Szara kotka perska.Pusia skończyła 17 lat!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt mar 10, 2017 16:01 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia jak Dr Jekyll i Mr Hyde :wink:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 10, 2017 17:40 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

waanka pisze:Pusia jak Dr Jekyll i Mr Hyde :wink:

O, tak.Coś w tym stylu, z przewagą Mr Hyde`a :mrgreen: Ale, ciiii...jest w pokoju z kotami i na razie nie słyszę warkotów.Zapeszyłam :( Już ją coś zdenerwowało.A koty naprawdę schodzą jej z drogi, chodzą "na paluszkach", nawet Gabryś, ponoć agresywny kot.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 11, 2017 6:24 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia spędziła noc na pokojach.Spała w moim łóżku, na kołdrze, ale przytulona do mnie.Niestety, na próbę głaskania reagowała warczeniem.W dzień również przyszła do mnie na kanapę i zajęła miejsce obok mnie.Chce być blisko, ale nie chce być dotykana.Spałam nerwowo, mimo wszystko, bo koty się jej boją, potrafi je pogonić.Pierwszy raz Gucie nie przyszły do mnie do łóżka, bo zajęła je Pusia.I tak źle i tak niedobrze :cry: Teraz Pusia jest w kuchni, aby koty mogły swobodnie zjeść śniadanie, skorzystać z kuwety, a i ona sama też musi coś zjeść.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 11, 2017 7:20 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Co chwilę zmieniam zeznania :wink: Pisałam, że Pusia nie je suchej karmy.Dzisiaj wsunęła całą miskę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 11, 2017 8:55 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia przypuszczalnie była "zaniedbana emocjonalnie".
Czyli niegłaskana, nieprzytulana.
Do tego ból odparzonej skóry.
Mnie wygląda na to, że to będzie bardzo czuła kotka, bardzo przywiązana i kochająca.
Tylko jeszcze za trochę.
A Tryptifan bym dala.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14028
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 11, 2017 10:19 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Ona bardzo dużo śpi, już nie chcę jej dawać uspokajaczy.Zauważyłam, że atakuje koty, kiedy one biegną.Jakby miała instynkt łowiecki.W domu bez kotów byłaby super, naprawdę.U mnie jest tego za dużo, w dodatku aktywne kociaki.Też mi ich szkoda, mają swoje prawa, mają biegać i bawić się, a Pusia nie powinna ich atakować.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 11, 2017 20:40 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Puśka zażyczyła sobie spaceru.Koty są po kolacji, zwykle wtedy trochę biegają, ale persica-złośnica jest na wolności, więc uważają.Dzisiaj Pusia spędzi noc w kuchni, niech Gucie pośpią sobie w łóżku.Jutro zmiana.Aha, Pusi smakowała Animonda Rafine.Nawet ładnie zjadła.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 12, 2017 7:05 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia sama zadecydowała, że spędzi noc w kuchni.Teraz wyleguje się w pościeli, bo wietrzę pokój, jeszcze łóżka nie ścielę.Koty spokojne, są już po śniadaniu i odwiedzinach w kuwetach, Pusia więc nie atakuje.Przestałam już tak bardzo przejmować się jej warkotami, biorę ją na ręce i już.Musi się do tego przyzwyczaić.
A tak wygląda teraz Pusia
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 12, 2017 19:51 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Jest boska, nawet z tym mrocznym spojrzeniem :)
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Pon mar 13, 2017 6:48 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia jest jakaś, ja ją lubię, chociaż to nie jest kocia przytulanka, o nie.Bardzo podoba mi się, kiedy wchodzę do kuchni, Pusia jest na podłodze i na mój widok reaguje odwróceniem się, specyficznym warkotem, machaniem ogonkiem i skokiem na posłanko.Wygląda to tak, jakby chciała powiedzieć " kurczę, znowu włazi i będzie mnie głaskać, mam tego dość" :mrgreen: Teraz zażyczyła sobie wyjścia do pokoju.Siedzi na podłodze i patrzy tylko.Koty w bezruchu :wink: Zobaczymy jak długo .Wystarczy, że któryś zacznie biec, a Pusia zaatakuje.Poza tym wszystko jest w porządku.Na razie obcinanie pazurków odpada, podobnie jak wyczesywanie.Ale ja się nie poddaję tak łatwo.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 13, 2017 7:09 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Wiecie dlaczego Pusia chciała iść do pokoju? Chciała położyć się w pościeli, łóżko jeszcze nie posłane.Śpi teraz przykryta z głową, bo wietrzę i okno jest otwarte na oścież.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 13, 2017 10:17 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Oj żeby tylko nie poszła w plener, ale widzę osiatkowane okno, to nie wyjdzie. Jest Śliczna, jak sierść jej odrośnie to dopiero będzie urokliwa. :201461
Obrazek

jasia.stargard2

 
Posty: 370
Od: Wto sty 27, 2015 16:02

Post » Pon mar 13, 2017 13:55 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Osiatkowany jest balkon, w oknie wzmocniona moskitiera, żaden kot się nie wydostanie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 13, 2017 20:44 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Chwilowo nie mam neta w domu, więc nie udostępniam, nie przeklejam. Jak domyślam się żadnych zapytań?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto mar 14, 2017 6:07 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Żadnych.
Pusia zupełnie nie wygląda na swoje lata.Sierść jej odrasta, robi się coraz ładniejsza.To jest bardzo mądra kotka, reaguje na swoje imię i kiedy ją zawołam to przychodzi i patrzy na mnie jakby chciała zapytać " o co chodzi? ".Nie ma najmniejszych problemów z kuwetą i nadal jestem zdumiona, że w ogóle nie wynosi z niej żwirku.Natomiast mało je.Coś tam skubnie, popije wodą i już.Nie może dogadać się z moimi kotami, denerwują ją, atakuje natychmiast, kiedy któreś biegnie.Pusia nie chce już siedzieć w kuchni, chce wychodzić.Potrafi otwierać sobie drzwi, wsuwa łapkę w szparę, wie jak to robić, albo popycha łapką, zależy w którą stronę się otwierają.Pusia potrafi się bawić, lubi wędki i różne dyndadełka.Wczoraj wieczorem siedziała sobie przy mnie na kanapie, bliziutko, dotykała mnie i była bardzo spokojna.Potem całą noc spała w nogach łóżka.Ona uwielbia wylegiwać się na kanapie i w pościeli.Naprawdę nie ruszyła się nawet.Oczywiście pozostałe koty spały w drugim pokoju.Chyba.W każdym razie Gucie do łóżka nie przyszły, bo Pusia tam była.Nie jest fajnie.Koty mogą sobie poszaleć, kiedy Pusia jest zamknięta, a z kolei ona nie może cały czas siedzieć w kuchni.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości