MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka z IBD

[Ziemosław]

My już mamy 5 lat

[MonikaMroz]

Ja mam go od niedawna. Mysle ze starczy Bagi do konca jej dni no ale jak pisalam ona az na nim tak nie szaleje

[ser_Kociątko]

My już mamy 5 lat

5 lat? i sizal nie jest pozrywany?

[Gosiagosia]

My już mamy 5 lat

5 lat? i sizal nie jest pozrywany?

U mnie podrapali do żywego pieńka

[ser_Kociątko]

ja Wam jutro pokażę, co moje zrobiły z drapakami

[Ziemosław]

My już mamy 5 lat

5 lat? i sizal nie jest pozrywany?

Nie

[MB&Ofelia]

Moje pannice mają drapak z anilife. Bodajże 3 lata temu kupiony, fakt że wymieniałam jeden słupek i półeczkę (czyli dwa drapane elementy). Plusem jest to że można dokupić "części zamienne", a nie kupować nowy drapak. Polecam.

[ser_Kociątko]

No to patrzcie, jak poniszczyły w rok!

[MB&Ofelia]

No to patrzcie, jak poniszczyły w rok!

Ekhm... Jakby to napisać...
Może tak: oceniając jakość na podstawie zdjęć nie dziwię się że ten drapak nie wytrzymał roku.

[mir.ka]

No to patrzcie, jak poniszczyły w rok!

przecież drapak jest do drapania

[ser_Kociątko]

A pewnie, że jest.
Ja się bardzo cieszę, że go drapią, ale mój portfel stanowczo protestuje, żeby co rok wymieniać

[Ewa L.]

Moje kotki przez 7 lat jak je mam miały w sumie 9 drapaków.
Myślę ,że te które mają teraz przetrwają kilka lat.
Mamy taki http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... _cm/403616 i taki jak u Moniki.
Miałyśmy taki http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... _cm/285597 fajny i dziewczyny go lubiły ale Pola rozchwiała go strasznie szalejąc na nim jak wariatka i taki http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... _cm/284412 z którego nie były zadowolone bo Pola się nie mieściła w legowisku i na tych półokrągłych platformach.

[ser_Kociątko]

Eeeeech, pewnie nas czeka to samo
Wczoraj przerobiliśmy dwa zużyte drapaki, i wyszły nam 3 całkiem fajne

Nowy kupimy pewnie w kwietniu/maju Ale dzięki wielkie za polecenie!

[MonikaMroz]

Ser_Kociątko Twoje kotki po prostu bardzo lubia drapać

Moje az do takiego stanu nigdy nie doprowadziły żeby az tak sznurek zdrapały. Jedynie co to sie przez zabawy Mili z Amy (jak były młodziutkie) rozchwiał jeden. Tak szalały ze popękał plastik w tych słupkach i przy skoku Amy jedna cześć złamała się i walnęła w okno. I wtedy kupiłam na allegro ten sufitowy co mają w Kutnie. To moja totalna porażka zakupowa. Drapak wykonany tandetnie i marze zeby sie rozwalił. Ale niestety rzadko już z niego korzystają wiec raczej starczy im do końca ich dni


A Bagi zamieszkała w łazience. Musiałam wstawić jej tam drapak i miskę z suchym i wystawić kuwetę. Jeszcze nie widzialam kociaka co tak sie wiatru boi
mili to jak wiatr jets lata po calej chałupie od okna do okna. A jeszcze jak liście fruwają to w ogóle szaleństwo
No ale kazdy kotecek inny i każdy mocno koffany

[ser_Kociątko]

bo moje to zdolne bestie są, ale tak sobie myślę, że to może być przez to, że tymczasuję koty i się przewijają przez dom.
Ten drapak drapało około 20 kotów