Działkowa Czarna Armia. I goście. Do zamknięcia.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 11, 2017 21:09 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu dla Miziaka i Cyryla trzeba

Udało mi się podać dziś młodemu Unidox - nie obyło się bez podchodów ;) Cyryl przyszedł nie w porę, trzeba było go z częścią kolacji wyekspediować za altanę, żeby Maćko mógł przyjść spokojnie do folii do swojej michy.
Zrobiłam zdjęcia pyszczka, żeby móc ocenić na powiększeniu jak wygląda zmiana wokół oka. Z odległosci dwóch metrów w realu trudno coś dojrzeć :oops:
Na zdjeciu oko i jego okolica wyglądają coraz gorzej :( Tam się coś dzieje pod skórą, ma futerko posklejane, oko przymknięte. To nie jest tylko osmalone futerko :(

Nie wiem, na ile na to pomoże Unidox - najlepiej byłoby go złapać, tylko jak?
Jutro ustawię klatkę-łapkę, ale to się nie uda zapewne, bo koty nie chcą do niej wchodzić :roll:
Na transporterek nie da rady. Może jakiś Sedalin podać, zastawić drzwi od folii i czekać, aż kot będzie lekko śnięty?
Pierwszy raz nie mam pomysłu jak złapać dzikusa. Do tego nie mam za dużo czasu ...

Fotki Maciejka vel Bulionka
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fotki z 31 grudnia
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fotka z dzisiaj
Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro sty 11, 2017 21:27 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu dla Miziaka i Cyryla trzeba

Martwi mnie to jego oczko :( Jest infekcja która postępuje, bo oczko robi się coraz mniejsze .
Może to ropień pod skórą, albo ma coś wbite w skórę pod okiem...
Zachwycam się Maćkiem już od jakiegoś czasu, jest cuuuudny :201461
Mogę zanosić tylko modły do najwyższego, żeby jakimś sposobem udało Ci się go dostarczyć do weta :ok:

Kciuki z całych sił :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro sty 11, 2017 22:20 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu dla Miziaka i Cyryla trzeba

Kciuki bardzo mocno.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sty 12, 2017 9:52 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu dla Miziaka i Cyryla trzeba

ojej.
źle to zaczyna wyglądać

trzymam kciuki za to by udało się go złapać
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw sty 12, 2017 18:50 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu dla Miziaka i Cyryla trzeba

Dzisiaj d..pa blada, młody nie wszedł do folii, tylko został w krzakach. Bardzo mocno zacinał zmarznięty deszcz, wiec nie było szans ustawić klatki.
Dostał żarełko w krzaczkach, zjadł razem z antybiotykiem - choć tyle ... Drugi dzień antybiotyku do przodu.
Na jutro mam Sedalin, spróbuję go lekko otumanić żelem, jak wejdzie do folii.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw sty 12, 2017 23:20 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu dla Miziaka i Cyryla trzeba

To za jutro mocno trzymam.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sty 13, 2017 7:23 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu dla Miziaka i Cyryla trzeba

Trzymam kciuki za dzisiaj :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie sty 15, 2017 19:24 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu dla Miziaka i Cyryla trzeba

Odpuszczam łapankę. Przez 3 dni go nie było, myślałam, ze już po Maćku :(
Dzisiaj przyszedł przepłoszony, do klatki-łapki oczywiście nawet nie zajrzał. Schowałam klatkę, wystawiłam miskę z żelem we folii.
Jak podszedł do miski, zamknęłam drzwi od folii. Biedak prawie oszalał ze strachu :( Skakał po ściankach i suficie ... w końcu rozepchnął centymetrową szparą u szczytu drzwi na tyle, ze wypchnął cały organizm. Całe szczęście, ze nie liznął żelu ...
Teraz pewnie znów parę dni nie przyjdzie i pewnie do folii nieprędko zajrzy :(
Chyba lepiej żeby przychodził regularnie i zjadał lekarstwa niż żeby chory jeszcze dodatkowo bał sie przyjść do miski. Ważniejsze dla niego jest zjadać dobry posiłek i lek.

A teraz coś milszego.
Wczoraj miałam okazję zabrać Miziaka na pokaz kotów w galerii handlowej. Ludzi masa, Miziak był bardzo dzielny i po pierwszych kilkunastu minutach niepewności następne godziny był już spokojny. W połowie pokazu czuł się wręcz na tyle komfortowo, ze zdecydowałam się ubrać go w szelki i posadzić na stole przy klatce, żeby miał kontakt z ludźmi. Poradził sobie znakomicie jak na pierwszy raz w miejscu publicznym :201461
Dzielny kocurek wzbudził duże zainteresowanie zwiedzających - wielkością i łagodnym charakterem :kotek:
Wprawdzie nikt nie wyraził chęci adopcji, ale pierwsze koty za płoty. To była możliwość sprawdzenia jego zachowania w nowej (właściwie ekstremalnej dla niego) sytuacji.

Fotki z pokazu
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cudny, prawda?
Kto się zakocha?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie sty 15, 2017 22:01 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu dla Miziaka i Cyryla trzeba

Miziak cudny. A Maciek... bardzo Ci współczuję tych dylematów i strachu o niego
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sty 19, 2017 17:42 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu dla Miziaka i Cyryla trzeba

Maćko przychodzi od 3 dni - ale nie na moją działkę. Widuję go na działce, na której nie mam jak mu postawić żarcia (za wysoki płotek, nie siegam do ziemi, żeby postawić miseczkę ...). Zostawiam mu we folii miseczkę, na starym miejscu, gdzie dawniej przychodził, ale nie wiem, czy przychodzi. On chyba czeka, zebym sobie poszła z działek :(
Zrobiłam dziś zdjecia, bo tylko tak mogę ocenić stan jego pyszczka - i wg mnie jest coraz gorzej :( Dzisiaj wygląda jakby był spuchnięty, moze tam sie ropień utworzył na policzku? Oczko już zamknięte :(
Serce mi pęka jak to widzę, nie wiem co zrobić, jak go złapać :cry:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw sty 19, 2017 21:42 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu dla Miziaka i Cyryla trzeba

Biedak :(
i mróz jest, a on czeka i jedzenie może zamarznąć, a jak suche - parcieje na mrozie :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sty 19, 2017 23:20 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu dla Miziaka i Cyryla trzeba

Rano wszystko zjedzone, ale nie mam pewności, czy to do jego brzuszka trafiło :(
Tak mi go żal, to jego pierwsza zima ... Wyglada na to, ze drugi kociak, ktory sie z nim pojawił na początku listopada chyba nie dał rady, nie widziałam go wiecej. :(
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sty 20, 2017 14:05 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu dla Miziaka i Cyryla trzeba

Doczytuję.
NIESAMOWICIE podoba mi się Miziak i jego miny :lol: :1luvu: :1luvu:

A Maćka strasznie żal :(
Jak Ci choć trochę nie zaufa, to trudno będzie mu pomóc :(
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Nie sty 22, 2017 19:07 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu dla Miziaka i Cyryla trzeba

Dzisiaj "przedłużyłam" sobie rękę i włożyłam miseczkę za płot. Maciuś spoglądał co robię i jak odeszłam kawałek, od razu podszedł jeść :D
Może teraz uda się przez kilka dni podawać antybiotyk.

Tak w ogóle wygląda lepiej. Oko jeszcze często przymyka, ale wg mnie goi się.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie sty 22, 2017 19:30 Re: Działkowa Czarna Armia. Domu dla Miziaka i Cyryla trzeba

To są zdjęcia z dzisiaj ? Jest poprawa i to duża :D
Trochę antybiotyku podawanego wcześniej przez Ciebie we folii jednak zjadł i jest tego super efekt :ok:
Oby tak dalej i niech się w końcu do Ciebie zbliży, oswoi i przytuli :1luvu:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 8 gości