tom 7. Sabinka Szara i Leon II

[smil]

Dzis wyzerala Leonowi sniadanie

no brawo

[lilianaj]

Królowa Pudełka ma apetyt! Bardzo się cieszę.
Dopóki Ich Puchatości nie przekroczyły pięciu kilogramów, ważyłam szanowne majestaty w misce na zwykłej wadze kuchennej.

[Aia]

Dzis wyzerala Leonowi sniadanie

Nic tak nie wzmaga apetytu jak cudza miska

[zuza]

Królowa Pudełka ma apetyt! Bardzo się cieszę.
Dopóki Ich Puchatości nie przekroczyły pięciu kilogramów, ważyłam szanowne majestaty w misce na zwykłej wadze kuchennej.

Ja mam kiepska wage, strasznie jej wskazowka lata

[Moli25]

To jest chyba najpiękniejsza adopcja jaka widziałam
Z miłością

[Kotina]

Moje sloneczka dwa

Jak miło oglądać takie zdjęcia

[klaudiafj]

Moje sloneczka dwa

Jakie wspaniale zdjęcia i wiesci Szarutko tak bardzo
Ci kibicuje

[megan72]

Cudne koty! Takie po prostu szczęśliwe.
Może Szarutkowi odpuścił już stresik po dokoceniu i wróciła do swojej równowagi? Wyglądają super, i Szara i Leon.

[lilianaj]

Cóż można powiedzieć? Miłość jest zaraźliwa i Leonek to wie i jest skutecznym miłośnikiem istot żyjących.
Nawet Szara mu się nie oparła. Zapewne ona też, jak każdy, chce mieć przy sobie bliską osobę, chociaż ludzi woli kochać obok człowieka, niż na człowieku.
Świetne zdjęcia.

[a.m]

Krolowa pudełka



Moim skromnym przybrala na wadze, ale z potwierdzeniem poczekam do czwartku...

Muszę przetestować na mojej legendarne kocie zamiłowanie do pudełek.

[zuza]

Jutro ważanie Szarutka i dowiemy sie prawdy.

A Leon od zmiany czasu jakos nie gania tak jak wczesniej. Czy musze pisac, ze mam schizy? Choroba Molly zaczela sie dla mnie od tego, ze sie uspokoila. Mam nadzieje, ze u Leona to po protu chwilowe zdezorientowanie ukradziona godzina i energia mu wroci. Jutro badania.

Kciuki oczywisci wszystkie przygarniamy

[MalgWroclaw]

przecież każdy ma schizy. Wczoraj wyciągałam Pralcię ze schowanka za kociałko, bo myślałam, że umarła, bo długo spała o niezwykłej dla siebie porze. Kto z nas tego nie rozumie.

[zuza]

Dalam sniadanie z dobrych rzeczy i mam nadzieje, ze zostanie zjedzone, bo zostawic nic nie moge albowiem dzis wielki dzien - oba koty jada na badania. Troche mam stresa...

[zuza]

Aaaa no zesz cholera jasna. Samochod mi sie zepsul.

[Skipper]

Ależ cudne kotełki

A co samochodowi dolega?