Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 06, 2018 15:08 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

Jeśli tabletka jest gorzka, to można spróbować jeszcze z osłonką żelową.
Podawałam tak metronidazol kociakom, ale muszę przyznać, że miały ogromny apetyt.
Połówka osłonki, jeszcze trochę przycięta, do tego tabletka i dopiero to zalepione mięsem.
Używałam mielonej wołowiny, którą potem całość oblepiałam.
Robiła się kulka mięsna z wkładem w osłonce.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14808
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto mar 06, 2018 15:09 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

Gdzie można dostać takie osłonki?
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12806
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto mar 06, 2018 15:11 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

Ziemosław pisze:Kciuki dla Rudzi :ok:

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76326
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto mar 06, 2018 15:13 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

Katia K. pisze:Gdzie można dostać takie osłonki?


Chodzi o coś takiego. Są w różnych rozmiarach.
https://www.magicznyogrod.pl/pozostale/ ... iar-0.html

Ja swoje pozyskuję z probiotyków. Mam zapasik.
Kupujesz multilac na przykład.
Probiotyk można dosypać kotu do jedzenia, a z jednej kapsułki masz osłonki na dwa podania.
No chyba, że leku sporo.
W razie czego można go oczywiście pokruszyć.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14808
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto mar 06, 2018 15:17 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

klaudiafj pisze:Zrób jak ja - podejdź do Rudzi od tyłu i na palcu daj jej pastę, tyle żeby zaczęła mlaskać i zrobił się poślizg. I tym samym palcem umazanym w paście wsuń jej tabletkę do gardła. Nawet się nie zorientuje, że połknęła :)

Wątpię żeby Rudzia w ten sposób połknęła. Ale mam nadzieję , że z pastą się uda bo ją chętnie zlizuje z palca, a właściwie ją najpierw liże, a później bierze na języczek i połyka. Byle się nie połapała , ze jest w niej nadzienie.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76326
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto mar 06, 2018 15:26 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

alessandra pisze:Mirko, a Rudzia lubi serduszka? bo idealnie sie podaje przycinając serduszko tak, aby w tym malutkim dziubku włozyc w dziurke tabletkę , trzyma sie dobrze, a kot raczej nie ma szansy wypluć, tylko dobrze dopasowac trzeba, kurzęce sa lepsze , bo mniejsze , chyba ,że tabletka większa, to mogą być indycze. Tym sposobem jescze nie zdarzyło się, aby nie połknęły , musi być taki kawałek na kęs jeden


Rudzia czasami je serduszka, ale tylko z kurczaka, indyczych nie kupowałam, bo nawet ich nie widziałam w sklepach u siebie i nawet nie szukałam bo moje koty np wątróbki indyczej nie chcą jeść, z kurczaka tak. Rudzia to w ogóle z jedzeniem jest ciężka, raz cos je, a za jakis czas nie chce. Nie wiadomo na co w danym momencie będzie miała ochotę. Nieraz cos tylko liźnie kilka razy i odchodzi. I jak jej podać tabletkę w takiej sytuacji :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76326
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto mar 06, 2018 15:34 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

Katia K. pisze:Sposób z serduszkami nie zadziałał u mnie, gdy tabletka była gorzka. Planowałam tak Krzysiowi podawać hydroksyzynę, gorzkie okropnie, sama musiałam popijać sporą ilością wody. On miał (na początek) dostawać 1/4 maleńkiej tabletki. Wyczuł i odszedł od miski. Wyjęłam kawałek z okruszkiem - dalej nie chciał jeść. Próbowałam zmiażdżyć, jak to robię z rożnymi tabletkami - nie ma mowy. Zrezygnowaliśmy z podawania tego leku w ogóle (ja wykończyłam :wink: ), bo jeśli miałby nie jeść albo odczuwać olbrzymi stres podczas podawania (bo i normalnie próbowaliśmy, a jakże), to nie spełniłaby swojego zadania - wyciszanie stresu.
Kciuki za Rudzię!


Dobrze, ze sie dało tabletki Krzysia zużytkować :mrgreen:
Rudzia ma encortolon, tabletki nawet nie sa duże, ale nie wiem jakie w smaku. Teraz podobno leki dla zwierząt, szczególnie dla kotów robia smakowe, zeby łatwiej było im podać, ale to niestety jest lek dla ludzi to nie wiadomo czy nie gorzki.
Dzięki za kciuki :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76326
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto mar 06, 2018 15:36 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

mimbla64 pisze:Jeśli tabletka jest gorzka, to można spróbować jeszcze z osłonką żelową.
Podawałam tak metronidazol kociakom, ale muszę przyznać, że miały ogromny apetyt.
Połówka osłonki, jeszcze trochę przycięta, do tego tabletka i dopiero to zalepione mięsem.
Używałam mielonej wołowiny, którą potem całość oblepiałam.
Robiła się kulka mięsna z wkładem w osłonce.


W osłonce to Rudzi nie da się podać, ale spróbuję z samą mieloną wołowiną, bo ją lubi.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76326
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto mar 06, 2018 15:37 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

mimbla64 pisze:
Katia K. pisze:Gdzie można dostać takie osłonki?


Chodzi o coś takiego. Są w różnych rozmiarach.
https://www.magicznyogrod.pl/pozostale/ ... iar-0.html

Ja swoje pozyskuję z probiotyków. Mam zapasik.
Kupujesz multilac na przykład.
Probiotyk można dosypać kotu do jedzenia, a z jednej kapsułki masz osłonki na dwa podania.
No chyba, że leku sporo.
W razie czego można go oczywiście pokruszyć.



muszę zapamiętać te kapsułki :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76326
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto mar 06, 2018 15:40 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

mimbla64 pisze:
Katia K. pisze:Gdzie można dostać takie osłonki?


Chodzi o coś takiego. Są w różnych rozmiarach.
https://www.magicznyogrod.pl/pozostale/ ... iar-0.html

Ja swoje pozyskuję z probiotyków. Mam zapasik.
Kupujesz multilac na przykład.
Probiotyk można dosypać kotu do jedzenia, a z jednej kapsułki masz osłonki na dwa podania.
No chyba, że leku sporo.
W razie czego można go oczywiście pokruszyć.

Aaa, takie osłonki. Właśnie dzisiaj zaczęłam drugie opakowanie Essentiale na wątrobę, wyciskam zawartość i mieszam, a raczej próbuję, bo to jest bardzo gęste, z jedzeniem. Osłonki oczywiście wyrzucam :? O ile ta większa czasem pęka mi w palcach, to ta mniejsza zostaje zawsze w całości. Dziękuję za pomysł, od dzisiaj będę je zostawiać, może się przydadzą.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12806
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto mar 06, 2018 15:44 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

Czytam dokładnie wszystkie rady i będziemy jutro działać. Byle dało się ją przechytrzyć, bo jak wyczuje podstęp to będzie trudno.
Gdyby to był zastrzyk nie bym się nie martwiła, a tabletki to :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: Nawet żeby ją odrobaczyć to kupuję preparat na karczek, choć jest znacznie drozszy niz tabletki. Już jakis czas temu był problem z tabletkami jak miała zapalenie pęcherza, więcej wypluła niż zjadła , ostatecznie skończyło się to na znacznie droższym zastrzyku i przedłużyło leczenie
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76326
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto mar 06, 2018 15:46 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

mir.ka pisze:
Katia K. pisze:Sposób z serduszkami nie zadziałał u mnie, gdy tabletka była gorzka. Planowałam tak Krzysiowi podawać hydroksyzynę, gorzkie okropnie, sama musiałam popijać sporą ilością wody. On miał (na początek) dostawać 1/4 maleńkiej tabletki. Wyczuł i odszedł od miski. Wyjęłam kawałek z okruszkiem - dalej nie chciał jeść. Próbowałam zmiażdżyć, jak to robię z rożnymi tabletkami - nie ma mowy. Zrezygnowaliśmy z podawania tego leku w ogóle (ja wykończyłam :wink: ), bo jeśli miałby nie jeść albo odczuwać olbrzymi stres podczas podawania (bo i normalnie próbowaliśmy, a jakże), to nie spełniłaby swojego zadania - wyciszanie stresu.
Kciuki za Rudzię!


Dobrze, ze sie dało tabletki Krzysia zużytkować :mrgreen:
Rudzia ma encortolon, tabletki nawet nie sa duże, ale nie wiem jakie w smaku. Teraz podobno leki dla zwierząt, szczególnie dla kotów robia smakowe, zeby łatwiej było im podać, ale to niestety jest lek dla ludzi to nie wiadomo czy nie gorzki.
Dzięki za kciuki :1luvu:

Chyba poproszę następnym razem znowu o receptę, na Krzysia, ale ja wybiorę, przydałoby się :?
Antybiotyk Clavaseptin jest taki smakowy prawdopodobnie, dwa koty bez problemu zjadały posiłek posypany pyłem tabletki zmiażdżonej w moździerzu. Encortonol sporo osób podaje, może załóż wątek, okaże się, jak to robią. Ja bym też miała problem, Niuni prawie zawsze udaje się podać tabletkę, Krzysiowi da radę, choć łatwo nie jest, ale już Chrapkowi - nie ma mowy nawet.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12806
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto mar 06, 2018 15:50 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

Katia K. pisze:
mimbla64 pisze:
Katia K. pisze:Gdzie można dostać takie osłonki?


Chodzi o coś takiego. Są w różnych rozmiarach.
https://www.magicznyogrod.pl/pozostale/ ... iar-0.html

Ja swoje pozyskuję z probiotyków. Mam zapasik.
Kupujesz multilac na przykład.
Probiotyk można dosypać kotu do jedzenia, a z jednej kapsułki masz osłonki na dwa podania.
No chyba, że leku sporo.
W razie czego można go oczywiście pokruszyć.

Aaa, takie osłonki. Właśnie dzisiaj zaczęłam drugie opakowanie Essentiale na wątrobę, wyciskam zawartość i mieszam, a raczej próbuję, bo to jest bardzo gęste, z jedzeniem. Osłonki oczywiście wyrzucam :? O ile ta większa czasem pęka mi w palcach, to ta mniejsza zostaje zawsze w całości. Dziękuję za pomysł, od dzisiaj będę je zostawiać, może się przydadzą.



Essentiale forte to u nas Jake bierze na wątrobę, ale wkładam mu do jedzenia w całości. Kapsułki z niego są dość duże, ale moze spróbuję włozyć do niej tabletkę.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76326
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto mar 06, 2018 15:52 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

Mir.ka a lubi kabanosy i smaczki?
Ja mam nieobsługiwalną kotkę, której od czterech lat podaję luminal rano i wieczorem.
W tych kabanosach:
Obrazek

One są miękkie, więc można do kawałka kabanosa pół tabletki wcisnąć i oblepić.
Różne smaki są. Kupuję w zoologicznych.
Wiem też, że ludzie wykorzystują smaczki whiskasa, np. nadziewane, które działają antykłakowo.
Można to nadzienie pracowicie wydłubać i coś tam w środku schować.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14808
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto mar 06, 2018 15:54 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

Katia K. pisze:
mir.ka pisze:
Katia K. pisze:Sposób z serduszkami nie zadziałał u mnie, gdy tabletka była gorzka. Planowałam tak Krzysiowi podawać hydroksyzynę, gorzkie okropnie, sama musiałam popijać sporą ilością wody. On miał (na początek) dostawać 1/4 maleńkiej tabletki. Wyczuł i odszedł od miski. Wyjęłam kawałek z okruszkiem - dalej nie chciał jeść. Próbowałam zmiażdżyć, jak to robię z rożnymi tabletkami - nie ma mowy. Zrezygnowaliśmy z podawania tego leku w ogóle (ja wykończyłam :wink: ), bo jeśli miałby nie jeść albo odczuwać olbrzymi stres podczas podawania (bo i normalnie próbowaliśmy, a jakże), to nie spełniłaby swojego zadania - wyciszanie stresu.
Kciuki za Rudzię!


Dobrze, ze sie dało tabletki Krzysia zużytkować :mrgreen:
Rudzia ma encortolon, tabletki nawet nie sa duże, ale nie wiem jakie w smaku. Teraz podobno leki dla zwierząt, szczególnie dla kotów robia smakowe, zeby łatwiej było im podać, ale to niestety jest lek dla ludzi to nie wiadomo czy nie gorzki.
Dzięki za kciuki :1luvu:

Chyba poproszę następnym razem znowu o receptę, na Krzysia, ale ja wybiorę, przydałoby się :?
Antybiotyk Clavaseptin jest taki smakowy prawdopodobnie, dwa koty bez problemu zjadały posiłek posypany pyłem tabletki zmiażdżonej w moździerzu. Encortonol sporo osób podaje, może załóż wątek, okaże się, jak to robią. Ja bym też miała problem, Niuni prawie zawsze udaje się podać tabletkę, Krzysiowi da radę, choć łatwo nie jest, ale już Chrapkowi - nie ma mowy nawet.


U mnie Tofik i Elenka bez problemu wszystko łykną, ale to koty wychowane na "wolności" to dla nich kazde jedzenie jest dobre, włożę tabletkę do jakiegoś mięsa i zjedza razem z nim.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76326
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 74 gości