Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']Kocio [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 07, 2017 21:01 Re: Moje koty XIX. Druid [']

casica pisze:Później zrobiłam eksperyment bo nieszczęsny nie opuszczał kuchennego blatu. Wsypałam kilka ziarenek suchego i zaatakował jak dziki. Nie, tak nie będzie :evil:

:ryk: :ryk: :ryk:

:oops:

Zaleglo sie we mnie straszne podejrzenie, ze od poczatku odstawial cyrk Obrazek
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Pt kwi 07, 2017 21:09 Re: Moje koty XIX. Druid [']

Moim zdaniem Nodi ma mniejszy apetyt. Dlatego mięsko jest bee, a przysmak nie.
Chyba że krzywi się na mięso już od jakiegoś czasu, próbując wymusić chrupki.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt kwi 07, 2017 21:12 Re: Moje koty XIX. Druid [']

Birfanka pisze:
casica pisze:Później zrobiłam eksperyment bo nieszczęsny nie opuszczał kuchennego blatu. Wsypałam kilka ziarenek suchego i zaatakował jak dziki. Nie, tak nie będzie :evil:

:ryk: :ryk: :ryk:

:oops:

Zaleglo sie we mnie straszne podejrzenie, ze od poczatku odstawial cyrk Obrazek

Po mnie to ma? 8O
Bo ja i owszem, umiem rzygać na zawołanie, ale żeby niewinny kotek? :strach:
mziel52 pisze:Moim zdaniem Nodi ma mniejszy apetyt. Dlatego mięsko jest bee, a przysmak nie.
Chyba że krzywi się na mięso już od jakiegoś czasu, próbując wymusić chrupki.

Tak, usiłuje wymuszać suche zamiast mięsa odkąd podaję Granatapet :idea:

UWAGA, UWAGA miałam rację. Sprawdziłam skład, Granatapet sucha ma dodatek kocimiętki. A co to jest jak nie uzależniający dosmaczacz czy raczej atraktant? Więcej tego nie kupię :x
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 07, 2017 21:37 Re: Moje koty XIX. Druid [']

casica pisze:Sprawdziłam skład, Granatapet sucha ma dodatek kocimiętki. A co to jest jak nie uzależniający dosmaczacz czy raczej atraktant? Więcej tego nie kupię :x

Oj tam, oj tam. My mamy kawę, wino i inne używki, a koty mają kocimiętkę :) Co im żałować.
A wracając do Nodiego - co wet powiedział na tę krew w kuwecie? U mnie tak czasem miewał i Kuba (przy zaparciu) i Dymek, nic strasznego się nie działo.
Jeśli chodzi o suche to różnie to bywa u poszczególnych kotów. Moja Sonia (która żyła jednak długo i prawie wcale nie chorowała przez całe życie) zdecydowanie wolała suche niż pozostałe jedzenie. Nie jadła suchego tylko w czasie gdy karmiła młode. A mój Mru ma podobnie, on swoją niewielką porcję mięska je na raty przez cały dzień, a za suche gotów jest zatańczyć i zaśpiewać. Z kolei Kuba w całym swoim długim życiu nie zjadł ani jednej chrupki.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt kwi 07, 2017 22:02 Re: Moje koty XIX. Druid [']

Amica pisze:
casica pisze:Sprawdziłam skład, Granatapet sucha ma dodatek kocimiętki. A co to jest jak nie uzależniający dosmaczacz czy raczej atraktant? Więcej tego nie kupię :x

Oj tam, oj tam. My mamy kawę, wino i inne używki, a koty mają kocimiętkę :) Co im żałować.
A wracając do Nodiego - co wet powiedział na tę krew w kuwecie? U mnie tak czasem miewał i Kuba (przy zaparciu) i Dymek, nic strasznego się nie działo.
Jeśli chodzi o suche to różnie to bywa u poszczególnych kotów. Moja Sonia (która żyła jednak długo i prawie wcale nie chorowała przez całe życie) zdecydowanie wolała suche niż pozostałe jedzenie. Nie jadła suchego tylko w czasie gdy karmiła młode. A mój Mru ma podobnie, on swoją niewielką porcję mięska je na raty przez cały dzień, a za suche gotów jest zatańczyć i zaśpiewać. Z kolei Kuba w całym swoim długim życiu nie zjadł ani jednej chrupki.

Spieszę donosić :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 07, 2017 22:12 Re: Moje koty XIX. Druid [']

Trzymajta mnie w pięciu, pięciu to minimum :twisted:

Wyjaśniło się, rozwikłała się wielka tajemnica niedyspozycji koteczka. Wczoraj Justyn kupił a ja wysiałam kocią trawkę. Wymieszałam podłoże z ziarnem, podlałam, odstawiłam w miejsce teoretycznie niedostępne dla drania, dla całej zgrai drani.Dzisiaj zdjęłam, żeby podlać i cóż, było rozgrzebane, wyraźnie użarte :evil: Dokonując rano sekcji kupska, zastanawiałam się czym do cholery są jakieś napęczniałe obłe kształty, organiczne. Taaak, to były nasiona trawy. A tajemnicze frakcje widoczne w obrazie rtg, ni to piasek, ni to ziemia, ni to cóś, to były frakcje podłoża mineralnego. One właśnie mogły spowodować rzyganko, powstrzymanie kupska oraz podrażnienie jelit, możliwe, że do krwi. Szczęśliwie nie ostatniej :twisted:

I co ja przywiozłam z Morąga? Kota czy kurę? A może to nowy gatunek, hybryda taka - kot grzebiący :twisted:

Ale kamień spadł mi z serca, uff :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 07, 2017 22:52 Re: Moje koty XIX. Druid [']

Wez Ty sie Dziolszka kielicha napij, bo osiwiejesz ;)

Koty potrafia wykonczyc :roll:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt kwi 07, 2017 23:40 Re: Moje koty XIX. Druid [']

Kielich mówisz? Dobry pomysł nie jest zły :)
Ale chyba potrzebuję flaszki, a nawet flachy :piwa:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 07, 2017 23:42 Re: Moje koty XIX. Druid [']

A Justyn, okrutnie złośliwy człowiek, woła teraz do Nodiego - cip, cip, cip
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 07, 2017 23:43 Re: Moje koty XIX. Druid [']

Mnie moj Marys tez doprowadzal do szalu i tez sie okazalo ze powod prozaiczny - mozna oszalec z tymi kotami. A ja tak samo jak Ty rozkladalam kupe na czynniki pierwsze i reszte tez ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt kwi 07, 2017 23:47 Re: Moje koty XIX. Druid [']

Pawiki? Przy nich objawia się mój heroizm, bo pawików okrutnie się brzydzę
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 08, 2017 6:26 Re: Moje koty XIX. Druid [']

O matko! Wyjaśniło się!!!!
Kasiu ja tam cich siedzę, ale czy to nie z Dużych Nodi wziął przykład i w ziemi grzebie? :mrgreen:
A że przy okazji coś tam do pysia wrzucił....

Ja owies wysiewam w plastikowym, przezroczystym wiaderku z pokrywką z dziurkami , by dochodziło powietrze-upiory nie wykopią kiełkujących ziarenek i owies sobie spokojnie rośnie.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob kwi 08, 2017 8:58 Re: Moje koty XIX. Druid [']

casica pisze:
I co ja przywiozłam z Morąga? Kota czy kurę? A może to nowy gatunek, hybryda taka - kot grzebiący :twisted:

Przywiozłaś jak najbardziej najnormalniejszego kota :) każdy gmyra w ziemi jak mu się trafi okazja. :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25281
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob kwi 08, 2017 17:02 Re: Moje koty XIX. Druid [']

A to ci kawalarz z tego naszego morągowca, szelma jedna, kurza stopa :mrgreen:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 08, 2017 17:47 Re: Moje koty XIX. Druid [']

Ano podniósł nam ciśnienie kotek :)
Archeolog, tfu!
No i grzebiący. Grzebać tal, ale żreć? :twisted:
Powiedzenie "kurza stopa" nabiera w naszym domu nowych znaczeń :)

A teraz zabieram się za komponowanie świątecznego menu, musi być, jak zawsze, wyrafinowane. A może nawet szczególnie tym razem? :idea:

Bo zważywszy jakie paroksyzmy agresji wywołuje to słowo wśród forumowych prostaczków, aż miło się wysilić :P
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 130 gości