zuza pisze:kropka75 pisze:Moja kotka nie śpi, gdy mnie nie ma, bo nie jest sama. Tymczasowo jest u moich rodziców. Tam nauczyła się drapać, skakać i robić inne różne rzeczy. Nie oduczę jej tam, bo nie mam kiedy. Nie zabiję też rodziców, bo wiedziałam komu daję kota...![]()
W związku z powyższym nie mogę jej konsekwentnie przenosić, bo nie mam jak. To raz, a dwa - jeśli podrapie kanapę, o której mowa to już nie będę miała jej po co przenosić, bo to nie materiał, że nic nie będzie widać jak u rodziców (nie ma śladu!). A jaki będzie efekt to widzę po moich butach... Żałosny, wierz mi...![]()
Nigdy nie powiedziałam, że wypoczynek ma zastąpić kota.Kot jest i być ma, tak jak wypoczynek. I nie ma tu mowy o żadnym wyborze! Chyba się nie rozumiemy...
![]()
Pozdrawiam.
Ps. Na takie drobnostki jak zrzucanie rzeczy ze stołu, to ja już uwagi nie zwracam żadnej.
Mam wrazenie, ze chcialabys kota oduczyc drapac mebel niejako "zaocznie". Obawiam sie, ze sie nie da
Maja byc oba, najchetniej w stanie nienaruszonym - rozumiem![]()
Nie przychodzi mi do glowy nic innego jak kontrola po pierwszym zetknieciu z meblem i reagowanie jak tylko bedzie "zabierac sie" do drapania.
(rozumiem, ze ten mebel juz jest? i to w antykocim obiciu? bo jesli go jeszcze nie ma to moze byc tak pomyslec o jakims bardziej odpornym?)
Mozemy sobie zartowac, ale niestety tak wyglada rzeczywistosc... Nigdy nie pozwalalam drapac zadnych mebli procz drapaka. Nawet starego fotela, ktoremu nic juz nie zaszkodzi i nalezy on tak naprawde do kotow... Myslalam po prostu o tym, ze jak bedzie kiedys moze nowy fotel to jak koty biedne nagle maja pojac ze stare wolno a nowego nie?
Mam nadzieje, ze uda sie zachowac mebelek w dobrym zdrowiu(Co to jest ten wypoczynek? Komplet do wypoczywania?)
PS. O zrzucaniu napisalam, bo to najcenniejsza rzecz, ktora Czarniutka namietnie mi zrzucai jakby sie jej ja udalo zepsuc to sobie na pewno nie odkupie...
Nie, nie chcę oduczać zaocznie.

I tam właśnie będzie możliwość kontroli po pierwszym kontakcie. Ale chcę dodatkowo, może na wyrost, zabezpieczyć się z każdej strony... Robię drapak (no, powiedzmy, że coś na kształt, bo jeszcze nie wiem co wyjdzie



Do tego zaopatrzę się w spryskiwacz, bo klaskanie to ona ma w D4

Więcej koncepcji chwilowo nie mam.

Tak sobie tylko myślę - gdzie mój kiciuś będzie się wylegiwał jak spsikam cały wypoczynek


Ps. Wypoczynek to komplet wypoczynkowy.

