Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.20

[mir.ka]

U nas za szpikiem wszyscy szaleją.
Kupuję w hurtowni mięsnej w Ozorkowie, za 1kg płacę 2,5zł. Sprzedają w kostkach. Już wydrążony z kości, można też kupić z kością po 50groszy za kilogram

nawet jakbym jakąś hurtownie znalazła w okolicy to nie wiem czy by mi taką jedną kostkę szpiku sprzedali za kilka groszy

[mir.ka]

Cukinia z pomidorem jest w dodatku tak łatwa w wykonaniu, że nawet ja nie umiem jej zepsuć

czyli równo pokroić?

Można też krzywo, to zmienia smak

albo raz prosto a drugi raz krzywo, to będzie urozmaicenie

[MaryLux]

Cukinia z pomidorem jest w dodatku tak łatwa w wykonaniu, że nawet ja nie umiem jej zepsuć

czyli równo pokroić?

Można też krzywo, to zmienia smak

albo raz prosto a drugi raz krzywo, to będzie urozmaicenie

A trzeci połamać

[mir.ka]

Cukinia z pomidorem jest w dodatku tak łatwa w wykonaniu, że nawet ja nie umiem jej zepsuć

czyli równo pokroić?

Można też krzywo, to zmienia smak

albo raz prosto a drugi raz krzywo, to będzie urozmaicenie

A trzeci połamać

pomidora połamać to ciężko będzie

[MaryLux]

pomidora można poszarpać

[mir.ka]

pomidora można poszarpać

[ser_Kociątko]

U nas za szpikiem wszyscy szaleją.
Kupuję w hurtowni mięsnej w Ozorkowie, za 1kg płacę 2,5zł. Sprzedają w kostkach. Już wydrążony z kości, można też kupić z kością po 50groszy za kilogram

nawet jakbym jakąś hurtownie znalazła w okolicy to nie wiem czy by mi taką jedną kostkę szpiku sprzedali za kilka groszy

Trzeba by zapytać, nie mam pojęcia, ale u nas sprzedają i w detalu

[Zefir]

Mam kilka torów z piłeczką, koty się nimi bawią. Najlepiej jest zrobić z takiego toru kółko, naprawdę.

Lady nie była zainteresowana torem, dopiero jak zrobiłem z niego koło, to zaczęła się nim od czasu do czasu bawić

Z wędek u nas najlepiej sprawdzają się te z piórkami, na patyku http://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawki ... ota/403188, mają krótki żywot bo szybko tracą piórka, ale są tanie.

U nas właśnie taka wędka się nie sprawdza. Największą furorę robi wędka od Atta, codzinnie się nią bawimy i wciąż wywołuje tyle samo emocji

[Ziemosław]

U nas sprawdzają się jako zabawki fragmenty liści obgryzione przez Franka z kwiatów doniczkowych, kapsle/nakrętki od butelek, sznureczki od dresów wiszących na suszarce i takie tam podobne

[Gosiagosia]

U nas sprawdzają się jako zabawki fragmenty liści obgryzione przez Franka z kwiatów doniczkowych, kapsle/nakrętki od butelek, sznureczki od dresów wiszących na suszarce i takie tam podobne

Bo to są najfajniejsze zabawki, u mnie ostatnio zabawa była przednia z winogronkiem Migotka turlała, szalała aż Emi zjadła

[mir.ka]

Mam kilka torów z piłeczką, koty się nimi bawią. Najlepiej jest zrobić z takiego toru kółko, naprawdę.

Lady nie była zainteresowana torem, dopiero jak zrobiłem z niego koło, to zaczęła się nim od czasu do czasu bawić

Z wędek u nas najlepiej sprawdzają się te z piórkami, na patyku http://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawki ... ota/403188, mają krótki żywot bo szybko tracą piórka, ale są tanie.

U nas właśnie taka wędka się nie sprawdza. Największą furorę robi wędka od Atta, codzinnie się nią bawimy i wciąż wywołuje tyle samo emocji

Daisy tor spięty w koło się nie podobał i przepięłam go ponownie w dwa półkola, słychać ją nieraz nad ranem jak się bawi kulkami, ma ich włożone 4 sztuki. Ale najlepszy nadal jest motylek z laserka, też jej prezent z konkursu
Nie wiem jak Twoja Lady, ale Daisy nic nie poważnieje, a nawet mi się wydaje ,że coraz bardziej rozrabia, jest dłuższa i potrafi sięgnąć już na wyzsze półki i zrzucać z nich to co tam stoi

[mir.ka]

U nas sprawdzają się jako zabawki fragmenty liści obgryzione przez Franka z kwiatów doniczkowych, kapsle/nakrętki od butelek, sznureczki od dresów wiszących na suszarce i takie tam podobne

z suszarki to się ściąga ubrania, a nie tylko nimi bawi

[mir.ka]

U nas sprawdzają się jako zabawki fragmenty liści obgryzione przez Franka z kwiatów doniczkowych, kapsle/nakrętki od butelek, sznureczki od dresów wiszących na suszarce i takie tam podobne

Bo to są najfajniejsze zabawki, u mnie ostatnio zabawa była przednia z winogronkiem Migotka turlała, szalała aż Emi zjadła

psinka pozbawiła kota zabawki

[Ziemosław]

U nas sprawdzają się jako zabawki fragmenty liści obgryzione przez Franka z kwiatów doniczkowych, kapsle/nakrętki od butelek, sznureczki od dresów wiszących na suszarce i takie tam podobne

z suszarki to się ściąga ubrania, a nie tylko nimi bawi

Wczoraj wstawiłam fotkę jak sobie skubańce bazę zrobiły z ręcznika zawieszonego na suszarce

[Gosiagosia]

U nas sprawdzają się jako zabawki fragmenty liści obgryzione przez Franka z kwiatów doniczkowych, kapsle/nakrętki od butelek, sznureczki od dresów wiszących na suszarce i takie tam podobne

z suszarki to się ściąga ubrania, a nie tylko nimi bawi

Wczoraj wstawiłam fotkę jak sobie skubańce bazę zrobiły z ręcznika zawieszonego na suszarce

Koniecznie pokaz