Kotinowo (5)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 08, 2017 18:29 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Wyszła kotulka ze swojej skrytki i usadowiła się obok mnie na fotelu :201461
Pogłaskałam ją :strach: zimna jakaś ... za bardzo wychłodzona ... kuźwa !!!
Przykryłam ją swoim polarem .... jakoś ciężko oddycha i taka bidulka jest ... w oczach :placz:

Za godzinę powinnam podać jej antenolol ... sama nie wiem czy ją męczyć czy może dzisiaj odpuścić ??????
Wet powiedział, że serce jej nie bije zbyt szybko tylko ... dudni
jeszcze poczekam i zobaczę jak będzie się czuła ....
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 08, 2017 18:49 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Nie wiem co Ci napisać bo się na tym kompletnie nie znam. Mogę tylko wspierać Was duchowo. Moje zwierzaki chodza do jednego weta i jak coś sie dzieję to dzwonie do niego i mi wszystko wytłumaczy.
Tosiu trzymaj sie koteczko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76203
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lip 08, 2017 19:45 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Kotina pisze:Wyszła kotulka ze swojej skrytki i usadowiła się obok mnie na fotelu :201461
Pogłaskałam ją :strach: zimna jakaś ... za bardzo wychłodzona ... kuźwa !!!
Przykryłam ją swoim polarem .... jakoś ciężko oddycha i taka bidulka jest ... w oczach :placz:

Za godzinę powinnam podać jej antenolol ... sama nie wiem czy ją męczyć czy może dzisiaj odpuścić ??????
Wet powiedział, że serce jej nie bije zbyt szybko tylko ... dudni
jeszcze poczekam i zobaczę jak będzie się czuła ....

O boże Tosiu nie daj się chorobie. Trzymamy kciuki :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26870
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 08, 2017 20:09 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Żaden ze mnie znawca, ale te rozchwiane parametry krwi to na moje lekkie odwodnienie. Z gorączki może? I pewnie dlatego kroplówkę dostała.
Glukoza to na 99% stres. U kotów miarodajne są badania poziomu fruktozaminy (w kontekście ewentualnej cukrzycy).
Dałabym Atenolol! To lek, którego nie można odstawiać od razu - szczególnie przy braku zamiennika! Co najwyżej bym zadzwoniła do weta i uzgodniła zmniejszenie dawki do 1/8 (teraz na czas infekcji? reakcji na Thiamazol? ). Bo jak jest zmarznięta i ma obniżoną temperaturę (wirus? antybiotyk? nawodnienie kroplówką?), to Atenolol jeszcze obniży ciśnienie i będzie jeszcze bardziej zimno. Ale bym nie odstawiała, żeby serca nie rozchwiać.

Kciuki oczywiście trzymamy.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lip 08, 2017 21:51 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 09, 2017 5:59 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

mir.ka pisze:Nie wiem co Ci napisać bo się na tym kompletnie nie znam. Mogę tylko wspierać Was duchowo. Moje zwierzaki chodza do jednego weta i jak coś sie dzieję to dzwonie do niego i mi wszystko wytłumaczy.
Tosiu trzymaj sie koteczko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


też zawsze miałam jednego weta, ale teraz się porobiło ... jedni odeszli, inni na urlopach, pozostałych .... nie znam :(
dzięki za kciuki :)
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 09, 2017 6:00 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Gosiagosia pisze:
Kotina pisze:Wyszła kotulka ze swojej skrytki i usadowiła się obok mnie na fotelu :201461
Pogłaskałam ją :strach: zimna jakaś ... za bardzo wychłodzona ... kuźwa !!!
Przykryłam ją swoim polarem .... jakoś ciężko oddycha i taka bidulka jest ... w oczach :placz:

Za godzinę powinnam podać jej antenolol ... sama nie wiem czy ją męczyć czy może dzisiaj odpuścić ??????
Wet powiedział, że serce jej nie bije zbyt szybko tylko ... dudni
jeszcze poczekam i zobaczę jak będzie się czuła ....

O boże Tosiu nie daj się chorobie. Trzymamy kciuki :ok: :ok:


:201494 :1luvu:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 09, 2017 6:09 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Słupek pisze:Żaden ze mnie znawca, ale te rozchwiane parametry krwi to na moje lekkie odwodnienie. Z gorączki może? I pewnie dlatego kroplówkę dostała.
Glukoza to na 99% stres. U kotów miarodajne są badania poziomu fruktozaminy (w kontekście ewentualnej cukrzycy).
Dałabym Atenolol! To lek, którego nie można odstawiać od razu - szczególnie przy braku zamiennika! Co najwyżej bym zadzwoniła do weta i uzgodniła zmniejszenie dawki do 1/8 (teraz na czas infekcji? reakcji na Thiamazol? ). Bo jak jest zmarznięta i ma obniżoną temperaturę (wirus? antybiotyk? nawodnienie kroplówką?), to Atenolol jeszcze obniży ciśnienie i będzie jeszcze bardziej zimno. Ale bym nie odstawiała, żeby serca nie rozchwiać.

Kciuki oczywiście trzymamy.


Dzięki, Słupku :201494

Opatuliłam kotulkę, aby się rozgrzała i ... nie podałam jej wieczorem leku na serce (dostała tylko rano) - nawet nie myślałam o tym co napisałaś (słusznie !) ....
czasami postępuję intuicyjnie .... :oops:

Dzisiaj rano znalazłam Tosię znowu wciśniętą na dół drapaka ... ale za chwilę wyszła do mnie i dała się pomiziać - nie była wychłodzona :ok:
Połazikowała, postała nad miską z suchym - ale nie jadła ....
Potem zadeklowała się na samej górze drapaka stojącego na balkonie i śpi.
Podałam jej antenolol ....
Oczka ma ciągle jakby przymrużone ...
Pomiaukuje na mój widok i nadstawia łepetynkę do drapania ....

Czekam i obserwuję .... dzisiaj już odpuszczę sobie sprzątanie po remoncie ... tylko Tosi będę poświęcała całą uwagę :201461
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 09, 2017 8:34 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76203
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lip 09, 2017 10:01 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Avian pisze:Ja w piątek jadę do Warszawy do dr Niziołka z Dimą (na echo serca) i na konsultację endokrynologiczną. Dam znać, czy ten dr od endokrynologii jest godny polecenia - masz go na miejscu, wiec bedzie Ci łatwiej w razie potrzeby.


Ma bardzo dobre opinie .... mam nadzieję, że i Ty je potwierdzisz :)
Ciekawa jestem Twojej opinii i tego co powie nt stanu zdrowia Dimy - będę zaglądała na Twój wątek
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 09, 2017 17:08 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Powtórka z dnia wczorajszego ... :( :(
Tosia rano trochę pochodziła, niestety nie widziałam czy coś jadła :oops:
Dałam jej antenolol i potem to już tylko spała, rzadko zmieniając miejsca
Podchodziłam co jakiś czas, aby sprawdzić czy ma gorączkę ... Po południu już miała :cry:
Wetka podała Tosi kroplówkę (nie podobała jej się przyspieszona akcja serca - może to stres a może nie) oraz zmieniała antybiotyk oraz lek przeciwzapalny i przeciwbólowy.
Tosia mało aktywna, sierść ma jakby pozlepianą, sterczącą ale nie tłustą ... kiepsko wygląda, ale po powrocie od razu poszła zrobić siku ...
Teraz leży w swoim azylowym drapaczku ...

Proszę Cioteczki i kciuki ... dla Tosiulki
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 09, 2017 17:10 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 09, 2017 22:13 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Nie bedę się wymądrzać, bo się nie znam.
Ale na tej stronie: http://www.ehealthme.com/drug-interacti ... /atenolol/
znalazłam, że objawy/zachowanie Tosi mogą wynikać z interakcji między atenololem a tiamazolem (tu występuje pod inną nazwą tiamazol, ale to ta sama substancja czynna).
I gorączka, i problemy skórne, i częstoskurcz, i zmęczenie/osłabienie...
Jeśli to faktycznie interakcja, to antybiotyk jeszcze bardziej osłabi. Może by skonsultować Tosię z innym wetem? Kurczę, tarczycę bardzo trudno ustawić... Ja bym optowała za zmniejszeniem dawki Atenololu. Bo oba leki silne, a Tosia mała...

Kciuki oczywiście niezmienne.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 10, 2017 7:18 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Słupek pisze:Żaden ze mnie znawca, ale te rozchwiane parametry krwi to na moje lekkie odwodnienie. Z gorączki może? I pewnie dlatego kroplówkę dostała.
Glukoza to na 99% stres. U kotów miarodajne są badania poziomu fruktozaminy (w kontekście ewentualnej cukrzycy).
Dałabym Atenolol! To lek, którego nie można odstawiać od razu - szczególnie przy braku zamiennika! Co najwyżej bym zadzwoniła do weta i uzgodniła zmniejszenie dawki do 1/8 (teraz na czas infekcji? reakcji na Thiamazol? ). Bo jak jest zmarznięta i ma obniżoną temperaturę (wirus? antybiotyk? nawodnienie kroplówką?), to Atenolol jeszcze obniży ciśnienie i będzie jeszcze bardziej zimno. Ale bym nie odstawiała, żeby serca nie rozchwiać.

Kciuki oczywiście trzymamy.



Słupku :201494 :1luvu:
Nie wymądrzasz się, dziękuję Ci, że starasz się poszerzyć moją wiedzę w temacie chorób tarczycy u kotów. Nie wpadłabym na to, że to może być interakcja między lekami …
ale w koncu nie jestem lekarzem … To weci powinni kombinować, analizować i wybierać lek najmniej szkodliwy dla zwierzęcia.
Moja znajomość angielskiego jest słaba, ale "wujek Google" przetłumaczył mi wskazany przez Ciebie tekst. Dzięki, zasugeruję wetowi zmianę leku na serce.
Avian podaje inny swojemu Dimie – może będzie on odpowiedniejszy i dla Tosi)
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 10, 2017 7:38 Re: Kotinowo (5) – Tosia- nadczynność tarczycy...

Po wczorajszej kroplówce Tosia miała zakrwawione futerko …
Wiem, że może się zdarzyć trafić w naczynko … ale szkoda mi tego kota …
Wczoraj podałam jej antenolol 1-2 godziny wcześniej, bo serduszko jej szalało – widać to było gołym okiem. Dopiero po około 2 godzinach zauważyłam, że się uspokoiło :(
Tosia leci z wagi na łeb ... waży 3,4 kg, a w marcu - 4,3 kg
Biedny kot, biedna ja … :(


Jak wspominałam wcześniej jakiś czas temu kupiłam sobie nową komórkę – chciałam większą, aby łatwiej moi było z niej korzystać. Nie mam dużych wymagań – żadnych tam internetów, bajerów etc. Potrzebuję sporych klawiszy, dużego ekranu i dobrego aparatu fotograficznego. Takie wymagania przedstawiłam w salonie. Wcisnęli mi komórkę MaxCom238G – ładna, spory ekran, spore klawisze i … to wszystko :evil: Największą jej wadą jest – nie uwierzycie !! – nie można przegrać zdjęć z pamięci telefon na kartę pamięci ???? Kurde, żarty jakieś ??? Nie ma takiej opcji … :? :?
machnęłam ręką na to, że jest powolna … jak żółw, co przy moim „wrodzonym braku cierpliwości” jest duuuużą wadą, ale brak opcji przegrywania fotek ? Kupiłam bezużyteczny dla mnie szajs :evil: :evil:
Zdeterminowana mocno niemożnością korzystania z fotek w komórce (nie mam kabelka) postanowiłam zreperować sobie aparat fotograficzny, który swego czasu parę razy wypadł mi z rąk i … obrażony odmówił współpracy … Zaopatrzona w cieniutki wkręt krzyżykowy przystąpiłam do rozbierania tegoż … 8O
Udało się, ale w pewnym momencie "dziabnął" mnie w palec prąd (????? – szok) Tego się nie spodziewałam, baterie wyjęte … no, ale został jakiś malutki akumulatorek … - jasne :oops: Szybko się zniechęcam, więc złożyłam „kopiący” mnie aparat ponownie i … okazało się, że działa !!! Hura !!! Trochę poluzowana przysłonka obiektywu opada, ale to pikuś … Fotki mogę robić – i o to chodzi, i o to chodzi … :dance: :dance2:

Wybaczcie, Cioteczki, to moje "gadulstwo", ale mąż nie chce mnie słuchać ... ciągle tylko Tosia to, Tosia tamto, wet to i tamto ..... :evil:
A ja "muszę, bo inaczej się uduszę" ... chociaż pisaniem odreagować stres ... tak bardzo martwię się o Tosię - właściwie to od początku jej choroby mam złe przeczucia :placz:

Trochę fotek ... :201461

Tosia z dodatkową różową plamką, nie chciałam jej męczyć zmywaniem krwi, stopniowo sama się wyliże ... :201461

Obrazek

W swoim azylu drapaczkowym

Obrazek

Fotka z wczorajszego wieczora, kiedy już lek na serce zaczął działać :201461

Obrazek


Tylko Tysi nie zdjęłam obróżki i - jak na razie - nigdzie nie posikuje :ok:

Obrazek

Tola testuje kojec wnusia :201461

Obrazek

Dziunieczka :201461

Obrazek

Cynamon łazikujący :201461

Obrazek

Tilka namolna - "No, wpuść mnie na kolana"

Obrazek

Tymon - nie ma to jak w ... kapciach :201461

Obrazek

Piękny Fituś po fryzjerze :201461

Obrazek
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 53 gości