tygodni zycia tylko Ciebie? Plus że zmagasz się z chorobą ktora być może, tak mówi ci lekarz zakończy twoją podróż na tej ziemi? I że być mozę żegnasz się z futrami na zawsze? żę własnie jest dzień w ktorym byc może widzisz je bezpośrednio , na żywo, ostatni raz? Mozesz się do nich przytulić ostatni raz?Powąchać ich futro, posłuchac mruczenia itp.itd?
ale wierzysz że masz szansę, ze wrocą, ok. Tyle że teraz, na ten moment fundujesz im stres, wiedząc że nie masz wyjścia a to, ten stres to jest najlepsze dla nich... I chcesz im ten stres zminimalizować, dajesz kocyk pachnący domem, moze nawet Tobą i nagle się okazuje, ze jedno futerko go nie dostalo... To sa farmazony???? Pomysl, po prostu.. Tu nie ma znaczenia staż, naprawdę...


Ależ Marzeniu11 Nie zamierzam tłumaczyć się ze swoich SŁÓW . W mojej interpretacji były (może szorstkie) ale takie, jakie ja bym chciała usłyszeć. Pisałam je z całego serca. Jednak niepotrzebnie i ze szkodą dla mnie i moich kocurów (lepiej było zamknąć japę) No cóż. Popłakałam, pomyślałam, przeżyłam i żegnam.

P.S. (Nerwa mnie wzięła - jak to nie ma nic!!!). Oczywiście wyrwane z kontekstu nic nie znaczą. Chciałam na zakończenie zaznaczyć, że była to wypowiedź , w mojej intencji - w pełni pozytywna - mająca na celu poprawienie humoru Kropki . Nie umiem tego inaczej opisać.
Jest mi niezmiernie przykro.
Będę oczywiście czytać.
Kropko - zdrówka Ci życzę - i przepraszam za spapranie Twojego wątku.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8927
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Nie cze 17, 2018 0:13 Re: Trudne początki kota Dropsa... - brawo Drops!!!

ewkkrem pisze:

P.S. (Nerwa mnie wzięła - jak to nie ma nic!!!). Oczywiście wyrwane z kontekstu nic nie znaczą.

Zacytowałam całą Twoją wypowiedź, nic nie bylo wyrwane z kontekstu..
Sledzę Twój wątek. Zobaczyłam Twoje pytanie, zareagowałam. Co dalej się stanie, jakie podejmiesz decyzje, tylko zalezy to od Ciebie. Ja zrobiłam wszystko co miało sens i co mogłam zrobić. Pozdrawiam
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35666
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie cze 17, 2018 0:32 Re: Drops żegna.

Życzę Kropce XL wszystkiego co najlepsze. Podtrzymuję moją ofertę DS/DT- przy wsparciu finansowym (jak - zgodnie z moją deklaracją- pisze Szalony Kot). Kropko - chcesz czy nie - moja oferta aktualna.
Odtąd znikam z forum. Tel ewentualnie do wykorzystania (lub nie) .
Przykro - ale z całego serduszka życzę zdrowia:\
Drops i Maciek.
Rozumiem,że moja oferta jest ostatnia.
Nie mam żalu
Rozumię, W razie godź. W po porostu dzwoń. (606-403-363)
Pa,Pa Kropko.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8927
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Nie cze 17, 2018 5:54 Re: Drops żegna.

I kolejna fajna osoba odchodzi z forum. Bardzo szkoda bo jest coraz mniej starych forumowiczów. Może mniej ocen, osądów, opinii i rozważania znaczenia każdego słowa? Cieszę się, że nie założyłam swoim kotkom wątku.

aga66

 
Posty: 6910
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie cze 17, 2018 6:01 Re: Drops żegna.

Ojej, Ewkkrem... no nie rób tego... I kto teraz będzie ojcował moim kociątkom? Kto będzie pisał takie świetne, cudowne posty jakie Ty pisałaś?? Przez jakieś dziwne kolejne nieporozumienie na forum... Uważam, że nie napisałaś nic, co by zasługiwało na takie potraktowanie Cię. Wręcz przeciwnie! Ty zawsze z sercem na dłoni... Po prostu słowo pisane jest czasem tak a nie inaczej odbierane. Dropsiku, nie odchodź... Maćku... Tak bardzo Was lubię. Jesteś Ewkkrem jedną z tych niewielu osób dla mnie na tym forum, które sprawiają, że dobrze się tu czuję i że jest tu ciepło i serdecznie Na Twoje wpisy zawsze czekam... Proszę.. przemyśl to jeszcze...
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie cze 17, 2018 6:09 Re: Drops żegna.

Zostań z nami nowymi :1luvu: Uwielbiam czytać posty Dropsa. Odpocznij chwilę i wracaj :201461

Funghi

Avatar użytkownika
 
Posty: 404
Od: Czw maja 19, 2016 9:37

Post » Nie cze 17, 2018 6:33 Re: Drops żegna.

odsuń na bok emocje, dla Kropki to wyjątkowo ciężki czas
w takich sytuacjach trzeba być obok, nie za czy przed..
my jako dt też nie wiemy jak damy radę, każdy chce jak najlepiej a życie pisze różne scenariusze
Twoja oferta jest na pewno cenna, warto wiedzieć że w razie kłopotów można na kogoś liczyć
a nie da się bez stałego kontaktu
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie cze 17, 2018 7:33 Re: Drops żegna.

Dziewczyno ochłoń i wróć na forum, dobrych serduszek na tym forum nigdy dość. :201461

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 17, 2018 8:19 Re: Drops żegna.

Dropsie proszę natychmiast wrócić!
Łaciata Katerina
KOCI IDEAŁ zagnieździł się w moim domku.
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=184194

enig

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Od: Pon lut 12, 2018 19:58
Lokalizacja: Gdynia / Warszawa

Post » Nie cze 17, 2018 11:05 Re: Drops żegna.

Przykro. :( Trzymaj się.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie cze 17, 2018 11:17 Re: Drops żegna.

Się wtrącę.
@ewkkrem - nie oburzaj się i pozostań. Niech Drops dalej ma swój wątek (podczytuje go w ukryciu).

Ta sytuacja świetnie przypomina ostatnią sytuację KociejMamy44, która wzięła na tymczas malucha, a potem została zdeptana, bo nie skonsultowała decyzji z osobą, która otwarcie się przyznała, że nie ma pojęcia o kotach. Piękny wątek, który fajnie się czytało a, który stracił swą moc. Identycznie jest w wątku Kropki- zdumiewająca szybka pomoc masy ludzi aż nagle klops. Jedna osoba napisała coś bez serduszek, bez pięknych słów i klops. Wszyscy rzucają się jak lwy na pożarcie. Mało kto staje w obronie, mało kto stara się zrozumieć.
Tak się kończy większość wątków na miau i to jest dość przykre. Pięknie się zaczyna, a kończy tragicznie.
Właśnie z tego względu nie założyłam wątku dla swojej- wiem jakby się skończył.

Chikita

 
Posty: 7774
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości