Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5 Pixie zdrowieje

[klaudiafj]

A czy Ty nie wymienialas juz tej rogowki?

[PixieDixie]

Nie. Zamowilam ale dlugo sie czeka

Kanapa jest mieciutka jak pupa niemowlaka.

Bedzie im wygodnei i mieciutko.

Mary dziekuje.

[klaudiafj]

A co zrobilas z rogowka? Tak pytam z ciekawosci. Sama cekam az bedzie wywoz duzych rzeczy zeby pozbyc sie wersalki starej.

[lilianaj]

Przykro mi z powodu Misi. (*)
Trzymaj się cieplutko.

[lilianaj]

Przykro mi z powodu Misi. (*)
Trzymaj się cieplutko.

[PixieDixie]

Rogowka idzie na stare mieszkanie. Bedzie czekac az sie tam ktos wprowadzi (pewnie brat od M.)

Lilianko dziekuje

Dzisiaj jest lepiej... juz nie placze... troche do mnie to nie dociera dalej... jest mi smutno... ale tez... pociesza mnie fakt ze juz nie cierpi. To jest dziwne bo ... nei mieszkalam z nia... od ponad 4 lat... tez to jest inne niz jak bym byla na miejscu....
Wiem ze moj placz juz jej nie pomoze....

Najtrudniej bedzie jechac... i wiedziec ze jej tam juz nie ma...
Poki co odpycham to od siebie.

Wiem ze bede musiala jechac ale... nie teraz... nie jestem gotowa.

[Moli25]

Rozumiem
Ja tez bym nie pojechała przez jakis czas, byłoby mi cieżko
Dom bedzie pusty. Szczególnie ze Misia była jedynaczka.

[Moli25]

Wasze też mam zdjęcia, kilka sztuk, ale mam !
uwielbiam to!

Nie kupuj kota w worku

[MaryLux]

[PixieDixie]

Tak kot w worku, kot w torbie

Ostatnio wazylam Pixisatego. W torbie. Mam taka wade do wazenia bagazu.
No to co Torba na podloge, oczywiscie ciekawski pixie w nia wlazl a ja zapielam wage i do gory wyszlo piekne 4,5 kg kociej milosci Czyli ok jak na niego. to jego standardowa waga.

Pixiasty po wecie ma kryzys. Odmowil jedzenia ... wczoraj nie zjadl kolacji. Udalo sie wmusic 3 kawaleczki mieska po ktorych mial niestety odruchy wymiotne - ale nei zwymiotowal A to wazne.
Dzis rano podobny strajk ale kolo poludnia zjadl i sie ozywil. Jednak pojechalismy do sklepu, nie bylo nas z godzinke - wrocilismy i znowu Kot niezbyt w formie. Przekimal sie, wymizialam kotka, wymasowalam brzusio. Wymruczal sie ... to i zjadl kolejna porcje kurczaczka. Teraz lezy pod koldra mi w nogach.
W ulotce leku wyczytalismy ze jako skutek uboczny jest ospalosc wiec troche zrzucamy to na ten karb.

Na pewno sukces bo zjadl troche tego kurczaka + pasta witaminowa wciaga nosem.

Prosze o kciuki za Pixiego zeby wrocil apetyt kotkowi.

[lilianaj]

Trzymam.

[MaryLux]

[Ewa L.]

[Moli25]

Jesteśmy!
Jak sytuacja?

[PixieDixie]

Takie gory i doliny.
Sa momenty ze wcina kurczaczka ochotczo a sa momenty ze kręci nosem.

Lezy. Ale z człowiekiem... Nie bunkruje sie

Jak naliczylam zjadl dzisiaj ok 90g parzonego kurczaka czyli prawie tyle ile dostaje mokrego ale nie dojadal suchym... Ale lepsze to niz strajk głodowy

Plus je paste witaminowa

Mizia sie, pozwala masowac brzusio.
Jest lepiej niz wczoraj o tej porze choc idealnie nie jest....