Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 02, 2017 23:02 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Dyżur.

Dziś dyżur super na 6 rąk. Dzięki Alicji i Marcinowi wszystko sprawnie zostało ogarnięte i koty wymiziane :1luvu:
Alicjo i Marcinie dziękuję za pomoc :201494 , mam nadzięję, że zostaniecie z nami.

Zacznę od Mariana. Super przytulas :kotek: W kuwecie w porządku. Jedzenie zjedzone.

Na ogólnym porządne kupy i siki. Fruzia przez cały dyżur siedziała pod kanapą, pod koniec dyżuru wyszła na drapak. Trochę atakuje ją Kicia, dziś było małe spięcie. Apetyty kociakom dopisywały , nawet Kici.

Li - w dobrym nastroju, dobry apetyt, w kuwecie komplet. Trochę chowała się pod łóżko, gdy Alicja zachęcała ją do zabawy. To pewnie dlatego, że to pierwsza wizyta.

W szpitaliku Pusia szaleje. Nie można przygotować jedzenia, ponieważ wilczy apetyt robi z niej tygrysa. :201458
Septek wszystkie leki spożył bez problemu. Kuba apetyt ma w miarę, w kuwecie kupa miękka, nie najgorsza. Jadzia apetyt ma, ale synuś niestety pomimo głaskania, zachęcania troszeczkę tylko liznął. Brzuszek przemyty u Jadzi, uszy obydwojgu zakropione.Tym zakrapianiem trochę się naraziłam. Ale teraz na swierzbowca jest lek, który tylko raz się zakrapia. Może trzeba zapytać w lecznicy.
Luna - wczorajszy pasztecik zjedzony w całości. Suche zostało. Dziś była miziana, zachęcana do jedzenia, to zjadła trochę chrupek. Mam nadzieję, że zje pasztecik przez noc.
Zrobiłam pranie. Rozwiesiłam Podłogi pomyte.

Na koniec dyżuru posikana została budka, włożyłam do pralki.

Poproszę dyżur 9.11.

danulka

 
Posty: 63
Od: Pt lis 18, 2016 21:26

Post » Pt lis 03, 2017 7:56 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

poproszę poniedziałek 6.11

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 03, 2017 13:12 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Zapomniałam napisać, że Septuś wczoraj przy mnie nie kichał. Wypuściłam go na ogólny, był długo. Bardzo dobrze się tu czuł. Ptyś był zainteresowany nowym kolegą. Natomiast trochę Kicię to denerwowało. na koniec dyżuru zamknęłam Septka w klatce. Nie wiedziałam czy mogę zostawić go luzem w szpitaliku, ponieważ Pusia trochę buczała. Była na ogólnym , ale u mnie na rękach. Ona najlepiej czuje się na terenie szpitalika.

danulka

 
Posty: 63
Od: Pt lis 18, 2016 21:26

Post » Sob lis 04, 2017 9:55 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Dyżury


sobota (04.11) - Pinezkowa/Rzepiszka
niedziela (05.11) - Duszek686/Kasik30
poniedziałek (06.11) - mgska
wtorek (07.11) - pyma
środa (08.11) - pandap
czwartek (09.11) - danulka
piątek (10.11) -
sobota (11.11) -
niedziela (12.11) -
poniedziałek (13.11) -
wtorek (14.11) -
środa (15.11) -
Czwartek (16.11) -
Piątek( 17.11) -
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5928
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Sob lis 04, 2017 10:10 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Wczoraj stał się cud i nigdzie nie było nalane :o
U Mariana i Lubego pół miękkie kupy.
Sepka wypuściłam na ogólny podczas dyżuru i coś mi się wydaje, że to będzie następny rozbójnik :roll:, kichnął tylko raz.
Pusia jak zwykle wygłodniała ale mi się wydaje że ona nie je suchego i stąd ten jej wilczy apetyt.
Fruzia większość dyżuru pod kanapą, dopiero pod koniec trochę wyszła.
Zlikwidowałam jedną kuwetę w szpiatliku, były 3 dla jednej Pusi i jedną u Mariana.
W dyżurze pomagała mi Iga, dzięki Iga :201461
Danusia czy odrobaczałaś jakiegoś kota w czwartek? Któryś miał być odrobaczony ale nie pamiętam który :roll:
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5928
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Sob lis 04, 2017 12:26 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Odrobaczone miały być Jadzia i Ziutek, ale oni na antybiotyku, to może się wstrzymać z tym odrobaczaniem ich? Co myślicie?

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8711
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Sob lis 04, 2017 14:33 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Pusia dziś pojechała na krew - w lecznicy była grzeczniutka, za to po drodze w aucie dała taki koncert wrzasków i zawodzeń, że uszy mam spuchnięte do teraz i nie wiem czy do jutra wrócą do normy :twisted:
Wyniki będą jutro - jeśli wszystko będzie ok - na środę można umawiać sterylkę
Panna waży 2,25 kg :)

Dr Ania obejrzała Sepka - ma dostawać unidox jeszcze dziś i jutro, można go już wypuścić do innych kotó - mam nadzieję, że jednak będzie grzeczny :twisted:
Za kilka dni trzeba mu pobrać krew na morfologię i zobaczyć czy ta anemia mu się cofa. Cały czas dajemy mu hemodol

Lubo pojechał na testy i szczepienie. Testy ujemne, kocurro zaszczepiony i zaczipowany. Jest trochę blady - warto zabrać go na krew w przyszłym tygodniu - i tak trzeba będzie zrobić badania przed kastracją - a ją można zrobić najwcześniej za 2 tygodnie. Też był grzeczny :)

Kicia dostała mnóstwo pysznych saszetek - bardzo dziękujemy Dobrej Duszyczce <3
zrobiłam jakieś fotki - średnio ostre, ale wrzucę i podziękuję też na FB ;)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 04, 2017 17:14 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Dyżur w 70% ogarnęła Kasia Rzepiszka i mam nadzieję, że napisze swoje wrażenia. Ja tylko nakarmiłam koty (w lodówce na jutro są dwa pojemniki - jeden z sercami, drugi z wątróbką, z przeznaczeniem dla Kici, ale innym kotom też można dać ;) )
na ogólnym dwa siki - przy kanapie i przy wyjściu, poza tym za łóżkiem złożonym - paw z chrupek.
Sepcio został na ogólnym, fajnie zwiedzał, w konflikt nie wszedł, bardziej Puśka się rzucała, więc wróciła do szpitalika. Klatka po Sepciu jeszcze nie zlikwidowana, jeśli będą jakieś ślady walk i będzie pożoga na ogólnym, to musi wrócić do siebie :( ale fajnie się bawił i skakał na parapety i wąchał z Ptysiem, nawet Kicia się na niego nie złościła za bardzo :ok: Postanowiłam mu podać unidox dopyszcznie i to był mój błąd - mam przebity paznokieć na wylot i nie mam czucia w opuszku palca, ale to wina mojej głupoty - rozgnieciony unidox wraz z pozostałymi lekami wciągnął nosem w paszteciku gourmeta :roll:
Fruzia bardzo źle się czuje na ogólnym - siedzi pod kanapą i nie wiem, czy ona w ogóle wychodzi na jedzenie - ja jej dałam tuż przy kanapie i jadła bardzo łapczywie, postawiłam jej też karmniki z obu stron kanapy oraz miskę z wodą, ale bardzo mi jej żal. Do szpitalika wrócić nie chciała, więc została na ogólnym, ale kalmveta jej dałam i chyba trzeba jej to rozpisać :(
Kicia apetyt miała, Trio Demoniczne ładnie się bawiło wędką.
Marian cudowny.
Pusia faktycznie nie je chyba suchego - ciągle w karmniku jest ta karma po Lolku i nic jej nie ubyło, sypnęłam jej teraz te chrupki z ogólnego w zwykłą miskę, może nie umie jeść z karmnika? Jedną kuwetę u niej zlikwidowałyśmy - ma teraz jedną :ok:
Luby Kuba cudowny, Luna przy nas nie jadła, mimo głaskania, zostawiłyśmy jej pasztet gourmeta. Suche nietknięte.
Jadzia i Ziutek apetyty mają. Obu dałam antybiotyki w małej ilości mokrego (nauczona doświadczeniem po Sepciu), Kasia im ogarniała uszy, ja już wtedy nie miałam czucia w palcu:(
Poza tym uprzątnęłam trochę kuchnię - rozpakowałam pudło od Weroniki: karmy dla kociąt położyłam na górnej półce obok sensitive, jedno sensitive suche zaniosłam do Li, gastro - do szpitalika do karmy Lubego, żwir do magazynku. Karma Klara jest na półce. Oba kartony wywaliłyśmy i jest teraz trochę więcej miejsca w kuchni ;) W pudle od Weroniki był jeden czip i bardzo przepraszam, ale nie mogłam znaleźć gdzie trzymamy czipy, więc położyłam na biurku, kto wie, gdzie to ma być, proszę o schowanie :oops: Książeczki zdrowia poszły do książeczek zdrowia, bioprotekt do witrynki w szpitaliku.
Zauważyłam dwie ładne ceramiczne miseczki, które stały u Mariana na szafce. To pewnie były jego, ale tylko zestawiłam je na podłogę i do jednego wsypałam suchego. Jutro można mu zlikwidować te plastikowe. Marian ładnie zjadł genomune w gourmeciku :ok:
O kupach nie wiem nic, bo jak przyszłam to kuwety już lśniły 8)
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Sob lis 04, 2017 18:10 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Zapomniałam napisać ze Luna wczoraj pięknie zjadła saszetkę whiskasa i tez próbowałam dać Sepkowi unidox dopyszcznie ale nie przeszło :roll: i dałam mu rozdrobniony w jakiejś paście mlecznej która znalazłam w kuchni
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5928
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Sob lis 04, 2017 18:27 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

To ja się teraz wypowiem o kupach. :twisted:
U Marianka, u Li, u Jadzi i u Ziutka oraz u Luny komplet, kupy w porządku.
Na ogólnym w jednej z kuwet luźna kupa, poza tym ok.
U Kubusia nadal nieładna kupa.
Wszystkie koty są przekochane. Marian nie odstępował mnie z kolan, a Li usnęła na moich kolanach, aż żal było ją zdejmować.
Sepcio mega przytulasek. Luna, Kuba i Ziutek spragnieni czułości. Pusia, jak to Pusia rozrabiaka numer jeden. Wymiziana, wynoszona na rękach i jeszcze jej było mało.
Dzień wśród takich towarzyszy to sama radość, nie pomijając Agaty. :)

Wstępnie zaklepuję sobotę (11.11), choć czułabym się pewniej, gdyby Ktoś do mnie dołączył.
Mam klucze, ale te od kłódki nie otwierają ani nie zamykają jej. I mam przez to trochę stresa. :(

Rzepiszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 26
Od: Sob paź 14, 2017 14:57

Post » Sob lis 04, 2017 20:16 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Rzepiszka pisze:Mam klucze, ale te od kłódki nie otwierają ani nie zamykają jej. I mam przez to trochę stresa. :(

niestety ta kłódka już tak ma i kiedyś męczyłam się 15min... klucz po prostu nie może wchodzić do końca, jakieś 0,5cm musi zostać i wtedy probuje się nim ruszać.
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 04, 2017 20:30 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

kociarkowaaaa pisze:niestety ta kłódka już tak ma i kiedyś męczyłam się 15min... klucz po prostu nie może wchodzić do końca, jakieś 0,5cm musi zostać i wtedy probuje się nim ruszać.


No cóż, będę próbowała, choć już dzisiaj zwątpiłam. Jednak każda rada się przyda na nią. Dzięki.

Rzepiszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 26
Od: Sob paź 14, 2017 14:57

Post » Sob lis 04, 2017 20:42 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Rzepiszka pisze:No cóż, będę próbowała, choć już dzisiaj zwątpiłam. Jednak każda rada się przyda na nią. Dzięki.


proszę ;) popróbuj sobie parę razy na spokojnie będąc w kociarni, wyjdź na chwilę i pomocuj się z kłódką, jak w końcu zobaczysz w którym miejscu kłódka się otwiera to będzie lepiej na następne razy ;)
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 04, 2017 20:45 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

przepraszam, że znowu nie dyżuruje ale Damon (czarny) ma kamienie, więc zmieniam mu dietę oraz nawadniam do strzykawką z wodą do picia, bo przestał pić bo kojarzy mikcję z bólem :( wolałabym mu oszczędzić nawadniania podskórnego więc co parę godzin podaje mu wodę. zakup fontanny Cat Mate nic nie dał, bo jedynie Luna i Franek chętnie z niej piją a Damon mi się odwadnia :(
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 04, 2017 21:50 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

To trzymamy kciuki Julia.

Trochę zdjęć z dziś
Lunka
Obrazek
Obrazek

Sepcio szczęśliwy poza klatką
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ptyś przyłapany znienacka i z baaardzo bliska ;)
Obrazek

i nieco odstresowana Jadzia z latoroślą
Obrazek
Obrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 276 gości