Mala, dzieki za reklame Pufki i Tadzika i dzieki za przelew
(bardzo sie przyda, jak uda sie zlapac te koteczke i trzeba bedzie poskladac biodro i zrobic sterylke aborcyjna, jesli nie zagraza to zdrowiu, nie wiem, jak ona ma urodzic

)
mama jest na karmieniu, moze uda sie w koncu namierzyc te biedaczke, kilka podejsc bylo, niestety bezskutecznych
bardzo sie denerwuje, gdzy ona taka ufna, w ogole nie ucieka, a przeciez jest kaleka, latwo ja skrzywdzic ...
wczoraj wieczorem czekala kolejna niespodzianka - mama szla z karma do tych maluszkow (z ktorych jeden zostal zagryziony przez psa) o tu jej oczom ukazalo sie ... zabite dechami okienko piwniczne, zza ktorego wydobywal sie placz kociat
rzeklabym, jak nie urok to ...
ciezki jest zywot karmicielki, codzienne zmagania z przeciwnosciami
