POMOCY! Kot sika na łóżko!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 06, 2016 12:14 POMOCY! Kot sika na łóżko!

Witam, potrzebuję pomocy. Mam dwie kotki, z których jedna sika na łóżka. Mają ok trzech lat, zamieszkały u nas jak były malutkie. Zostały przygarnięte prawie prosto z ulicy. Od razu nauczyły się korzystać z kuwety. Po jakimś czasie jedna kotka zaczęła sikać na łóżka. Nie wiem, co mam zrobić ale tracimy już cierpliwość. Mój mąż już przebąkuje, że trzeba coś z tym kotem zrobić bo nie ma zamiaru mieszkać w chlewie :(. Dla mnie nie jest rozwiązaniem oddanie kotki, w gruncie rzeczy dla mojego męża też nie ale nie mam pomysłu co zrobić. Kuwety są dwie, kotki wysterylizowane. Chociaż ta co sika ma czasami objawy rui, mimo sterylizacji. Czy to w ogóle jest możliwe? Zabieg był przeprowadzony przez doświadczonego weterynarza, cieszącego się samymi dobrymi opiniami. Wiem, że opieka nad zwierzakiem może być trudna, że musimy się z tym liczyć z nieprzewidzianymi problemami ale już nie mam siły i pomysłu, co mam dalej robić. Nocne zabawy, hałasy, pobite szklanki, podrapane meble - to wszystko wliczam w "koszty" ale sikania po łóżkach nie możemy znieść. Poradźcie coś.

MADAM

 
Posty: 3
Od: Pon cze 06, 2016 12:01

Post » Pon cze 06, 2016 13:34 Re: POMOCY! Kot sika na łóżko!

MADAM pisze: Kuwety są dwie, kotki wysterylizowane. Chociaż ta co sika ma czasami objawy rui, mimo sterylizacji. Czy to w ogóle jest możliwe? Zabieg był przeprowadzony przez doświadczonego weterynarza, cieszącego się samymi dobrymi opiniami.

Możliwe, że został odprysk jajnika na przykład. Idźcie z kotka do weta, może konieczne stanie się podawanie hormonów.
I wykluczcie stosownymi badaniami możliwość występowania innych schorzeń. Niech wet dokładnie zbada kotkę, oprócz badań laboratoryjnych.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Pon cze 06, 2016 16:52 Re: POMOCY! Kot sika na łóżko!

zacznij od badania moczu i krwi - jesli tam jest przyczyna, to czasu nie masz za dużo
stan zapalny pęcherza u kota bardzo szybko narobi szkód - często nieodwracalnych
jeśli wyniki będą ok
zajmij się odpryskiem jajnika

jajnik może poczekać
pęcherz - NIE
:evil:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon cze 06, 2016 17:06 Re: POMOCY! Kot sika na łóżko!

kotce mojej koleżanki sterylkę wykonywał dr nauk wet. , baaaardzo renomowany chirurg z baaardzo renomowanej kliniki. Nie, nie było odprysku jajnika. Wet po prostu jednego jajnika nie wyciął. Dopiero inny wet po otwarciu kota znalazł jajnik. Sikanie sie skończyło....

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16655
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 06, 2016 17:59 Re: POMOCY! Kot sika na łóżko!

Bardzo dziękuję, pójdę do lekarza z tą moją kicią. Nie przyszło mi do głowy, że ma jakieś problemy zdrowotne bo zachowuje się normalnie (z wyjątkiem tego "miziania" rujowego od czasu do czasu), apetyt ma, z siostrą chęć do zabawy jest taka sama. Ja wychowywałam się ze zwierzętami, ciągle jakieś w domu były ale taka sytuacja jest pierwszy raz. Stąd moja niewiedza i bezsilność.

MADAM

 
Posty: 3
Od: Pon cze 06, 2016 12:01

Post » Pon cze 06, 2016 20:13 Re: POMOCY! Kot sika na łóżko!

MADAM pisze: Nie przyszło mi do głowy, że ma jakieś problemy zdrowotne bo zachowuje się normalnie


no nie - nie zachowuje się normalnie, bo sika. Widzisz - koty to takie "złośliwe" są - one nie mówią, że je coś boli, tylko zachowują się inaczej. Jeśli kot okazuje objawy chorobowe, takie oczywiste, to z reguły jego stan jest już bardzo poważny. Kota boli pęcherz, leci siku - w kuwecie też boli, no to szuka czegoś miękkiego, może tam nie będzie boleć. Też boli....

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16655
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 06, 2016 21:10 Re: POMOCY! Kot sika na łóżko!

Z mojego doświadczenia:Po pierwsze przebadać pęcherz/nerki.po drugie potwierdzić czy aby sterylna była kompletna.sprobowac dostawić 3 kuwete-zasada jest taka ze kuwet ma być tyle co kotów plus 1 może kotce nie pasuje współdzielenie.na łóżko żeby zabezpieczyć polecam kupić podkład nieprzemakalny na Allegro 40zl za taki 160cm na 200cm albo przykrywać folia malarska gruba.

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Wto cze 07, 2016 13:39 Re: POMOCY! Kot sika na łóżko!

Niestety, nie da rady zamontować trzeciej kuwety. Nie mam na to miejsca. Proszę nie robić mi uwag, że mogłam wcześniej o tym myśleć. Uważam, że i tak moim kotkom lepiej u mnie, niż tam gdzie były - urodziły się w rowie przy ulicy. Części pozostałego rodzeństwa nie poszczęściło się z tego co wiem. Mogłam wziąć jedną kotkę albo dwie i uznałam, że we dwie będzie im raźniej, nawet przy dwóch kuwetach. Nigdy takiego problemu z kotami nie miałam chociaż prawie całe życie mieszkał ze mną jakiś mruczek. Co prawda aż tak dużo tych kotów nie było bo dożywały starości ale chyba musiał być w końcu pierwszy raz z takimi problemami. Człowiek przez całe życie się się uczy :). Dziękuję za rady. Idę do weterynarza. Niech przebada co może przebadać.

MADAM

 
Posty: 3
Od: Pon cze 06, 2016 12:01

Post » Pon cze 13, 2016 19:38 Re: POMOCY! Kot sika na łóżko!

i jak kot?

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Wto paź 25, 2016 18:01 Re: POMOCY! Kot sika na łóżko!

Mam ten sam problem co autorka posta. I też jestem już załamana, myślę, że to jak bardzo jest uciążliwe takie sikanie, wiedzą tylko osoby, które to przeszły... Sto razy wole jak walnie kupe :-P Też mam przygarniętą kicię, już w tamtym roku zaczęła sikać po łóżkach. Gdyby nie forum, pewnie myślałabym, że jest wredna. Wtedy wet dał jej w ciemno antybiotyk bez badań. Pomogło. Ostatnio niechcący mój tata zamknął ją w sypialni. Może na godzinę max. Efekt: łóżko jak kuweta, siki i kał. Nie została skarcona, tak jak tu wszyscy radzą. Pomyślałam, że może nie wytrzymała. Na drugi dzień kupa na łóżku znowu. Dostała klapsa od mojej mamy (tak, wiem, że nie powinna). Drzwi do sypialni rodziców zamknięte, plus folia. Kilka dni później nalane na folii. No to wiem, że trzeba zbadać mocz, więc szukam weta, a póki co chciałam zanieść mocz do badan. Nie udało mi się moczu złapać, nie sikała ok.20h. Potem wszystko wróciło do normy, a ja w pracy jestem cały dzień, a z tego co słyszałam, musi być świeży, max godzinny, więc nie mogę złapać np. wieczorem i zanieść rano. Dziś wracam do domu, nalane u mnie... ehhh. Wszystko wskazuje na układ moczowy, zresztą tak wszyscy tu sugerują zawsze. Tylko jak sobie poradzić z tym pobraniem moczu, dobrym wetem itp.?

martaffe

 
Posty: 50
Od: Pon lut 22, 2016 14:36

Post » Wto paź 25, 2016 18:47 Re: POMOCY! Kot sika na łóżko!

martaffe pisze:Mam ten sam problem co autorka posta. I też jestem już załamana, myślę, że to jak bardzo jest uciążliwe takie sikanie, wiedzą tylko osoby, które to przeszły... Sto razy wole jak walnie kupe :-P Też mam przygarniętą kicię, już w tamtym roku zaczęła sikać po łóżkach. Gdyby nie forum, pewnie myślałabym, że jest wredna. Wtedy wet dał jej w ciemno antybiotyk bez badań. Pomogło. Ostatnio niechcący mój tata zamknął ją w sypialni. Może na godzinę max. Efekt: łóżko jak kuweta, siki i kał. Nie została skarcona, tak jak tu wszyscy radzą. Pomyślałam, że może nie wytrzymała. Na drugi dzień kupa na łóżku znowu. Dostała klapsa od mojej mamy (tak, wiem, że nie powinna). Drzwi do sypialni rodziców zamknięte, plus folia. Kilka dni później nalane na folii. No to wiem, że trzeba zbadać mocz, więc szukam weta, a póki co chciałam zanieść mocz do badan. Nie udało mi się moczu złapać, nie sikała ok.20h. Potem wszystko wróciło do normy, a ja w pracy jestem cały dzień, a z tego co słyszałam, musi być świeży, max godzinny, więc nie mogę złapać np. wieczorem i zanieść rano. Dziś wracam do domu, nalane u mnie... ehhh. Wszystko wskazuje na układ moczowy, zresztą tak wszyscy tu sugerują zawsze. Tylko jak sobie poradzić z tym pobraniem moczu, dobrym wetem itp.?

Koniecznie badania (zacznij od morfologii z biochemią + manulany rozmaz) -to podstawa. Oraz pełny przegląd kota. Od pyska do guczołów pod ogonem. W ten sposób co opisujesz koty dają znać ,że coś nie jest tak.
Z reguły są to problemy z układem moczowym. Choć nasz kot kupkał i sikał jak...miał bolace zęby lub zatkane gruczoły kołoodbytowe. Inny sikał jak miał... chore zęby.
Znane są przypadki ,że koty w ten sposób reagują gdy domownik jest chory.
Jeślo kicia nie jest wykastrowana to tak kotki reagują na rujkę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56047
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw gru 15, 2016 18:31 Re: POMOCY! Kot sika na łóżko!

ASK@ pisze:
martaffe pisze:Mam ten sam problem co autorka posta. I też jestem już załamana, myślę, że to jak bardzo jest uciążliwe takie sikanie, wiedzą tylko osoby, które to przeszły... Sto razy wole jak walnie kupe :-P Też mam przygarniętą kicię, już w tamtym roku zaczęła sikać po łóżkach. Gdyby nie forum, pewnie myślałabym, że jest wredna. Wtedy wet dał jej w ciemno antybiotyk bez badań. Pomogło. Ostatnio niechcący mój tata zamknął ją w sypialni. Może na godzinę max. Efekt: łóżko jak kuweta, siki i kał. Nie została skarcona, tak jak tu wszyscy radzą. Pomyślałam, że może nie wytrzymała. Na drugi dzień kupa na łóżku znowu. Dostała klapsa od mojej mamy (tak, wiem, że nie powinna). Drzwi do sypialni rodziców zamknięte, plus folia. Kilka dni później nalane na folii. No to wiem, że trzeba zbadać mocz, więc szukam weta, a póki co chciałam zanieść mocz do badan. Nie udało mi się moczu złapać, nie sikała ok.20h. Potem wszystko wróciło do normy, a ja w pracy jestem cały dzień, a z tego co słyszałam, musi być świeży, max godzinny, więc nie mogę złapać np. wieczorem i zanieść rano. Dziś wracam do domu, nalane u mnie... ehhh. Wszystko wskazuje na układ moczowy, zresztą tak wszyscy tu sugerują zawsze. Tylko jak sobie poradzić z tym pobraniem moczu, dobrym wetem itp.?

Koniecznie badania (zacznij od morfologii z biochemią + manulany rozmaz) -to podstawa. Oraz pełny przegląd kota. Od pyska do guczołów pod ogonem. W ten sposób co opisujesz koty dają znać ,że coś nie jest tak.
Z reguły są to problemy z układem moczowym. Choć nasz kot kupkał i sikał jak...miał bolace zęby lub zatkane gruczoły kołoodbytowe. Inny sikał jak miał... chore zęby.
Znane są przypadki ,że koty w ten sposób reagują gdy domownik jest chory.
Jeślo kicia nie jest wykastrowana to tak kotki reagują na rujkę.


Zaczęłam od badania moczu - stan zapalny :/ Dostał leki i przeszło sikanie! <3 Dlaczego ciągle słyszę teorie o wrednym zachowaniu kotów, kiedy to ewidentnie problemy zdrowotne?! Dodam, że na badanie moczu naciskałam, bo wet twierdził, że kotka pewnie się na coś zdenerwowała i zrobiła ze złości...

Ps. Z drugiej strony to jakieś fatum (albo moje zaniedbanie?) bo dwa moje koty odeszły z powodu niewydolności nerek a ta ma ciągle jakieś stany zapalne. Te wcześniejsze były wypuszczane, więc mogły się zaziębiać, ale ta siedzi w domu. Nie je już kupnej karmy, tylko mięso (doceńcie moje poświęcenie, jestem wegetarianką :D).
Za to od dwóch dni nie robi kupy i ogólnie jest strasznie gruba i tylko śpi... Czeka mnie kolejna wizyta i weta.

martaffe

 
Posty: 50
Od: Pon lut 22, 2016 14:36

Post » Pon sty 23, 2017 18:50 Re: POMOCY! Kot sika na łóżko!

Witam, mam kotke rasy Maine Coon w wieku 5 lat, która jest otyła. Od pewnego czasu zauwazyłam, że sika na łóżko (na którym nikt nie śpi) oraz obok kuwety. Oczywiscie do kuwety też się załatwia. Czy ktoś może miał podobny przypadek? Czy takie zachowanie moze wynikać ze złości, traumatycznych przeżyć w przeszłości, których doświadczyła? Czy może wiązać się to np. z jakimiś dolegliwościami zdrowotnymi? Dodatkowo dodam, że mieszkają z nami jeszcze dwa inne koty, z których jeden najprawdopodobniej wchodzi czasem do jej kuwety (i nie żyją za bardzo w zgodzie). Stosowałam już skórki cytrusów, ale nie bardzo pomogły.

W zwiazku z informacja powyżej chciałabym się dowiedzieć jak wygląda takie badanie moczu? I jak pobrać taki mocz u kota?

kamils092

 
Posty: 1
Od: Pon sty 23, 2017 18:44

Post » Pon sty 23, 2017 20:23 Re: POMOCY! Kot sika na łóżko!

kamils092 pisze:Witam, mam kotke rasy Maine Coon w wieku 5 lat, która jest otyła. Od pewnego czasu zauwazyłam, że sika na łóżko (na którym nikt nie śpi) oraz obok kuwety. Oczywiscie do kuwety też się załatwia. Czy ktoś może miał podobny przypadek? Czy takie zachowanie moze wynikać ze złości, traumatycznych przeżyć w przeszłości, których doświadczyła? Czy może wiązać się to np. z jakimiś dolegliwościami zdrowotnymi? Dodatkowo dodam, że mieszkają z nami jeszcze dwa inne koty, z których jeden najprawdopodobniej wchodzi czasem do jej kuwety (i nie żyją za bardzo w zgodzie). Stosowałam już skórki cytrusów, ale nie bardzo pomogły.

W zwiazku z informacja powyżej chciałabym się dowiedzieć jak wygląda takie badanie moczu? I jak pobrać taki mocz u kota?

Wszystko masz wyjaśnione powyżej.
Są specjalne żwirki do pobierania moczu. Można wyparzyć kuwetę i taką pustą zostawić. Można podstawić chochelkę jak siusia. Czasem sa woreczki stosowane (dla dziewczynek zakupione w aptece) ale mało kiedy sie sprawdza. Pojemniki do zakupienia w aptece. Mocz w ciągu 2 godzinmusi trafić do labka. Czasem wet potrafi pobrać mocz bezpośrednio z pęcherza. Każdy pomysł dobry.
Badanie krwi: morfologia,biochemia i rozmaz manualny też pozwolą wykryć stan zapalny. To nie musi być pęcherz ale np problemy z nerami.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56047
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon sty 23, 2017 21:47 Re: POMOCY! Kot sika na łóżko!

Najprostsza metoda to chochelka podstawiona pod tyłek, można w trakcie unieść trochę tułów za ogon

Martinnn

Avatar użytkownika
 
Posty: 864
Od: Czw sty 01, 2015 22:16

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 66 gości