InkaPigulinka (*) 51 Mania [*] LUSIA na DT, książka - zapisy

No jak to Lusiu. Czeka na Ciebie we Wrocławiu i startuje do Włocławka.

Drops

ewkkrem pisze:No jak to Lusiu. Czeka na Ciebie we Wrocławiu i startuje do Włocławka.
Drops

O, już widzę: zaraz wyląduje na lotnisku Koło Orzecha czyli koło mnie

Czyli lądujesz w Michelinie (dzielnica Włocławka) bardzo blisko mnie.

Drops

Lusia! Lusia! Krzywda mię okropeczna spotkała! Duzia mię pazurki ukrajała i mię myła dupinkę! Mokrą śmatką! :placz:

Ofelku mię próbowała ratunkować ale dźwi od pryśnicu nie chciały się otworzyć :cry:

Chlip chlip :cry:

Mała Ciorna Carmen

MB&Ofelia pisze:Lusia! Lusia! Krzywda mię okropeczna spotkała! Duzia mię pazurki ukrajała i mię myła dupinkę! Mokrą śmatką!
Ofelku mię próbowała ratunkować ale dźwi od pryśnicu nie chciały się otworzyć
Chlip chlip
Mała Ciorna Carmen

Pięknie teraz pachnie ma królewno, nie płacz. Ja też mam krótkie pazurki
Fuksiu

Ja to bym chcialą mieć takiego kotolota, tobym wchodziła na dach każdy i drzewo kazde, a kotolot to zawsze by mnie z niego zabierał i leciał daleko daleko w góre i bym cały świat obserowowała, a jak tylko by mi się to znudziło zabrałby mnije on wprost do domu do miski! Ah...z takim kotolotem to życie kocie byloby piękne! :1luvu:

Fionelka

Minu pisze:Ja to bym chcialą mieć takiego kotolota, tobym wchodziła na dach każdy i drzewo kazde, a kotolot to zawsze by mnie z niego zabierał i leciał daleko daleko w góre i bym cały świat obserowowała, a jak tylko by mi się to znudziło zabrałby mnije on wprost do domu do miski! Ah...z takim kotolotem to życie kocie byloby piękne!

Fionelka

Fionko, ciesz się bo wychodzisz ciut na dwór, ja tylko po klatce wychodzę i spaceruje. Ale ile muszę się namiauczeć to moje. Nauczyłem się drapac w drzwi :mrgreen:

Rzucają we mnie myszkami, ale ja nie przestaje

Fuks

A no wychodze trochu, niestety bez smyczy i kontroli mame mnie nie puszcza a ja to bym chciała na samą góre drzewa i do sąsidów iść..jak też moja sąsiadka zwana przez mame Abisią, to ją wypuszczają kiedy tylko ona chce i na cale noce ją puszczają na zwiedzanie, ale mame mówi że mnie nigdy nie puści bo boi się że mi sie coś stanie, ale Abce ponoć od ponad 10 lat nic nie stalo..i zrozum tu człowieka...w sumie to nic mi po rozumieniu w sumie, bo pewnie i tak nie dałoby mi nic.

Fionel

ewkkrem pisze:Czyli lądujesz w Michelinie (dzielnica Włocławka) bardzo blisko mnie.
Drops

Kotolot musiał zawrócić, bo śnieg padał :placz:

MB&Ofelia pisze:Lusia! Lusia! Krzywda mię okropeczna spotkała! Duzia mię pazurki ukrajała i mię myła dupinkę! Mokrą śmatką!
Ofelku mię próbowała ratunkować ale dźwi od pryśnicu nie chciały się otworzyć
Chlip chlip
Mała Ciorna Carmen

Moja biedulka :201461

Mi też chciała umyć dupinkę, ale uciekłam

Lusieńko, strasznie mi przykro. Może wsiądź do kotociągu. On na szynach i śnieg mu niestraszny.
Twój :1luvu:

Drops

Moli25 pisze:
MB&Ofelia pisze:Lusia! Lusia! Krzywda mię okropeczna spotkała! Duzia mię pazurki ukrajała i mię myła dupinkę! Mokrą śmatką!
Ofelku mię próbowała ratunkować ale dźwi od pryśnicu nie chciały się otworzyć
Chlip chlip
Mała Ciorna Carmen

Pięknie teraz pachnie ma królewno, nie płacz. Ja też mam krótkie pazurki
Fuksiu

A ja mam długie. Duża mówi, że mi wetka manikiur zrobi, jak mi krewkę będzie kradła

Minu pisze:Ja to bym chcialą mieć takiego kotolota, tobym wchodziła na dach każdy i drzewo kazde, a kotolot to zawsze by mnie z niego zabierał i leciał daleko daleko w góre i bym cały świat obserowowała, a jak tylko by mi się to znudziło zabrałby mnije on wprost do domu do miski! Ah...z takim kotolotem to życie kocie byloby piękne!

Fionelka

Wyślę Ci, jak się pogoda poprawi

Moli25 pisze:
Minu pisze:Ja to bym chcialą mieć takiego kotolota, tobym wchodziła na dach każdy i drzewo kazde, a kotolot to zawsze by mnie z niego zabierał i leciał daleko daleko w góre i bym cały świat obserowowała, a jak tylko by mi się to znudziło zabrałby mnije on wprost do domu do miski! Ah...z takim kotolotem to życie kocie byloby piękne!

Fionelka

Fionko, ciesz się bo wychodzisz ciut na dwór, ja tylko po klatce wychodzę i spaceruje. Ale ile muszę się namiauczeć to moje. Nauczyłem się drapac w drzwi
Rzucają we mnie myszkami, ale ja nie przestaje

Fuks

Ja nawet za drzwi nie mogę, tak mnie pilnują

Minu pisze:A no wychodze trochu, niestety bez smyczy i kontroli mame mnie nie puszcza a ja to bym chciała na samą góre drzewa i do sąsidów iść..jak też moja sąsiadka zwana przez mame Abisią, to ją wypuszczają kiedy tylko ona chce i na cale noce ją puszczają na zwiedzanie, ale mame mówi że mnie nigdy nie puści bo boi się że mi sie coś stanie, ale Abce ponoć od ponad 10 lat nic nie stalo..i zrozum tu człowieka...w sumie to nic mi po rozumieniu w sumie, bo pewnie i tak nie dałoby mi nic.

Fionel

Może trochu racyi Twoja Duża ma

InkaPigulinka () 51 Mania [] LUSIA na DT, książka - zapisy

Kto przegląda forum