To znaczy nie wiem co w środku w Obisiu, zawiesiliśmy kroplówki, robię odpoczynek.
Taki jest dziwny. Siedzi i myśli. Jak pomyśli, to pije. Potem siu....Taki króliczek jest. Ale jak pomyśli po siu...albo spaniu, to je. Niestety nerkowego nie ruszy, nie mogę go głodzić i czekać. Jemy seniorki, ale najbardziej kurczak z rożna
Dzisiaj dwa udka, czyli dwie ćwiartki
Ale jest chory, bardzo. Mało kontaktowy taki. I jak patrzy, to ma smutne oczy.
Ja też.
Balbisia jutro na kontrolę pysia, wczoraj zakończyliśmy wszystkie leki osłonowe.
Ona śpi na Paskudzie, koniec świata













, te sms-owe
, wszystkie wulkany wybuchną jednocześnie, będzie grzmiało, iskrzyło, no w ogóle kooooniec. I trzeba gromadzić wodę koniecznie juz od dzisiaj, ale taką w plastikowych butlach 4.5 litra, ta najlepsza