Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

[oska80]

Słuchajcie - to może nie dawajmy Lolkowi mokrego przez np tydzień ?

Możemy ... na pewno mu tym nie zaszkodzimy.

Skoro Lolek (pomimo dostawania enzymów i karmy Concept for Life- karma od piątku 22.09) ma i tak kupy mieszane (łącznie z bardzo luźnymi) to może odstawmy mu na jakiś czas w ogóle mokre (tak jak pisała Anetka np. na tydzień). Co Wy na to ???

Co Wy na to ???

[olala1]

Ja jestem na nie. Wg mnie sucha karma nie pomoże a tylko zamaskuje. Tylko badania i badania.
sucha jeszcze odwadnia, bo wyciąga wodę aby się strawić.

[Pietraszka]

Dyżury


środa (27.09) - olala1
czwartek (28.09) -dilah
piątek (29.09) - pyma
sobota (30.09) - Pinezkowa
niedziela (1.10) - Pietraszka
poniedziałek (02.10) -
wtorek (03.10) -
środa (04.10) -
czwartek (05.10) -
piątek (06.10) -
sobota (07.10) -
niedziela (08.10) -
poniedziałek (09.10) -

Poproszę dyżur we wtorek 03.10.

Z przyczyn ode mnie niezależnych ten dyżur będzie moim ostatnim, bynajmniej w tym roku.

Kasia bardzo mi przykro, wracaj do nas jak tylko będziesz mogła

[dilah]

Kasiu tak to czasem bywa czekamy i kciuki czymamy

Iza Złomek dziś pójdzie do domu

[olala1]

Kasiu tak to czasem bywa czekamy i kciuki czymamy

Kasiu oska80 będę myślami z Tobą w tych mało przyjemnych chwilach, a Kasiu dilah u Ciebie bardzo się cieszę, że wraca wszystko do normy i jesteś już z nami

[dilah]

Kasiu tak to czasem bywa czekamy i kciuki czymamy

Kasiu oska80 będę myślami z Tobą w tych mało przyjemnych chwilach, a Kasiu dilah u Ciebie bardzo się cieszę, że wraca wszystko do normy i jesteś już z nami

dzięki Olu i oby tak zostało

[olala1]

Zapomniałam napisać. Kasia Kasik30 podzieliła się z naszymi kociastymi karmą kattovit sensitive. Dziękujemy przeogromnie

[Pinezkowa]

wychodzi na to, że wszystkie Kasie są fajne

[kasik30]

Zapomniałam napisać. Kasia Kasik30 podzieliła się z naszymi kociastymi karmą kattovit sensitive. Dziękujemy przeogromnie

Absolutnie nie ma za co, na zdrowie niech im wyjdzie
Ja tą karmę wczoraj zanioslam do kuchni, zauwazylas pewnie, gdyby została na ogólnym Mela by ja w końcu rozpracowala i pozarla bo miała takie zamiary

wychodzi na to, że wszystkie Kasie są fajne

A Kas w Kotylionie dostatek jak widzę

[olala1]

Dziewczyny potrzebuję pożyczyć fontannę, czy mógłby ktoś?
Muszę Zuźkę dopajać, a z nią ciężko, nigdy kranem się nie interesowała, więc szkoda mi wydać kasę na nic.

[Ranma]

Cześć,

Tutaj Wiola z Azalii.

Znajoma z OTOZ dzwoniła do mnie i mają problem ze znalezieniem dt dla kotki. Kotka jest biala ma ok 2 lata. Chcą odebrać ją patologicznej rodzinie. Kotka wypadla im z 4 pietra, cudem z tego wyszla, ale nie karmią jej i 2 miesiące chodzi z wenflonem...

Tam były psy, dla nich miejsce maja, pozostaje ta kotka...
Jeszcze jej nie odebrali, bo nie mają miejsc, więc stąd moje pytanie do was, czy znalazlo by sie miejsce dla niej w kociarni?

[kasik30]

Zuzia pod wrażeniem wczorajszego popołudnia narysowala rysunek.

[dilah]

Wieści z dziś:
Niestety Złomek nie pojechał do domu Ola przyjechała zapłakana, że brat ( 15 lat) był w szpitalu i zrobili mu testy wyszedł z krwi, że jest uczulony na koty, co wiązałoby się z wcześniejszymi dusznościami gdy mieszkał inny kot w domu, chłopak czeka na testy szczegółowe ale w tym wypadku adopcja odpadła, Ola mogła powiedzieć mi to przez telefon, ale przyjechała by wymiziać Złomka i mi o tym powiedzieć.
Złomek niby taki zakapior, ale tam każdy jest "dobry" schizę dziś złapała Mela na Kicię, do tego stopnia, że nie byłam w stanie odwrócić jej uwagi od Kici, woda, wędka, przysmak, mizianie, na ręce no nic w efekcie złapana za karczycho wylądowała 'na karnym jeżyku' do ochłonięcia, tzn. została zamknięta w łazience na kilka minut - pomogło. Kicia w odwecie tłukła Ptysia, który ma swoją drogą duże przyspieszenie, bo nigdy go w takim tempie nie widziałam, nic sobie z tego nie zrobił, bo za chwilkę drapał drapak jakby nigdy nic. Ale z tego co widzę, to 'dymi' Kicia, Mela i Złomek dlatego proszę mi nie straszyć Złomka klatką, bo dziś sam z siebie nikogo nie tłukł.
W szpitalu mokre u Sokolniczki nie zjedzone dałam jej pół tego "jej" mokrego i odrobinkę animondy tak by może inny zapach ją skusił, za to suchego brak i na nie się rzuciła od razu, takiej ilości siku w kuwecie to jeszcze nie widziałam, kupy niestety nie odnotowałam co oznacza, że chyba była po prostu luźna, podobnie jak u nowej czarnej, kupa luźna. Iza w lodówce jest jej pół saszetki, podpisałam z dzisiejszą datą, by była jasność kiedy otworzone gdybyś zapomniała o tym. Daria komplet w kuwecie ładny, ona mnie zadziwia z tym porządkiem w klatce.
Katii zastrzyk z witaminy podałam, trochę z oporem ale udało się.
Sików poza kuwetą i pawi nie odnotowałam.
Marianowi zrobiłam mieszankę z enzymem, ale nie wiem czy zje bo nie był tą miską zbytnio zainteresowany.
To chyba najważniejsze... mam nadzieję.

[Pietraszka]

Kasia, przykro mi z powodu Złomka
Martwi mnie też Sokolniczka z tym jedzeniem, bo w lecznicy szalała za mokrym, ale wtedy nie dostawała suchego - może suche jej dać na wyjściu, a najpierw trochę mokrego z tym preparatem, bo ona musi go przyjmować.

A enzym to chyba Lolkowi dałaś

[dilah]

Oczywiście, że Lolkowi, Sokolniczce nie pomyślałam o tak prostym patencie, ale zanim dosypuję suchego i sprzątnę klatki, to mokre trochę jest samo, ale i tak nie ruszyła.

Kasik30 teraz dopatrzyłam dzieło