SPIS KARM DLA KOTA cz. 6

[Alija]

Bestol, umieszczeniem tej fotki wystawiłaś sobie "wspaniałe" świadectwo.

[mandala20]

Czemu to miało niby służyć? Wniosło coś do dyskusji?

[Bestol]

Alija, powstrzymam się od komentarza, zresztą trudno komentować Twoje ostatnie posty, ponieważ je ciągle edytujesz i zmieniasz. Jak mówiłam, nie jestem tutaj, aby toczyć wojny. Jestem tutaj, żeby wymienić poglądy na temat żywienia. Myślę, że wiedzę jakiej potrzebowałam, już uzyskałam. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę więcej dystansu do siebie i otwarcia na zdanie innych.

[Alija]

Bestol, ależ jestem otwarta na zdanie innych. Nie znaczy to, że mam się z nim zgadzać wbrew sobie. Powtarzałam wielokrotnie, że masz wolność wyboru. Skorzystałaś przecież z niego, tak jak ja, wybierając coś innego.
Dawno przestałam przekonywać Ciebie lub kogokolwiek do mojego sposobu karmienia. Nie masz o co kruszyć kopii. Wyraziłam tylko pożałowanie dla kotów żywionych Twoim sposobem i podtrzymuję to. Wolno mi wyrazić swoje zdanie, to publiczne forum. Mój wcześniejszy post nie był skierowany do nikogo imiennie. Odezwałaś się Ty , cytując usilnie pewną specjalistkę. Przedstawiłaś właśnie zdanie innych. O co Ci więc chodzi? Każdy powinien się z nim zgodzić???
Wiem jedno. Wolałabym być kotem dr Sumińskiej, niż tej pani.

Edytowanie postów nie jest zabronione a komentowanie ich nie jest obowiązkowe.

Wstawienie fotki łysola było wstrętne. Jest buźka z taką wymową w ramce obok, byłoby mniej drastycznie

Ps. Gdzie Ty tu zobaczyłaś wojnę?. Czy wojna oznacza to, że nie pochwalam metod Twoich i cytowanej pani?
Wymiana zdań nie jest wojną. Chyba, że zdanie inne niż Twoje jest dla Ciebie powodem do wojny. Dla mnie nie jest

[Bestol]

Alija, cenię sobie Twoje rady, tak samo jak każdego użytkownika forum. Nie chciałabym, aby doszło do sytuacji, że będę miała problem, o który zapytam na forum, a Ty np. nie doradzisz z powodu niechęci do mnie. Wiesz, że starałam się wprowadzić system pełnej miski. Po prostu w przypadku mojego kotka się to nie sprawdziło. Nie wiem, czy mój system karmienia jest dobry, być może za chwilę go zmienię, bo uznam, że jest niewłaściwy. Najważniejsze dla mnie jest, że dzięki Wam odrzuciłam moje błędne przekonanie dotyczące jakości karm i przestałam się podporządkowywać wskazaniom wetów. Gdyby nie to forum, żyłabym w pełnym przekonaniu, że podając pupilowi Royal robię dla niego najlepszą rzecz na świecie. Gdyby nie forum, nie zastosowałabym w karmieniu karm bezzbożowych, tych mokrych i tych suchych, odrobaczałabym kotka raz w miesiącu (jak wskazali weci) i popełniałabym wiele innych błędów w sprawach, o które nie pytałam, ponieważ przeszukując forum znalazłam odpowiedzi na swoje pytania. W piątek, np. poinformowałam weta (u którego nota bene wcześniej kupowałam Royala), jaką karmą karmię kotka. On powiedział, że dobrze, tylko, że robię błąd z ilością mokrej, bo "zęby i syndrom urologiczny, otłuszczenie wątroby, itd." i że powinnam stosować tylko suchą, a mokrą co trzy dni w małej ilości. Gdy mu powiedziałam o paście odkłaczającej (która stosuję raz na 3 dni), to stwierdził, że zabieram kotu naturalna możliwość radzenia sobie z zakłaczeniem Dzięki forum wiem, że gadał same bzdury, inaczej pewnie bym karmiła kotka tylko suchą karmą a z mokrej bym zrobiła rarytas podawany 2 razy w tygodniu. Alija, szczerze to forum mi pomogło, np. dzięki miedzy innymi Tobie przestałam się zamartwiać, że za wcześnie wykastrowałam kociambra. Jestem początkującą "kocią mamą" z czym się nie kryję i wszelkie rady są dla mnie niezwykle ważne.

[Alija]

Bestol, niech Ci się wiedzie w opiece nad Twoim kotem.
Raczej niech się kotu wiedzie pod Twoją opieką.
Nie należę do ludzi, którzy zatrzymają przy sobie informację, która może pomóc kotu, z niechęci do jego opiekuna (nie lubię słowa właściciel). Nie czuję do Ciebie niechęci. To trująca emocja.
Zresztą w ten sposób zaistniałam na tym forum. Zarejestrowałam się pod wpływem impulsu, żeby udzielić szybko info komuś, kto przedstawił problem a ja miałam podobne doświadczenie.
Strasznie się wkurzyłam, że mojego postu nie widać już, natychmiast. Nie znałam wtedy zasad forum. Miałam zostać wyłącznie czytelnikiem.
Powodzenia we wszystkim. Również dlatego, że masz czarnego kotka, a mam do nich słabość.

[rudalia]

Kupiłam moim kotom Carnilove z łososiem, na próbę. Dzisiaj dostały po raz pierwszy i mam w domu kocią rozpacz. Nie smakuje chyba nikomu, Ciapek, będący testerem nowych karm, pobawił się przez chwilkę tymi kilkoma chrupkami które dostał na spróbowanie, ale nawet nie próbował ich jeść. Zmieszałam im z Purizonem i szczęśliwcy którzy pierwsi dopadli misek skrupulatnie wybierali Purizon spomiędzy niejadalnego Carnilove. Chyba muszę zaakceptować raz na zawsze, że wszystko od Brit jest dla moich futer niejadalne...
Może ktoś mi poradzi coś smakowitego i bezzbożowego co mogę mieszać z Purizonem? Nie bardzo mogę sobie pozwolić na karmienie tylko Purizonem, moje koty mają taki przemiał że musiałabym kupować przynajmniej dwa opakowania, a to jednak duży wydatek, szczególnie biorąc pod uwagę, że mają jeszcze mokre (którego, odkąd miały Purizon pod dostatkiem, nie bardzo chciały jeść).

[Alija]

Moje koty przepadają za Carnilove z łososiem.
Trudno dyskutować z kocim gustem. Ktoś tutaj chwalił Carnilove z kaczką i bażantem, a moje kręciły nosem. Mogę tylko powiedzieć co smakuje moim kotom. ale taka informacja może być kompletnie nieprzydatna dla Twoich.
Wcinają chętnie kurczakowy Canagan, czasem kurczakową Acanę. Numerem 1 jednak jest Purizon
Może wypróbuj inne smaki Carnilove

[Dark Angel]

rudalia, rozumiem, że skoro dajesz Purizona (którego największe dostępne opakowania, te po 7,5 kg,wychodzą troszkę taniej) to mogą być ziemniaki.
Brit Care Cat Cocco I’m Gourmand w Twojej sytuacji odpada, bo sama napisałaś, że Brit dla Twoich kotów niejadalny jest.
W okolicy 19 zł/kg jest, też w zoo+, Taste of the Wild - przy czym [rybna] z dziczyzną* ma o wiele lepszy bilans składników analitycznych.
Są Porta 21 Feline Finest Sensible oraz Porta 21 Feline Finest Cats Heaven - obie z ziemniakami. Cena to ok. 15 zł za kilogram.


---
* Arcana ma oczywiście rację, że z dziczyzną, a nie rybna. Złe dane na stronie sprzedawcy miałam.

[Arcana]

Rybny TOTW lepszy? A w czym? Zawsze słyszałam, że gorszy.

[boguska_t]

Mam klienta, który miesza Purizona z Essentialem bo na Purizonie kot ciągłe głodny był a jak zwęszył mu dawkę to zaczął tyć. Teraz daje Essentiala i do tego ciutkę Purizonu do smaku. Fajna jest też AlphaWolf. Naturea linia Natural jest tańsza od Lands a też jakość super.
Przejście na Taste of the wild nie polecam to zdecydowanie niższa jakość.

[Bestol]

Chyba popełniam wielki błąd. Kupuję mokre karmy Granatapet i MAC's Cat i dopiero teraz, już po zrobieniu kolejnego zamówienia zauważyłam, że te firmy mają karmy dla kociąt (kitten). Do tej pory nie zauważyłam ich, myślałam, że karmy bezzbożowe nie mają tej opcji, że wszystkie są dla kotów, nie wiedziałam, że mają też dla kociąt Dlatego szukałam tylko po smakach. Czy zrobiłam wielki błąd nie podając mojemu pupilowi karmy dla kociąt (kitten)? Zamówienie puściłam w niedzielę, jeszcze mogę - mam nadzieję - zadzwonić do Zooplus z prośbą o anulowanie zamówienia lub nie przyjąć paczki (płacę na rachunek). Czy powinnam jednak karmić mojego kocurka karmą dla kociąt? Nie ma jeszcze roku, nie wiem dokładnie ile ma miesięcy. Czytałam, że ważne jest, żeby młode kotki dostawały karmę przeznaczoną dla ich wieku, a od kiedy przeszłam na karmy bezzbożowe nie myślałam o tym

[ana]

Nie popełniłaś błędu. Wyluzuj.

[Stomachari]

Specjalnie zajrzałam w składy, czym wyróżnia się wersja Kitten w przypadku Granaty. Przede wszystkim bazuje na bliżej nie sprecyzowanym drobiu, podczas gdy inne warianty smakowe mają w większości konkretnie wypisane gatunki ptactwa.
Składniki analityczne różnią się między wszystkimi smakami. Fakt, że wersja Kitten jest nieco bogatsza w białko i tłuszcz, ale jeśli jest to osiągane za pomocą dużej zawartości kurczaka napakowanego sterydami, to ja wybieram uboższą wersję z jagnięciną Również dla małego kociaka. Mniej się martwię o niedobory w przypadku różnic tego rzędu i w przypadku tego typu karm niż o sam wpływ mięsa.
Zajrzałam też w skład MAC'S. Wersja Kitten ma najwięcej białka, bardzo dużo, ale jednocześnie sporo mniej tłuszczu. A tłuszcz też jest istotny. Nie wiem, czy ta dysproporcja rzeczywiście jest ptorzebna kociętom, ale nawet jeśli, to nie sądzę, aby miała się przysłużyć rocznemu kotu.

[Dark Angel]

Rybny TOTW lepszy? A w czym? Zawsze słyszałam, że gorszy.

Przecież wyraźnie napisałam, co ma lepsze. Zajrzyj sobie sama w składy, jak jesteś taka ciekawa.