Cosia Czitka Balbi i dachowce.TEN DZIEŃ. Cud narodzin!

[Zazusia]

Olu, przesyłka jeszcze w Krakowie. Dopiero w przyszłym tygodniu kolega ma jechać do Wrocławia. Za utrudnienia przepraszamy.
Sorry, ale taki mamy klimat:)
Czekamy na Szczepana!!!

[czitka]

Olu, przesyłka jeszcze w Krakowie. Dopiero w przyszłym tygodniu kolega ma jechać do Wrocławia. Za utrudnienia przepraszamy.
Sorry, ale taki mamy klimat:)
Czekamy na Szczepana!!!

Nie ma sprawy, to nawet lepiej, buziaki!!!!
A Szczepana wypatruję nieustająco, on weekendy często wychodzi, może tym razem, aparat w gotowości, ja za firanką

[czitka]

Wczoraj przyszedł hamaczek od Ais, bardzo dziękujemy, Cosia okupuje już dwa wymiennie
Dalej zimno niestety, ale dachowce dzielnie usiłują wygrzewać się na słońcu w ogrodzie tylko im to kiepsko idzie bo po godzinie już są w piwnicy. Jeszcze chwila.
Jutro wielki dzień, przygotowujemy się, Czitusia skończy 15 lat!
Zamarzam, klawiatura też, brrr... a poza wszystkim pitu pitu nie umiem, mi nie wychodzi
Ciepełka

[Hannah12]

To jutro bal nad bale.

[czitka]

Tak, jutro zapraszamy na bal z atrakcjami. Wieczorem podamy harmonogram imprezy. Proszę szykować stroje wizytowe i oczywiście prezenty Należy udać się też do kosmetyczki, fryzjera, itd. I zabrać ciepłe ciuszki, bo będzie wyskok na dach komórki
Moli25, czy mogę zamówić tort?
Zapraszamy wszystkich! Wojtka poproszę o przygotowanie muzyki
Impreza będzie od 17-tej do 20-tej, nie może być wcześniej, bo nie wszyscy zdążą dojechać.
RSVP
Dzielnicowy zawiadomiony

[Moli25]

Hahaha!
Olu może być taki?

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

[czitka]

Oczywiście ! A ten rozplaskany na górze jak ma na imię? Bo ja muszę karteczki z imionami przygotować.
Rozumiem, że Fuksik i Moli będą? Czapki im daj i rękawiczki, może być mroźno koło szóstej!
Torcik podaj jutro przez posłańca wcześniej.

[Hannah12]

Szykuje się prawdziwa Gala Oskarowa. Jubilatka ma już gotową kreację.
Panowie obowiązkowo muszki?

[czitka]

Kreację szyjemy dopiero, ale damy radę
Panowie w muszkach oczywiście, panie w pięknych sukniach lub może kapelusze? Dowolnie, byle adekwatnie do okoliczności.
A, zapomniałam dodać, jak ktoś ma bardzo daleko, może przyjechać dzisiaj wieczorem, odbiorę z dworca. Miejsca do spania są do wyboru:
piwnica z dachowcami, Hilton z przewiewem, komórka z pchłami i beczka nadrzewna (to dla sprawniejszych łapkowo). Kolację dam.

[czitka]

Zaraz, hałasuje ktoś....

Ojej
Nie, nie, nie, jutro, to o siedemnastej jutro, nie dzisiaj!
Ale niech wejdą, pierwsi goście, tylko cichcem i do piwnicy, Czitka u kosmetyczki

[Wojtek]

A alkohol będzie? Hera lubiła czerwone wino.

[czitka]

Będzie!

[Wojtek]

Zaraz, hałasuje ktoś....

Ojej
Nie, nie, nie, jutro, to o siedemnastej jutro, nie dzisiaj!
Ale niech wejdą, pierwsi goście, tylko cichcem i do piwnicy, Czitka u kosmetyczki

Oni przyszli na mleko, a nie na urodziny Czitki! Ale jeśli masz mleko, to może zostaną do jutra.

[morelowa]

Oj Dobrze, że nie mam mleka.
Niech idą do czitki.

[smil]

nie wiem, czy możemy czuć się zaproszone, w każdym razie jakby co, to trzeba się szykować!