InkaPigulinka - teraz ja :) 48 {*} pytanie s.95

Ineczko... Siedzimy z naszą Dużą i płaczemy przytulone do siebie. Kiedy dowiedzieliśmy się, że masz operację, wszyscy mocno zacisnęliśmy pazurki. Nie pomogło...

Kilka dni temu za Tęczowy Most pobiegła Gabunia, o której napisałaś przepiękny wierszyk. Na pewno już razem biegacie po słonecznych łąkach.

Ineczko, nie zapomnimy o Tobie. Kiedyś wszyscy się spotkamy z naszymi Dużymi i już nigdy się nie rozstaniemy.

Nie istnieją słowa, którymi można by ukoić ból... Ten wielki ból po stracie najbliższego przyjaciela, ukochanego członka rodziny. Przytulamy Cię wszyscy, Marysiu, jesteśmy z Tobą.

Oliwka w imieniu całej rodzinki

nie mogę przetrawić tej wiadomości ........

moja Kumpelo [*] :placz:

Marysiu ..
Do zobaczenia , Ineczko [*]

Przecież to niemożliwe :cry:

Tak strasznie mi przykro :cry:

Ineczko [*]

Nie wierzę... :cry:

Siostro [*]
Ogryzek

[*] Ineczko...
Mary, tak ogromnie smutno, współczuję z całego serca.
Nie wiem, co napisać, to nie tak miało być.
Kochana, trzymaj się jakoś. Wszyscy tutaj przytulamy Cię i płaczemy razem z Tobą.
Tulimy Koty, które jeszcze są z nami, ale za Tęczowym Mostem coraz więcej naszych Najukochańszych.

Nie, nie wierzę! To jakaś pomyłka! :placz:

Mary wspolczuje i przytulam mocno. Caly dzien trzymalysmy kciuki
Ineczko kochana brak nam bedzie ciebie. :placz:

Bardzo Ci współczuję.
Ineczko (*)

Tak sobie myślę... jak bardzo trudny jest czas po śmierci najbliższej Osoby. Jak trudno jest spać... żyć...

Wszystkiego można było się spodziewać - śniegu w lipcu, gruszek na wierzbie ale nie tego że Inusia nas opuści. :cry:

Jest mi tak niezmiernie przykro i nie umiem powstrzymać łez .
Nie tak miało być, nie tak .......Inusia miała pozbyć się guza, dalej z nami rozmawiać na forum, pisać dalej swoje wierszyki bo obiecała nam kolejny tomik a tu co ?

Inusiu [*] żegnaj koteczko - biegaj radośnie za TM tam gdzie nic nie boli i wszyscy są zdrowi i szczęśliwi. Brak nam ciebie będzie strasznie :placz:

Marysiu bardzo ci współczuję i przytulam mocno :201454

- gdybyś potrzebowała pogadać dzwoń.

Ja sobie czytam tomik Ineczki i jest mi tak smutno.

Marysi cieżko, ale sie trzyma.
Bardzo Wam dziękuje za słowa otuchy i wsparcie Finansowe.

Zapytała sie mnie, co robimy z pieniazkami które zostały po Inusi?
Prosi Ofiarodawców o odpowiedz, i jeszcze raz przesyła słowa wdzięczności.
Dobroć Waszych Serc Jest Nieoceniona

Przytul ja od nas .
Moje grosze niech przeznaczy jak zechce .

InkaPigulinka - teraz ja :) 48 {*} pytanie s.95

Kto przegląda forum