Kotinowo (5)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 12, 2017 8:06 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

... a co do metod leczenia Twoich wetów mam niestety takie samo zdanie co Slupek. Tak poważne, zagrażające życiu schorzenia jak nadczynność tarczycy i kardiomiopatia (!) i walić na oślep lekami :(

2 tygodnie czekania to bardzo długo ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro lip 12, 2017 8:30 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Kotina pisze:Kolejna wizyta u weta - akurat była ta lekarka, która zmieniała antybiotyk Tosi z pozytywnym skutkiem :ok:
Potwierdziła moje przypuszczenia, że Tosia dostawała Thiafeline, a nie - jak pisałam - Thiamazole

Tosia coraz gorzej znosi codzienne wizyty u weta - bardzo się ślini - ten stres jej szkodzi ....
Siedzi teraz obok mnie i ... znowu dziwnie oddycha ... tak jakby za każdym razem musiała brać głęboki wdech, i czasami ma ten oddech nierówny ...

Może uda mi się w najbliższym czasie "załatwić" sobie "podwózkę" do dr Borkowskiej - tylko dobry lekarz może jej jeszcze pomóc ....


może te problemy z oddychaniem to z powodu serca?
pamiętam jak Kaja się dusiła przy takiej pogodzie jak jest teraz, przynajmniej u nas, z tym ,ze ona miała arytmie serca
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76213
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 12, 2017 9:12 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Avian pisze:... a co do metod leczenia Twoich wetów mam niestety takie samo zdanie co Slupek. Tak poważne, zagrażające życiu schorzenia jak nadczynność tarczycy i kardiomiopatia (!) i walić na oślep lekami :(

2 tygodnie czekania to bardzo długo ...



Jutro jadę z Tosią do dr Dominiki Borkowskiej - sama ma kota z nadczynnością i ... bardzo dobre opinie jako lekarz
Mam wydrukowaną historię choroby - ostatnia nadzieja w tej lekarce
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 12, 2017 9:13 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Kotina pisze:
Avian pisze:... a co do metod leczenia Twoich wetów mam niestety takie samo zdanie co Slupek. Tak poważne, zagrażające życiu schorzenia jak nadczynność tarczycy i kardiomiopatia (!) i walić na oślep lekami :(

2 tygodnie czekania to bardzo długo ...



Jutro jadę z Tosią do dr Dominiki Borkowskiej - sama ma kota z nadczynnością i ... bardzo dobre opinie jako lekarz
Mam wydrukowaną historię choroby - ostatnia nadzieja w tej lekarce

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76213
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 12, 2017 9:16 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Trzymam kciuki! Jak dawno Tosia miala badania? Bo jesli dawno, to wez ja na czczo na w razie co, tam maja lab na miejscu.
Jak niedawno to oczywiscie nie ma po co.
Szara trzyma pazurki, wczoraj ja dr Domi macala.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88205
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lip 12, 2017 9:19 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Ooo! To bardzo dobrze, że do dr Dominiki już jutro.
Ja bym już dzisiaj do wetów Tosi nie ciągnęła.

Zjadła śniadanie?
Jak się czuje?
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lip 12, 2017 9:23 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Słupek pisze:Ooo! To bardzo dobrze, że do dr Dominiki już jutro.
Ja bym już dzisiaj do wetów Tosi nie ciągnęła.

Zjadła śniadanie?
Jak się czuje?


Może (?) trochę chrupek i ... 2 łyżeczki bielucha - podałam jej go, gdy zaczęła się potwornie ślinić ... może jej coś przeszkadza w gardle :? :? :?
Na razie pomogło, nie chowa się po kątach, chodzi do kuwety, pije i ..... siedzi sobie na parapecie .... looka przez widow :wink:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 12, 2017 9:47 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Trzymam kciuki za wizytę.
Uważam, że koniecznie trzeba skonsultować Tośkę z innym wetem... bo i mi się coś to nie podoba.
Powodzenia.

PS
tarczyca jest wredna. Potrafi rozregulować cały organizm. Trudno ją ustawić, ale jak sie wpadnie na właściwe leczenie, to powinno pójść z górki. I oby tak było :ok:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro lip 12, 2017 12:07 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Dobrze, ze samopoczucie lepsze :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88205
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lip 12, 2017 12:07 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

O, dobrze zuza, ze wspomniałaś o dr Dominice - to może ja też w piątek przy okazji wizyty u dr Niziołka podjadę też do dr Borkowskiej (skoro już nie ma zapisów). Bo jak ma kota z nadczynnością to doskonale wie z codziennych domowych obserwacji jak się zachowuje i co można dziwnego zaobserwować. Co praktyk to praktyk.

Zuza - czy dr Borkowska ma jakieś obiekcje co do konsultowania leczonych u innego weta kota? No bo ja to tylko jednorazowo mogę, a potem już tylko maile i tel ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro lip 12, 2017 13:07 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Kciuki nadal mocno trzymam za Tosie. :ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26877
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 12, 2017 13:42 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Avian pisze:O, dobrze zuza, ze wspomniałaś o dr Dominice - to może ja też w piątek przy okazji wizyty u dr Niziołka podjadę też do dr Borkowskiej (skoro już nie ma zapisów). Bo jak ma kota z nadczynnością to doskonale wie z codziennych domowych obserwacji jak się zachowuje i co można dziwnego zaobserwować. Co praktyk to praktyk.

Zuza - czy dr Borkowska ma jakieś obiekcje co do konsultowania leczonych u innego weta kota? No bo ja to tylko jednorazowo mogę, a potem już tylko maile i tel ...




Avian,
dr Borkowska przyjmuje w czwartek od 9.00 - 15.00
i w poniedziałek od 15.00 - 20.00
Zrozumiałam, że w pozostałe dni nie przyjmuje, ale upewnij się jeszcze, poniżej podaję Ci nr telefonów
607 45 35 36
Tel./Fax: 22 674 04 25

Od dr Niziołka z ul. Kijowskiej do Canfelisu na ul. Berensona jest ok. 30 min jazdy autem
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 12, 2017 13:46 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Dzięki, Cioteczki :D :D
Tosia trochę lepiej - pije, korzysta z kuwety, zjadła nawet trochę gotowanego kurczaka, na wieczór będę ją kusić indykiem ...
niech je, nawet mało, ale niech chociaż je ... to bardzo ważne
Nie chowa się też po kątach, poleguje sobie w różnych miejscach ..... :ok:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 12, 2017 15:38 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Avian pisze:O, dobrze zuza, ze wspomniałaś o dr Dominice - to może ja też w piątek przy okazji wizyty u dr Niziołka podjadę też do dr Borkowskiej (skoro już nie ma zapisów). Bo jak ma kota z nadczynnością to doskonale wie z codziennych domowych obserwacji jak się zachowuje i co można dziwnego zaobserwować. Co praktyk to praktyk.

Zuza - czy dr Borkowska ma jakieś obiekcje co do konsultowania leczonych u innego weta kota? No bo ja to tylko jednorazowo mogę, a potem już tylko maile i tel ...

Trudno mi powiedziec, jak z konsultacjami. Poniewaz lecze tam koty, to nie wiem. W piatek dr Borkowskiej w ogole nie ma. Jej Bazylia ma juz dawno usunieta tarczyce, wiec teraz nadczynnosci nie ma.

Grafik mozna sprawdzic na stronie canfelis.pl, w sobote pani dr jest na zapisy i we wtorek, w poniedzialek (17 lipca) bez.

Ja bym w takiej sytuacji napisala maila z pytaniem, czy konsultuje.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88205
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lip 13, 2017 11:21 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Już jesteśmy z Tosią po konsultacji u dr Borkowskiej – droga autem ok. 40 min (korki), czekanie ok.1 godz., sama wizyta ok. 45 min.
Jestem pod wrażeniem kompetencji, fachowości i podejścia do kotki pani doktor.
Najpierw krótka moja relacja, następnie odpowiedziałam na kilka pytan, potem dr sama badała i ważyła kotkę (znowu 10 dag schudła) – nie musiałam ja brać jej na ręce – dr doskonale sama dawała sobie radę, a Tosia ? Tosia się nie wyrywała, nie buntowała, była spokojna, chociaż na pewno nie za bardzo zadowolona – trzeba mieć podejście i sam wet musi być spokojny. Na koniec przeczytała całą historię choroby Tosi, nie komentują sposobu leczenia tylko zadając dodatkowe pytania.
Rozpoznanie – guz na jednym z płatów tarczycy … 8O
A wczoraj gdy wetka od Marcela badała Tosi tarczycę to go nie wyczuła ?!
Sugestie co do dalszego leczenia Tosi – zgadzam się z nimi w 100% - to usg tarczycy, klatki piersiowej i jamy brzusznej. Dalsze postępowanie w zależności od wyników usg … wszystko wskazuje na operację, ale najpierw usg. Ponadto oferta pomocy różnego rodzaju ze strony dr i Canfelisu. Szkoda, że takich wetów jest tak mało ...
Jestem już zapisana do dr Marcinskiego … pozostało mi na razie tylko czekać …

Tosia lepiej, w nocy spała ze mną, jak za dobrych czasów, tylko ma rozwolnienie (antybiotyk albo raczej nadczynność), łazikuje, pomiaukuje i ... mniej przypomina bardzo chorego kota .... chociaż jeszcze te oczyska takie jakieś ... inne
Dr Borkowska zwróciła też uwagę na to jak należy teraz ją karmić -podawać jedzenie z ręki, albo miseczkę stawiać wyżej, aby nie musiała się schylać do jedzenia, bo prawdopodobnie ją przydusza ten guz - stąd trudność przy połykaniu ... drobiazg, ale jaki istotny
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości