MaryLux pisze:Ja nie bardzo mam się z czym dołożyć. Ale mogę zorganizować zwiedzanie Wrocławia dla osób chcących wspomóc kociaste.
tym sposobem polaczysz przyjemne z pozytecznym

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MaryLux pisze:Ja nie bardzo mam się z czym dołożyć. Ale mogę zorganizować zwiedzanie Wrocławia dla osób chcących wspomóc kociaste.
mamaGiny pisze:czekamy na kolonistów
slava pisze:Trzymam kciuki za powodzenie operacji logistycznej i wszystko, co Ciebie dotyczy. Wiem, że serce pęka, gdy człowiek musi rozstać się z futerkami, ale spróbowałam zastanowić się, czego ja bym się chwyciła w takiej sytuacji i wyszło mi coś takiego:
1. Maciuś zrozumiał już w drodze, że tymczasowa opiekunka dobrze mu życzy i pozwala się głaskać, czyli da radę
2. Brojka wyobrażam sobie jako uroczego łobuziaka, a taki szybko wszystkich w sobie rozkocha
3. Dziewczynki jadą w parach, więc nawet, jeśli na początku będzie im trudno zrozumieć, co się stało, mają swoje pyszczki jako punkt zaczepienia i duchowe wsparcie
4. Wiedząc o tym, Ty możesz skupić się na walce z gadem (a waleczna z Ciebie kobitka), więc najszybciej jak się da, rozwalisz paskudztwo w drobny mak i znowu będziecie razem, a o Brojku będziesz dostawać reportaże na bieżąco! Hawk!![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
zuza pisze:Kciuki ogromne.
Powierzasz swoje skarby. Wiadomo że to trudne. Ale możesz być o nie spokojna na tyle na ile się da bo biorą je pod opiekę dobrzy ludzie. Ty teraz masz zadanie jak najszybciej wyzdrowiec.
Kociara82 pisze:Widzze, ze zachowala sie tu jeszcze choc czesc starego, dobrego miau, osoby, ktorym mozna zaufac w imieniu swoich kotopiecznych![]()
![]()
Byle komu nikt nigdy by swoich skarbow nie powierzyl pod opieke. Ja jestem pewna, ze kociaste beda w najlepszych rekach i ciocie beda kochaly je tak samo mocno jak swoje kotomstwo
Kociara82 pisze:byl czas, ze duzo fajnych osob ze starego miau przestalo tu miauczec, byli nowi, nie do konca fajni, bylo nieciekawie... Takie sytuacje, kiedy ktos potrzebuje pomocy to troche tez taki egzamin dla nowego miau. To jest szansa, by nowe miau stalo sie tak fantastyczne, jak wtedy, gdy ja stawialam tu swoje pierwsze kroki
Jeden za wszystkich - wszyscy za KropkeXL
kropkaXL pisze:Ależ nikt tu Cię nie skreśla!
Mówiąc o starym Miau Ola mówi o właśnie takich sprawdzonych ludziach, którzy zrobili wiele dobrego dla kotów i kociarzy, pobądź dłużej, zapracuj na zaufanie, bo tego samym pisaniem, że się koty kocha, się nie zdobywa.Dodam, że to nie musi być pomoc materialna, można pomagać służąc swoją wiedzą, doświadczeniem, szuksniem domów, przeglądając ogłoszenia w necie, robiąc ogłoszenia etc.
Myślę, że temat skończony, nie ma co dywagować dłużej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 111 gości