W-wa Dramat 4 kotów- zmała ich Pani, grozi im schronisko

Czy naprawdę nie ma nikogo kto by chciał przygarnąć kota/ koty i zapewnić im godną starość?

ewalyczko pisze:Jurek to taki przytulak, jak się zacznie go głaskć nie odpuści
Karmen jest inna, ona lubi ludzi, ale ma swoją "przestrzeń". Przychodzi na głaskanie na trochę, a później idzie sobie położyć się gdzieś obok lub na kolana, ale już bez miziania.
Klaudyna jest niestety bardzo nieufna, ale potrafi cierpliwość do niej wynagrodzić swoim przywiązaniem.
Co do Mruczki, cóż kocia już bardzo starutka, ale bardzo rezolutna i je za dwoje

Jurek, jak to rudzik, one wszystki to megaprzytuleki i megawrażliwce

Mruczka jest rozczulająca z wyglądu , zresztą Karmen też :roll:

ewalyczko pisze:Czy naprawdę nie ma nikogo kto by chciał przygarnąć kota/ koty i zapewnić im godną starość?

na pewno gdzieś ktoś jest ( są ) takie osoby..
tylko jeszcze o tym nie wiedzą

poza tym tutaj to nie jest kwesta chęci a możliwości- lokalowych ale i finansowych

ewalyczko pisze:Czy naprawdę nie ma nikogo kto by chciał przygarnąć kota/ koty i zapewnić im godną starość?

Tu większość ludzi ma po kilka kotów własnych i tymczasowe

Wiele z nas ma po kilka kotów (ja 4), swój wiek na karku, i rozmyśla, co z kotami się stanie, w razie czego. Część na ten temat rozmawia z rodziną, rozmyśla o ewentualnym wynajęciu mieszkania z kotami (za same opłaty), co w niczym nie obciążałoby rodziny, a nieruchomość nie straci na wartości przez czas "dożycia" tam kotów (wynajmujący musi wiedzieć, że kontrakt kończy się wraz z kotami).
Tu zatem ciężko znaleźć dom i to natychmiast. Zrób wydarzenie na FB, tam jest szerszy zasięg, a poza tym ogłoszenia ze zdjęciami na portalach do tego przeznaczonych. Może jacyś sąsiedzi Mamy by wzięli? Podzwoń po fundacjach.
A tu dla orientacji:
http://www.napaluchu.waw.pl/koty_w_schronisku/
viewtopic.php?f=1&t=183287&start=60
viewtopic.php?f=13&t=120740
viewtopic.php?f=1&t=152846

" za moich czasów" forumowa Cat Angel robiła za symboliczną opłatą, ogłoszenia na ponad 100 portalach - wiele moich tymczasów z Jej ogłoszeń poszło - chyba jeszcze robi - najlepiej napisz do Niej PW.

Na FB post jest udostępniany przez wiele osób, ale na tym się kończy niestety. Spróbuję jeszcze na linkach o których pisałyście, bo czas się strasznie szybko kurczy

.
Niestety jako nowy użytkownik nie mogę wysyłać prywatnych wiadomości :cry:

a z chęcią by z takiej pomocy osoby obeznanej skorzystała, bo sama niestety jeszcze tego wszystkiego nie ogarniam.

Jeżeli wzięcie tych kotów do DT to jedynie kwestia pieniędzy mogę partycypować w kosztach utrzymania do czasu znalezienia DS.

Co do sąsiadów to niestety nikt nie jest zaintesowany, tu trafiło się raczej środowisko ludzi, ktorzy nie lubią zwierząt w domu

ewalyczko pisze:Jeżeli wzięcie tych kotów do DT to jedynie kwestia pieniędzy mogę partycypować w kosztach utrzymania do czasu znalezienia DS.

to bardzo cenna inicjatywa :ok:

Tu sporo porad:
viewtopic.php?p=6749858

**Adopcje: 12 >>**

Ostatni podobny wątek. Jest mnogo rad co można jeszcze zrobić i gdzie ogłosić
viewtopic.php?f=1&t=183287

Tutaj bywa trudno o dom stały czy tymczasowy. Większość z nas ma wiele kotów nie tylko swoich ale i tymczasów. Ściany nie są z gumy. A partycypowanie w utrzymaniu nie zawsze jest adekwatne do kosztów jakie DT poniesie. Nic nie ma o testach, szczepieniach, badaniach... DT musiałby wsio udźwignąć sam i ew problemy zdrowotne tym bardziej. Bo stres związany z sytuacją swoje robi. A to jest studnia bez dna. Co z ogłoszeniami? Kto będzie je robił? Nie jest łatwo DS znaleźć.

myślę że to racja - trzeba dokładnie określić kwotę aby było wiadomo ile może zabraknąć..co oznacza ile trzeba by jeszcze zebrać , oczywiście przy założeniu że DT się znajdzie..
choć kwoty nigdy nie da się precyzyjnie określić niestety..
kot to studnia bez dna a tym bardziej kot wiekowy :roll:

futerko Mruczusi nie wygląda dobrze

Strasznie mało czasu ale wierzę, że ktoś się znajdzie i będzie w stanie się zaopiekować pięknotami

do kiedy koty mają czas na znalezienie domków? do końca stycznia?

W-wa Dramat 4 kotów- zmała ich Pani, grozi im schronisko

Kto przegląda forum