Wierzę...Patmol pisze:mój mąż by zemdlał, jakby to przeczytałKazia pisze:W ramach przyzwyczajania kota do nowych smaków, można dawać np talerze ludzkie do wylizania. Garnki, miseczki po przygotowywanych potrawach lub w trakcie gotowania.


Ja wprawdzie nie zjadłabym niczego z kociej miseczki (tak mi się teraz wydaje...ale jakby mnie sytuacja przycisnęła, kto wie).
Jedak na zdrowy rozum, po ponad 20 latach życia z kotami, wszystkie "robaki" z całą pewnością mamy już wspólne.
A poza tym...przecież koteczki są czyste

Głaszczę kotka, zaglądam mu do paszczy, całuję łapeczki, noseczek...przecież nie latam za każdym razem myć ręce
