Babunia - rak złośliwy. Jutro nie nadejdzie nigdy ['] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 05, 2017 15:47 Re: Stareńka kotunia z nowotworem,kolejna bardzo ciężka oper

No jaka slicznotka cudowna! :1luvu:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87924
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon cze 05, 2017 17:07 Re: Stareńka kotunia z nowotworem,kolejna bardzo ciężka oper

Slodka, przesłodka :1luvu:

I proszę, zmień tytuł, bo juz przecież po tej operacji :strach:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 05, 2017 18:37 Re: Stareńka kotunia z nowotworem,kolejna bardzo ciężka oper

Pysiulino słodkie :-)

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon cze 05, 2017 19:46 Re: Stareńka kotunia z nowotworem,kolejna bardzo ciężka oper

Kochana kotunia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jak to dobrze, że trafiła do ciebie Aniu :201494 :201494 :201494
Razem z moją kiciunią trzymamy mocno kciuki!!!!
People who love cats have some of the biggest hearts around.

Susan Easterly

catwwoman81

Avatar użytkownika
 
Posty: 145
Od: Nie wrz 20, 2015 16:10

Post » Pon cze 05, 2017 21:53 Re: Stareńka kotunia z nowotworem,kolejna bardzo ciężka oper

casica pisze:Slodka, przesłodka :1luvu:

I proszę, zmień tytuł, bo juz przecież po tej operacji :strach:

Wedle życzenia Kasiu. :wink:
klaudiafj pisze:Śliczna! W sumie te szwy mogly jeszcze zostac, bo to ogromne ciecie. Marysia moja tez miala zgrubienie przy szwach, ale w 15stym dniu jak sciagalismy szwy juz go nie bylo.
Dobrze, że nie je suchego. To zdrowiej :)
B17 juz jest u wetki. Najdalej jutro wysle.

Dobrze, bardzo dziękujemy. :1luvu:

Bardzo dziękujemy za kciuki. :1luvu:

Kicia zdecydowanie po leku przeciwbólowym lepiej się czuje bo nie boli.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto cze 06, 2017 8:17 Re: Stareńka kotunia z nowotworem, po kolejnej ciężkiej oper

Jak Wam minęła noc?
Jak dziś czuje się Babunia? Cały czas :ok: :ok: :ok:
My zdjęliśmy szwy po 10 dniach, długo chodziła w kołnierzu a prawie cały czas do przedwczoraj w kaftaniku bo liże rankę...
Nabieramy sił przed drugą operacją...
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 06, 2017 9:15 Re: Stareńka kotunia z nowotworem, po kolejnej ciężkiej oper

kussad pisze:Jak Wam minęła noc?
Jak dziś czuje się Babunia? Cały czas :ok: :ok: :ok:
My zdjęliśmy szwy po 10 dniach, długo chodziła w kołnierzu a prawie cały czas do przedwczoraj w kaftaniku bo liże rankę...
Nabieramy sił przed drugą operacją...

Dzisiejsza noc bez wymiotów i ogólnie nie jest źle bo Dzidzia pojadła troszkę bozity z puszki.

Współczuję kussad :( i dużo sił do dalszej walki. :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto cze 06, 2017 21:50 Re: Stareńka kotunia z nowotworem, po kolejnej ciężkiej oper

B17 wyslana :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto cze 06, 2017 22:23 Re: Stareńka kotunia z nowotworem, po kolejnej ciężkiej oper

Dzięki Klaudia :1luvu:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 07, 2017 6:28 Re: Stareńka kotunia z nowotworem, po kolejnej ciężkiej oper

klaudiafj pisze:B17 wyslana :)

Dziękuję :1luvu:

casica pisze:Dzięki Klaudia :1luvu:

Dzięki Kasia za zakup B17 dla kici :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro cze 07, 2017 18:59 Re: Stareńka kotunia z nowotworem, po kolejnej ciężkiej oper

Dzidzia apetyt marny ale świeżutkiego mięska trochę poje.

Obrazek Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro cze 07, 2017 19:43 Re: Stareńka kotunia z nowotworem, po kolejnej ciężkiej oper

Ważne, że mięsko je :1luvu:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 07, 2017 19:49 Re: Stareńka kotunia z nowotworem, po kolejnej ciężkiej oper

Piękna :1luvu: :201461

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 08, 2017 11:53 Re: Stareńka kotunia z nowotworem, po kolejnej ciężkiej oper

Za apetyt!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87924
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw cze 08, 2017 13:36 Re: Stareńka kotunia z nowotworem, po kolejnej ciężkiej oper

Dziękujemy cioci casica za 100 serduszek na mięsko. Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 50 gości