Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
saaga pisze:Moja duża to bardzo często na lenia choruje. Ala ja to lubię, bo śpi wtedy do południa, a ja z nią w łóżku!
F.
MaryLux pisze:saaga pisze:Moja duża to bardzo często na lenia choruje. Ala ja to lubię, bo śpi wtedy do południa, a ja z nią w łóżku!
F.
Ja też mam lenia, ale nie mogę leżeć do południa![]()
![]()
saaga pisze:MaryLux pisze:saaga pisze:Moja duża to bardzo często na lenia choruje. Ala ja to lubię, bo śpi wtedy do południa, a ja z nią w łóżku!
F.
Ja też mam lenia, ale nie mogę leżeć do południa![]()
![]()
Ja tylko w weekendy![]()
Albo jak ostatnio w chorobie, ale tego Ci nie życzę
saaga pisze:Moja duża to bardzo często na lenia choruje. Ale ja to lubię, bo śpi wtedy do południa, a ja z nią w łóżku!
F.
saaga pisze:Cześć chłopaki![]()
Wstrętna duża nie dała mi dziś śniadania! Ale potem nadrobiłam mięskiem!
Pani doktor powiedziała, że nie jest ze mną źle i nie muszę dostawać kroplówek! A inna pani doktor chciała mnie po poprzednim badaniu kroplówkować![]()
Fiora zadowolona
ewkkrem pisze:Saago, czy myślisz, że te zafałszowane wyniki to kwestia transportu krwi?.
To ważna informacja bo determinuje szukanie nie tylko dobrego weta to jeszcze z własnym labo.
saaga pisze:ewkkrem pisze:Saago, czy myślisz, że te zafałszowane wyniki to kwestia transportu krwi?.
To ważna informacja bo determinuje szukanie nie tylko dobrego weta to jeszcze z własnym labo.
Myślę, że tak.
Rozmawiałam z koleżanką, która jest diagnostą laboratoryjnym i tak twierdziła.
Ważny jest czas, jaki upłynął od pobrania do badania, sposób pobrania, nawet grubość igły.
Istotne jest też, czy nie doszło do hemolizy próbki krwi - wtedy znaczna część badań jest do powtórzenia.
Dziś dowiedziałam się u weta, że przy hemolizie wyniki wątrobowe mogą być dwukrotnie zawyżone
ewkkrem pisze:Po drugie - co dzieje się z ludzkimi próbkami krwi?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Hana, nfd i 18 gości