Tętniak aorty brzusznej - prośba o pomoc ll Radek za TM <*>

Dobrze, że nie niedrożność.
Mocne kciuki dalej trzymamy :ok:

Niech kotek już zaczyna dochodzić do siebie, bidulek :201461

Przy silnym podrażnieniu żołądka całkiem nieźle pomaga glut z siemienia lnianego kilka razy dziennie. Albo pakowany do pyska strzykawką, albo w nim rozmoczona karma.
Wiadomo, to tylko jako wsparcie dla postępowania zleconego przez wet.
Kciuki za Was :ok:

I myślę, że raczej wrzód stresowy po operacji niż stresowe zapalenie pęcherza z powodu bólu brzucha.

Najmocniejsze kciuki za Radka :ok:

Porannie ciepłe myśli przesyłam!

Kinga ,Bartek czeka u Ciebie pod pracą. Nie możemy się dodzwonić. Przepraszam że tu ale może zajrzyjsz.

Zrobiłam literówkę w numerze telefonu...Bardzo przepraszam...Rozumiem, że Bartka już nie ma, więc wyślę Wam te karmę taxówką pod dom. Strasznie mi wstyd.

Moja Florka też po metacamie miała okropne zapalenie żołądka, wymioty, biegunki z krwią - a dostawała go tylko przez jakieś trzy dni (ponad 6 lat temu). Pomógł jej ulgastran, pamiętam, że chyba ze dwa tygodnie miała podawany.
Czytałam później posty na miau o szkodliwości metacamu i niestety, mogę tylko potwierdzić.

Jak Radzio?

Lepiej

Wetka kazała jutro po południu dzwonić, jak nic się nie zmieni to jutro wieczorem mogę go zabrać

Je, dostaje leki, jest wybredny, żądny atencji i siusia samodzielnie.

Posiewu nie ma, o krew nie zapytałam, bo Pani miała bardzo mało czasu.

Jesli jutro wyjdzie to dostanie Convenię, ulgastran i przykaz diety ale to nie szkodzi

_

Czekam na mojego chłopczyka z niecierpliwością