
Inny wariant ma metalowe drzwiczki:

Dystrybucją tych transporterów zajmuje się chyba firma Yarro (chociaż w jednym sklepie twierdzili, że są produkcji polskiej). Model Pratiko.
Przyjrzyjcie się zabezpieczeniom po bokach drzwiczek. Są to kółeczka do przekręcania "Lock/Un-lock" i to JEDYNE zabezpieczenie przed otwarciem transportera. Z boku i z tyłu są ząbki niewidoczne na zdjęciach, które się wsuwa w wypustki. Przekręcenie kółeczka sprawia, że części wsuwanej nie można odsunąć. Ale nie ma tradycyjnych zatrzasków, haczyków, trzymadeł, NIC. Gdyby ząbki miały długość 5 cm każdy, to być może kółeczka spełniałyby swoje zadanie. Jednak ząbki mają ok. 0,5 cm, a to sprawia, że przypadkowe stuknięcie transporterem o ścianę może spowodować wysunięcie się tak małych haczyków. I transporter się otwiera, chociaż kółeczko przy drzwiczkach nadal jest w pozycji "Lock".
Fatalne zabezpieczenie. Nie wiem, jak ktoś mógł coś takiego wyprodukować. Przetestowałam i przestrzegam.
Edit: jeden wyraz został zmieniony.