Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 42 !

[Ewa L.]

Dnia 19 czerwca o godzinie 7,17 przyszło dwóch panów zrobić w naszym pokoju totalną rozpierduchę. Na ten czas dziewczynki postanowiły się ewakuować do kuchni .
Zuzia znalazła azylek w małym kartoniku a Pola zniknęła za szafką.

[Ewa L.]

Po jakimś czasie Poli znudziły się zaszafkowe klimaty i postanowiła poopalać się na parapecie w promieniach pięknego słońca za kurtyną zw stojącego na stole telewizora .

[MaryLux]

[Ewa L.]

Zuzia zmęczona ciągłym przewracaniem się z boczku na boczek w ciut ciasnym kartoniku .......



również postanowiła poleżeć na słoneczku.



Pola w tym czasie przeniosła się do budki na drapaku stojącym w kuchni.

[mir.ka]

Ewciu, życzę szybkiego dostępu do komputera (chwilami mam ubaw zgadując co chciałaś napisac ). Ekhm, akuratnie jestem u rodziców i też mam problem bo klawiatura nie wybija litery "ci", nieco denerwujące, niby można to naprawic ale wolę nie grzebac bo jeszcze coś zepsuję, a na szczęście niedługo tata uruchomi nowego kompa
Czekam niecierpliwie na fotki z remontu i oczywiście fotki Zuzi i Poli

Ja też zwłaszcza wczoraj przy renomowanym żyrandolu i umiłowanej rurze Nawet teraz chichram się jak wariatka

teraz to przeczytałam

[Ewa L.]

Kiedy panowie zakończyli pracę Zuzia jako pierwsza poszła ocenić wykonaną pracę.

[Gosiagosia]

Ewciu, życzę szybkiego dostępu do komputera (chwilami mam ubaw zgadując co chciałaś napisac ). Ekhm, akuratnie jestem u rodziców i też mam problem bo klawiatura nie wybija litery "ci", nieco denerwujące, niby można to naprawic ale wolę nie grzebac bo jeszcze coś zepsuję, a na szczęście niedługo tata uruchomi nowego kompa
Czekam niecierpliwie na fotki z remontu i oczywiście fotki Zuzi i Poli

Ja też zwłaszcza wczoraj przy renomowanym żyrandolu i umiłowanej rurze Nawet teraz chichram się jak wariatka

teraz to przeczytałam

A to dobre

[Ewa L.]

Kiedy weszła zastała taki widok
Nie było paneli na podłodze, tapet na ścianie , dziwne obce rzeczy porozstawiane ......

[Ewa L.]

Ewciu, życzę szybkiego dostępu do komputera (chwilami mam ubaw zgadując co chciałaś napisac ). Ekhm, akuratnie jestem u rodziców i też mam problem bo klawiatura nie wybija litery "ci", nieco denerwujące, niby można to naprawic ale wolę nie grzebac bo jeszcze coś zepsuję, a na szczęście niedługo tata uruchomi nowego kompa
Czekam niecierpliwie na fotki z remontu i oczywiście fotki Zuzi i Poli

Ja też zwłaszcza wczoraj przy renomowanym żyrandolu i umiłowanej rurze Nawet teraz chichram się jak wariatka

teraz to przeczytałam

A to dobre

Dlatego nienawidze pisać z telefonu

[Ewa L.]

Właśnie spanie w takim pomieszczeniu doprowadziło do tego ,że koszmarem stała się dla mnie 3 m rura od karnisza. Śniłam ,że miałam kupić tę rurę i przywieźć do domu ale niestety nie byłam w stanie wsiąść z nią do tramwaju bo zawadzało mi 0,5 m.

[Ewa L.]

Muszę przyznać ,że pan po każdym dniu pracy sprząta po sobie. Zbiera narzędzia i układa w jedno miejsce by nie wadziły .

[Ewa L.]

Dziewczyny w tym czasie chętnie buszowały na balkonie.

[Ewa L.]

Kiedy Pola była zajęta lizaniem siatki ......



Zuzia szalała po wertepach.

[Ewa L.]

Po jakimś czasie również Pola dołączyła do zabawy.

[Ewa L.]

W końcu trzeba było wrócić do domu.