kot ze zlamanym kregoslupem - puenta str. 12

[Majorka]

Stara baba ze mnie a ciesze sie z kociej kupy jak dziecko

Ja też

[Kocurro]

Stara baba ze mnie a ciesze sie z kociej kupy jak dziecko [/size]

Nie Ty pierwsza i z pewnością nie ostatnia...

[Liwia]

Stara baba ze mnie a ciesze sie z kociej kupy jak dziecko [/size]

Nie Ty pierwsza i z pewnością nie ostatnia...

ciesze sie ze nie jestem samotna w tych swoich radosciach i potyczkach, nawet jesli dotycza tylko albo az kociej kupy

Dziekuje za dobre slowa i podpowiedzi

[Kicorek]

Stara baba ze mnie a ciesze sie z kociej kupy jak dziecko

Cieszę się razem z Tobą

Jakieś nowe wieści?

[Liwia]

Wszystko powolutku idzie sobie do przodu. Kocio siusia normalnie - 4 do 5 razy dziennie ale bardzo duzo pije. Jak chce siku to drze sie wnieboglosy Wstawiony do duzej kuwety najpierw sobie moment lamentuje a potem przyjmuje pozycje startowa do siusiania i juz bez cienia marudzenia oddaje zbedne produkty przemiany materii
Pije tez duzo, 70-100 ml dziennie. Nie ograniczam mu plynow bo malo je, biedulek. Generalnie ma coraz wieksza potrzebe i determinacje do opuszczenia transporterka. Drze sie jak mala wrona ale wredna ja go nie wypuszczam oczywiscie.
Wielka miloscia do kociaka zapalal Maly Rozum. Waruje kolo transporterka, przytula sie, nosek przez kratki wsuwa. Kiedy wyciagam kociaka do kuwetki musze mocno zamykac transporter bo Maly natychmiast laduje do srodka swoje chude dooopsko.

I tak sobie mysle nad jednym. Mianowicie wczoraj wieczorem Maly Rozum zaczal znaczyc, zaczal wlasnie od transporterka. Bedac na balkonie widzial obcego kocura u sasiadow w ogrodzie. Moze Maly po prostu przestraszyl sie i pedem wrocil do domu znaczyc to co dla niego najcenniejsze?

[eela]

Stara baba ze mnie a ciesze sie z kociej kupy jak dziecko [/size]

Nie Ty pierwsza i z pewnością nie ostatnia...

Moja kotka ma tendencję do zaparć. Więc ja z kupy cieszę już tak rutynowo.
A i oliwa bywa u mnie w użyciu. Kotka bardzo chętnie chłepce, rozwolnień nie ma.
Przy zaparciu stulecia (7 bezkupnych dni) wet zalecił mi samą oliwę bez wody i miodu - za to w ilościach dla mnie przerażajacych - np 2 łyzki zupne dziennie do skutku (dla półrocznego kotka)

Ascalithion, a jak to jest dokładnie z tym wchłanianiem? Ja słyszałam, że nie nalezy ani oliwy ani parafiny podawać ciągle bo blokują wchłanianie jakiś substancji (ale nie wiem jakich). Oliwa podlega trawieniu (zapewne) a parafina zupełnie nie. Więc...?

[Liwia]

Czy kocur moze miec na imie Wrona?!

[eela]

Czy kocur moze miec na imie Wrona?!

Byle nie WRON

[Liwia]

Czy kocur moze miec na imie Wrona?!

Byle nie WRON

Wronek?

[MariaD]

Czy kocur moze miec na imie Wrona?!

Byle nie WRON

Czarny kot babci mojego TŻ miał na imie Wron. Był "dochodzącym" kocurem, więc często z balkonu na parterze słuchać było na całą dzielnicę: "Wroooon, do doooomuuu!". Działo się to w czasach stanu wojennego, więc wydźwięk był odpowiedni.

A za kupki i zdrowienie biednego połamańca - nieustające kciuki.

[Liwia]

Biedne kociatko polamane, obolale w ogole takie bezradne tak uzarlo w palec weta ze znow sie krew polala

[Dorota]

Biedne kociatko polamane, obolale w ogole takie bezradne tak uzarlo w palec weta ze znow sie krew polala

Ale wet sie nie przejął specjalnie?

To będzie Wronuś?

Moja kocica (pododdzial geriatryczny w moim pokoju)
ma na imie Bolek.

[Liwia]

Wrona jest cudownym, kochanym, rozmruczanym stworzeniem ktore mimo bolu i choroby jest zupelnie normalnym koteczkiem, gryzacym, mruczacym i drapiacym. Jest na tyle sprawny ze majta wszystkimi czterema lapeczkami w powietrzu chcac dopasc moja dlon
Bedzie dobrze!

[Dorota]

Bedzie dobrze!!!

Ja wama, wojt, to mowie

za Wronisława

[Liwia]

Bedzie dobrze!!!

Ja wama, wojt, to mowie

za Wronisława

Pewnie jestem zdrowo walnieta ale "Chlopi" to moja ukochana ksiazka, z 40 razy ja czytalam