Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon mar 05, 2018 9:50 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21

mir.ka pisze:śpimy
Obrazek

Przed taką wizytą trzeba sie porządnie wyspać :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 05, 2018 9:54 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21

Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:śpimy
Obrazek

Przed taką wizytą trzeba sie porządnie wyspać :mrgreen:


a później tym bardziej

u nas trochę cieplej dzisiaj, nawet świeci słońce to nie będzie jej tak zimno w kontenerze
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76666
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 05, 2018 9:57 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21

A daj,Ciocia dziefczynie jakom wełniankem na grzbiet abo tak do tulenia , bendzie f środku słonecznie i cieplej Tuliś opiekuńczy :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26919
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon mar 05, 2018 10:00 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21

alessandra pisze:A daj,Ciocia dziefczynie jakom wełniankem na grzbiet abo tak do tulenia , bendzie f środku słonecznie i cieplej Tuliś opiekuńczy :wink:


mądry Tuliś :201461 :201461
tak zrobię, zeby jej bardziej nie przewiało
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76666
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 05, 2018 11:50 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21

:ok:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Oj biedna Rudzia :(



o 14.30 mamy wizytę

:ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26980
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 05, 2018 15:46 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21

Wróciliśmy.
Rudzia oczka ma już w porządku, ale ten powiększony węzeł chłonny trochę weta zdziwił i zaniepokoił, bo nie powinno takie cos sie zdarzyć po zastrzyku, który poprzednio dostała. Temperatury nie miała, osłuchowo czysta, dostała zastrzyk i Encortolon w tabletkach do podawania przez tydzień :strach: :strach: :strach: Nie wiem co to będzie bo ona jest wyjątkowo trudna, ale będziemy kombinować z podawaniem, przez pierwsze 3 dni to nawet 2 x dziennie :strach: :strach: 14 marca wizyta kontrolna i powtórka morfologii.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76666
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 05, 2018 16:02 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

Ojej :201461 ostatnio to chyba jest wysyp powiekszonych wezlow chłonnych. Miejmy nadzieję, że węzeł wroci do normalnosci.
Ja podaje tabletke tak, że najpierw do pysia na palcu jakis pasztet czy kapsulke, żeby w buzi byl poslizg i potem podaje tabletke. Wtedy szybko sie wslizguje do gardla :)
Trzymam kciuki za Rudzie :ok: :ok: :ok:
Marysia tez ma kontrole za 10 dni :)

A żeby nie było - ja już dziś biegałam za Marysią z tabletką :D Nawet nie spojrzałam w jej stronę a ok godz 14 Marysia chowała się na zapas - wyczuła cwaniara, że zbliża się pora na tabletkę :ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon mar 05, 2018 17:43 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

klaudiafj pisze:Ojej :201461 ostatnio to chyba jest wysyp powiekszonych wezlow chłonnych. Miejmy nadzieję, że węzeł wroci do normalnosci.
Ja podaje tabletke tak, że najpierw do pysia na palcu jakis pasztet czy kapsulke, żeby w buzi byl poslizg i potem podaje tabletke. Wtedy szybko sie wslizguje do gardla :)
Trzymam kciuki za Rudzie :ok: :ok: :ok:
Marysia tez ma kontrole za 10 dni :)

A żeby nie było - ja już dziś biegałam za Marysią z tabletką :D Nawet nie spojrzałam w jej stronę a ok godz 14 Marysia chowała się na zapas - wyczuła cwaniara, że zbliża się pora na tabletkę :ryk:



dzięki za poradę, moze spróbuję podać jej z pastą odkłaczającą bo ją lubi, albo z masełkiem, tabletki dość małe moze się uda
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76666
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 05, 2018 18:21 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

Rudzia jest trochę podobna do mojej Guci. Trzymam kciuki za zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: Nie lubię sterydów, ale jak mus to mus, prawda?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56332
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 05, 2018 18:25 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

Biedna Rudzia :1luvu: życzę jej dużo zdrowia. Ja Emi tabletki podaję w moim pasztecie i łyka bez zmrużenia oka.
Kciuki za nasze choraski :ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26980
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 05, 2018 18:38 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

Za Rudzię :1luvu: :ok: :ok: :ok:
Ja tabletki podaję albo w masełku albo w pasztecie zależy na jakiego kota akurat wypadnie :ok:
Najlepszy do podawania tabletek jest rozrabiaka Dyzio - jak widział , że idę z masełkiem i ukrytą tabletką to darł ryja i stawał na tylnych łapkach , żeby było bliżej :wink: nawet nie zauważał , że w środku była tabletka :lol:
Od dzisiaj muszę podawać tabletki Filemonowi więc zobaczymy , który sposób będzie lepszy :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21821
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon mar 05, 2018 20:42 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

Masakra z podawaniem tabletek kotu :? Mendy potrafią wylizać jedzenie, a tablete wypluć, więc mam sposób, jak lekarze i przyklejam głęboko do podniebienia, wtedy wpada tam gdzie trzeba raz dwa.
Szybkiego powrotu do zdrowia i łakomego polowania na ryby z talerza :ok:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11597
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto mar 06, 2018 8:29 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

ewar pisze:Rudzia jest trochę podobna do mojej Guci. Trzymam kciuki za zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: Nie lubię sterydów, ale jak mus to mus, prawda?



no niestety :( , byle pomogło
Gucia też nie obsługiwalna jak Rudzia?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76666
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto mar 06, 2018 8:32 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

Gosiagosia pisze:Biedna Rudzia :1luvu: życzę jej dużo zdrowia. Ja Emi tabletki podaję w moim pasztecie i łyka bez zmrużenia oka.
Kciuki za nasze choraski :ok: :ok: :ok:



ale Emi to piesek, z nimi łatwiej niz z kotami :(
choć z Tofikiem i Elenką raczej nie ma problemu, one tak lubią mięso ,ze bez problemu daje się w nim przemycic tabletki
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76666
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto mar 06, 2018 8:36 Re: Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.21 Rudzia chora :(

ametyst55 pisze:Za Rudzię :1luvu: :ok: :ok: :ok:
Ja tabletki podaję albo w masełku albo w pasztecie zależy na jakiego kota akurat wypadnie :ok:
Najlepszy do podawania tabletek jest rozrabiaka Dyzio - jak widział , że idę z masełkiem i ukrytą tabletką to darł ryja i stawał na tylnych łapkach , żeby było bliżej :wink: nawet nie zauważał , że w środku była tabletka :lol:
Od dzisiaj muszę podawać tabletki Filemonowi więc zobaczymy , który sposób będzie lepszy :ok:


chyba dzisiaj kupię jakiś pasztet i przetestuję na kotach czy będą go jadły
każdy sposób dobry, byle był skuteczny
Rudzia lubi masełko, ale zwykle tylko trochę poliże, nie jest to taka ilość ,żeby pomieściła tabletkę, ale nic , bedę próbować, bo czeka nas ciężki tydzień
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76666
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości