Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3 1z10!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 30, 2018 11:29 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

No właśnie, tyle te badania pokazują. Koleżanka też miała wszystko idealnie a że ma insulinooporność to się dowiedziała od dietetyczki :roll:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Wto sty 30, 2018 11:30 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Ziemosław pisze:
MalgWroclaw pisze:
Ziemosław pisze:Kochane moje, czy któraś z Was ma może jakieś dokładne informacje o niedoczynności tarczycy? Objawy, leczenie itp? Nie chcę się karmić wiedzą z internetów :(

Mam chorą tarczycę. Jednak uważam, że jak Ci dam nawet najdokładniejsze informacje, to też będzie wiedza z internetu. Porozmawiaj z rodzinnym lekarzem.


Odpiszę tu bo w sumie wszystko się wiąże. Jakis czas temu, w październiku bodaj, byłam na konsultacji u internisty w celu omówienia wyników badań medycyny pracy, gdzie wyszedł mi podwyższony cholesterol. Pani doktor zaleciła morfologię krwi i podstawowe tarczycowe w celach "kontrolnych" gdzie właśnie było same TSH - jak napisała Monia - i było super w normie, podobnie jak wszystko inne.
Problem w tym, że mimo diety, mimo ćwiczeń, mam problem żeby schudnąć, a wręcz w ciągu 2 miesięcy przytyłam 4 kilo, no to coś jest nie tak. Ponieważ mam bardzo niski metabolizm (staram się go podkręcać), często jestem senna, mam problemy czasem z koncentracją no i ten wzrost wagi, zaczęłam podejrzewać tę tarczycę. Zwłaszcza że moja matka ma z tym coś, nie wiem co dokładnie bo ona sama nie wie (długa historia).

No, to tyle. Wiem jeszcze że badania wolnej tyroksyny i trójjodotyroniny są jako tako miarodajne. Chyba się kopsnę jutro.



mogłaś przybrać na wadze w wyniku ćwiczeń bo zamieniłaś tłuszcz na mięśnie a te więcej ważą, powinnaś się co jakis czas mierzyć to zobaczysz czy chudniesz czy obwód różnych części ciała stoi w miejscu
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76107
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 30, 2018 11:33 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

mir.ka pisze:
Ziemosław pisze:
MalgWroclaw pisze:
Ziemosław pisze:Kochane moje, czy któraś z Was ma może jakieś dokładne informacje o niedoczynności tarczycy? Objawy, leczenie itp? Nie chcę się karmić wiedzą z internetów :(

Mam chorą tarczycę. Jednak uważam, że jak Ci dam nawet najdokładniejsze informacje, to też będzie wiedza z internetu. Porozmawiaj z rodzinnym lekarzem.


Odpiszę tu bo w sumie wszystko się wiąże. Jakis czas temu, w październiku bodaj, byłam na konsultacji u internisty w celu omówienia wyników badań medycyny pracy, gdzie wyszedł mi podwyższony cholesterol. Pani doktor zaleciła morfologię krwi i podstawowe tarczycowe w celach "kontrolnych" gdzie właśnie było same TSH - jak napisała Monia - i było super w normie, podobnie jak wszystko inne.
Problem w tym, że mimo diety, mimo ćwiczeń, mam problem żeby schudnąć, a wręcz w ciągu 2 miesięcy przytyłam 4 kilo, no to coś jest nie tak. Ponieważ mam bardzo niski metabolizm (staram się go podkręcać), często jestem senna, mam problemy czasem z koncentracją no i ten wzrost wagi, zaczęłam podejrzewać tę tarczycę. Zwłaszcza że moja matka ma z tym coś, nie wiem co dokładnie bo ona sama nie wie (długa historia).

No, to tyle. Wiem jeszcze że badania wolnej tyroksyny i trójjodotyroniny są jako tako miarodajne. Chyba się kopsnę jutro.



mogłaś przybrać na wadze w wyniku ćwiczeń bo zamieniłaś tłuszcz na mięśnie a te więcej ważą, powinnaś się co jakis czas mierzyć to zobaczysz czy chudniesz czy obwód różnych części ciała stoi w miejscu


Ja myślę ze Madzia nie czuje ze tluszcz w mięsnie sie przekształcił. Dlatego podejrzewa problemy z tarczycą. Moja koleżanka miała podobnie. Była na diecie, biegała i to samo. Okazało sie po badaniach wlaśnie hasimoto, dostała leki i jest lepiej. tylko że u niej wyszła potem jeszcze depresja i te psychotropy tez troszkę popsuły wagę.
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto sty 30, 2018 11:38 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Monia, masz rację - ja jestem napuchnięta i czuję się parszywie. W zeszłym roku ćwiczyłam mocno siłowo, i w ciągu miesiąca(!) schudłam 3 kilo, ale przybyło mi mięśni na 2 kg - to było widoczne "na oko", tak jak napisała Mirka. Niestety później, mimo tych samych, a nawet bardziej intensywnych ćwiczeń, waga w miejscu. Potem zaczęła powoli, bo powoli, ale upierdliwie rosnąć - wczoraj wskazała 67 kg, co na osobę mojego wzrostu (160 cm) jest już dużo za dużo.

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Wto sty 30, 2018 14:08 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Madzik wiem ze pomaga czasem jedzenie częściej a mniej. i zdrowiej... ja staram się jeść co 3 godziny i nie przegryzac w miedzy czasie :wink: i ostatni posiłek do 19
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto sty 30, 2018 14:20 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Jem co 3h, od 7 (6:45), potem 10, 13, po 16 jak wracam z pracy, ostatni max 20. No już chyba chyba częściej się nie da :(
Na śniadanie zazwyczaj 2 jajka gotowane/sadzone na maśle klarowanym. W pracy gryzam orzeszki bez soli albo owoce, o 13 jakaś sałatka albo mała porcyjka obiadowa. Większa jeżeli idę po pracy ćwiczyć, ale wtedy nie jem w domu. Na kolację zazwyczaj grzanka z szynką domowej roboty.
Alkoholu prawie nie piję, słodycze jem rzadko. Fast foody też ostatnio mocno obcięłam (nie liczę pizzy z kociego spotkania :D) no i piję po 2 litry wody dziennie. Dobrze że mnie w pracy "suszy" od klimy, to ta woda sama wchodzi bo inaczej gardło na wiór.

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Wto sty 30, 2018 15:19 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Ziemosław pisze:Jem co 3h, od 7 (6:45), potem 10, 13, po 16 jak wracam z pracy, ostatni max 20. No już chyba chyba częściej się nie da :(
Na śniadanie zazwyczaj 2 jajka gotowane/sadzone na maśle klarowanym. W pracy gryzam orzeszki bez soli albo owoce, o 13 jakaś sałatka albo mała porcyjka obiadowa. Większa jeżeli idę po pracy ćwiczyć, ale wtedy nie jem w domu. Na kolację zazwyczaj grzanka z szynką domowej roboty.
Alkoholu prawie nie piję, słodycze jem rzadko. Fast foody też ostatnio mocno obcięłam (nie liczę pizzy z kociego spotkania :D) no i piję po 2 litry wody dziennie. Dobrze że mnie w pracy "suszy" od klimy, to ta woda sama wchodzi bo inaczej gardło na wiór.

No to Madzik faktycznie zostaje zrobienie badań. Bo coś jednak jest na rzeczy...
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto sty 30, 2018 15:22 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Dlatego jutro pójdę i jak dostanę wyniki to pójdę do endokrynologa, jeżeli coś będzie nie w normie... Jak ja nie lubię jak czegoś nie rozumiem i się złoszczę bez powodu :evil:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Wto sty 30, 2018 15:44 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Ziemosław pisze:Kochane moje, czy któraś z Was ma może jakieś dokładne informacje o niedoczynności tarczycy? Objawy, leczenie itp? Nie chcę się karmić wiedzą z internetów :( Chciałabym zrobić sobie badania, bo nigdy nie miałam a moja matka ma z tym problemy. W najbliższym mi laboratorium pełen pakiet kosztuje 137 zł... Więc wolałabym się upewnić, że takie badania są wiarygodne i nie wydam kasy na coś co mi nic nie powie :)

Ja mam niedoczynnosc. U mnie wystarczylo badanie tsh. Normy, ktore mamy w tym badaniu sa zawyzone. Mozesz miec w normie tsh ale podwyzszone i nadające sie do leczenia.
Objawow niedoczynnosci jest wiele - dla mnie najgorszym bylo wylaczanie baterii organizmu i spanie. Spalam duzo, dlugo i robilam 2 godzinne drzemki w ciagu dnia. Ale tez mialam inne objawy. W sieci jest dobry test: http://www.chorobytarczycy.eu/test#0
Chociaz nie jest on miarodajny, bo czesto ludzie sobie zaznaczaja sporo i wychodzi pewna choroba, ktora potem sie nie potwierdza :)
Moim zdaniem wystarczy na poczatek zrobic tsh. Jak cos wyjdzie w tym badaniu to od razu do endo (prywatnie bo kolejki sa gigantyczne) a jak nie wyjdzie to mozna spróbować kolejne badania. Tak bedzie szybciej. Lekarz moze dac zlecenie na darmowe tsh.
I usg tez wazne jest, ale czesto to endo sam robi.
:)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto sty 30, 2018 15:52 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Klaudia, dzięki za test :) zaznaczyłam najbardziej obiektywnie jak się dało i wyszedł mi ten przedział z prawdopodobieństwem niedoczynności. Fakt, że niektóre odpowiedzi mało precyzyjne. Zobaczymy jak wyniki będą, na badanie idę o 7 rano więc może jeszcze jutro.

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Wto sty 30, 2018 16:25 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Jak ja robilam test to mi wyszla ostatnia faza - że niedoczynnosc pewna.
A jestes zmeczona? Ale tak, że tego nie kontrolujesz? Że w pewnym momencie jakby ktos baterie wyjal i spisz?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto sty 30, 2018 16:42 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Częściej mi się zdarza ochota na drzemkę w pracy. Rano budzę się nieprzytomna prawie, ciężko mi się wybudzić. Czasem nie pamiętam jak zasnęłam wieczorem i muszę się Michała pytać :(

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Wto sty 30, 2018 21:09 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Jaki test? Też chcę
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sty 30, 2018 21:17 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

MalgWroclaw pisze:Jaki test? Też chcę

Klaudia parę postów wyżej dała link :)

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Śro sty 31, 2018 8:02 Re: Chesterek [*], Perełeczka, Scooby oraz Franklin <3

Jednak na badania idę jutro, bo wczoraj Michał namówił mnie na kolację a było już po 19 :(
Poszliśmy za to do Aquaparku - żeby "popływać", ale ludzi była taka ilość, że coś strasznego. W dodatku Michał nie chciał iść na zewnętrzne baseny bo zimno, ja na sportowy nie wejdę bo głęboko i też zimno :D więc po pół godzinie moczenia się wróciliśmy do domu :D

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, pibon i 351 gości